Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "ziolka godz", znaleziono 28

Dobre ziarno posiane w żyznej ziemi przynosi owoce z pokolenia na pokolenie. Złe ziarno podobnie.
najlepsze kłamstwa mają w sobie ziarno prawdy
Ziarno musi umrzeć, by narodził się owoc.
W każdej pogłosce jest ziarno prawdy, problem tylko, jak je znaleźć.
W każdej pogłosce jest ziarno prawdy, problem tylko, jak je znaleźć.
Ziarno depresji nie zakorzenia się w sercu przepełnionym wdzięcznością
Każdy w sobie nosi ziarno zła, ale to od człowieka zależy, czy pozwoli mu wykiełkować.
jest chyba ziarno prawdy w tym powiedzeniu, że ktoś tam wykopał sobie grób łyżką i widelcem.
Każde niepowodzenie zawiera ziarno sukcesu co najmniej równego wielkością doznanej porażce.
Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa
Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa
Podobno w każdej legendzie tkwi ziarno prawdy, które dzięki baśniowej otoczce szybciej zakorzenia się w ludzkich sercach.
- (...) Księgi kryją w sobie wielką moc.
- A w każdej opowieści jest ziarno prawdy. To pięknie ustrojona wiedza o prawdziwym życiu.
Tak oto na wzór ziarna co umiera, aby dać życie nowej roślinie, ziarno stalinowskiej katorgi przedzierzgnęło się w bylinę specobozów.
- Księgi kryją w sobie wielką moc.
- A w każdej opowieści jest ziarno prawdy. To pięknie ustrojona wiedza o prawdziwym życiu.
Gdy nam na kimś zależy, musimy brać pod uwagę to, że możemy stracić tę osobę. To słodko-gorzka prawda, jak ziarno kakaowe obtoczone w miodzie
Słowa raz wypowiedzianego nie można cofnąć. Frunie z wiatrem, żeby w końcu paść na ziemię niczym ziarno i nie wiadomo, w którym miejscu wykiełkuje i co ostatecznie z niego wyrośnie.
Słowa raz wypowiedzianego nie można cofnąć. Frunie z wiatrem, żeby w końcu paść na ziemię niczym ziarno i nie wiadomo, w którym miejscu wykiełkuje i co ostatecznie z niego wyrośnie.
Jest jakieś ziarno prawdy w tym, co mówią o ludziach, których spotykamy w swoim życiu. Im lepsi ludzie nas otaczają, tym lepszymi ludźmi stajemy się my sami.
Może kiedyś ludzie dojrzeją umysłowo i przestaną podziwiać zamożność, a zwrócą się ku cnotom? Na razie otrzymali produkt własnego chowu.Kto sieje wiatr,zbiera burzę! Zasadzili ziarno chciwości i wyrosło drzewko karenowe!
Spotkasz na swojej drodze różnych ludzi, naprawdę różnych. Gorszych, lepszych, majętnych, biednych, przeciętnych, z talentem, bez talentu, inteligentnych, głupich lub kompletnych idiotów. Sęk w tym, żeby trzymać tylko z tymi, którzy są tego warci, rozumiesz? Musisz oddzielić ziarno od plew, robić selekcje.
Lubimy wierzyć, że w tym starym wyświechtanym powiedzeniu "amor vinicit omnia" kryje się ziarno prawdy. Ale jeśli się czegoś nauczyłem w trakcie mego krótkiego i smutnego żywota, to tego mianowicie, że ta konkretna sentencja jest kłamstwem. Miłość nie zwycięża wszystkiego. I ktokolwiek myśli inaczej jest głupcem.
„Starość wśród wielu innych mankamentów miała i ten, najbardziej uciążliwy i upokarzający, że czyniła swoich podopiecznych niewidzialnymi i niegodnymi uwagi. Byli jak te stare, omszałe kamienie, zawsze tkwiące w miejscach, koło których przechodzi się na co dzień. Nie zwraca się na nie uwagi, dopóki nie znikną. I dopiero wtedy okazuje się, że bez nich te miejsca zieją pustką.”
I z jabłka cudownego co złotem połyska,
Złocistych nasion czworo ku górze wypryska...
Jedno ogniem rozpala niebiosów przestwory,
Śląc w niepamięci otchłań zwady, kłótnie, spory...
Ziarno drugie wzbudziło wichrów wir szalony,
Co woń ziół, traw i kwiatów rozniósł w świata strony...
Trzecie ziemską skorupę, trzęsąc i kołysząc
Tchnęło całą moc życia w białych ptaków tysiąc...
