Ja teraz skończę "Kto zabił Panią Skrof?"
Choć czasem ze zdartej płyty."
Dobry wieczór, panie Piotrze, jak przystało na rzemieślnika uwielbiam pytania techniczne (i mówię to serio!!)
- Czas zgonu?
To TY ją zabiłeś!
To TY ją zabiłeś!
To TY ją zabiłeś!
To TY ją zabiłeś!
To TY ją zabiłeś!
To TY ją zabiłeś!
To TY ją zabiłeś!
To TY ją zabiłeś!
To TY ją zabiłeś!
To TY ją zabiłeś!
To TY ją zabiłeś!
Żywię nadzieję, że rozumie Pani, lady Sybillo, iż dalsze zwlekanie z zawarciem sojuszu między naszymi rodzinami jest niedopuszczalne.
Od tego czasu życie Tomka zaczęło przybierać obraz piekła.
A leżenie z ustami w wykładzinie wcale nie było miłe, bo jakoś od dawna nie znalazłem czasu, by ją odkurzyć. – Biuro Ochrony Rządu – powiedział ktoś. ...