Ostatnie ziarno padło w wody przezroczyste,
I napełniło życiem ich tonie przejrzyste...
I niesnaski umknęły kędyś na kraj świata,
A nad krainą zefir pokoju ulata!...
Oto jasnym się staje ów sekret wszechrzeczy,
Który to jabłko złote miało w swojej pieczy.
Ziarenka w twojej myśli istnieją uśpione,
I wyborem twym w cud lub zło będą obrócone!!
Gdy dwoje jakichkolwiek ludzi (lub dwie grupy) koegzystuje, musi nieuchronnie dochodzić do konfliktu ponieważ ludzie są inni, myślą inaczej, mają różne potrzeby, zainteresowania, życzenia, które czasem są sprzeczne. Dlatego konflikt nie jest z konieczności zły – istnieje jako rzeczywistość we wszystkich stosunkach. Faktycznie relacje bez widocznego konfliktu mogą być mniej zdrowe, niż te, gdzie często dochodzi do konfliktów. Konflikt jest chwilą prawdy relacji między rodzicami a dzieckiem – próbą zdrowia, kryzysem, który może was osłabić lub umocnić, rozstrzygającym wydarzeniem, które może przyniesie ze sobą trwałą nienawiść, narastającą wrogość, psychologiczne blizny. Konflikty mogą ludzi rozdzielać lub pociągać do ściślejszej oraz bardziej zażyłej zgody; zawierają ziarno zniszczenia i ziarno większej jedności; mogą prowadzić do zaciętej walki lub głębszego wzajemnego zrozumienia. Sposób uporania się z konfliktami jest może najbardziej decydującym czynnikiem dla stosunków między rodzicami i dzieckiem
Czasem jedno wydarzenie w życiu człowieka może wywołać bardzo silnie negatywny związek z resztą życia. Ja w tej książce nazywam to wydarzenie „wczoraj”. Jak bardzo trzeba opuścić to „wczoraj”, by dzisiaj móc normalnie żyć? Wierzę, że jest to możliwe! I każdy, kto w swym życiu ma takie „wczoraj”, jeżeli chce normalnie żyć, musi zrobić wszystko, by je opuścić! Często wymaga to, by człowiek poświecił dosłownie wszystko, niczym ziarno, które wpierw musi obumrzeć, by ponownie mogło wydać nowe życie. – Jest to trudne i często wydaje się niemożliwe. Mimo wszystko, gdy czujesz, że nikt i nic Ci nie sprzyja, a na domiar złego nie masz siły już żyć, nie poddawaj się! Wstań i walcz! Bo tylko tak możesz odnaleźć szczęście.
Pokazała im ilustrację w książce. Z szerokiego wylotu rogu wysypywały się najrozmaitsze owoce, warzywa i ziarno. - Głównie owoce - zauważyła niania. - Niewiele marchewek, ale podejrzewam, że tkwią w tym spiczastym końcu. Tam lepiej pasują.
- Typowy artysta - uznała babcia. - Namalował z przodu to, co efektowne. Zbyt dumny, żeby wymalować uczciwego ziemniaka. - Oskarżycielsko stuknęła palcem w stronicę. - A te cherubiny? Nie pojawią się tutaj, mam nadzieję? Nie lubię patrzeć, jak w powietrzu latają małe dzieci.
- One występują na wielu starych malowidłach - wyjaśniła niania. - Wstawiają je, żeby pokazać, że to Sztuka, a nie nieprzyzwoite obrazki pań, które nie mają na sobie dość ubrania.
- Mnie nie oszukają - oświadczyła babcia.
"Miejcie nadzieję!. Nie tę lichą, marną Co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno Przyszłych poświęceń w duszy bohatera. Miejcie odwagę!. Nie tę jednodniową, Co w rozpaczliwym przedsięwzięciu pryska, Lecz tę, co wiecznie z podniesioną głową Nie da się zepchnąć ze swego stanowiska. Miejcie odwagę. Nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża, Lecz tę, co sama niezdobytym wałem Przeciwne losy stałością zwycięża. Przestańmy własną pieścić się boleścią, Przestańmy ciągłym lamentem się poić: Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystało w milczeniu się zbroić. Lecz nie przestajmy czcić świętości swoje I przechowywać ideałów czystość; Do nas należy dać im moc i zbroję, By z kraju marzeń przeszły w rzeczywistość" oraz w cudownym wykonaniu Pana Jacka Wójcickiego: http://www.youtube.com/watch?v=3tOZvDO1iSk
© 2007 - 2024 nakanapie.pl