To znaczy Wiedźmin się podkradł, bo ja jeszcze nie doszedłem do siebie po narkotyku podanym przez rudą wiedźmę.
Dużo ludzi woli to czytać ;) "Potania -Prośba do Boga" Jedno uderzenie i cisza dookoła to bije moje serce czy sprostać zdołam ?
Słyszałem wokół jakieś szmery, zduszony hihot Marushy ( jak ja nienawidzę tej baby) , a jedyne co chciałbym usłyszeć to ich krzyki na torturach.
Tomasz Mann na przełomie XIX i XX wieku stworzył dla nas wspaniałą sagę rodzinną, powieść arcydzieło, która w oficjalnych podaniach przyniosła mu Lite...
Dodałam dzisiaj dwie książki do przeczytanych, dodałam datę przeczytania i gwiazdki.
Większość gości, którym tylko powiedziano, że dzisiejszego wieczora zobaczą coś niezwykłego, z dużą uwagą i zaciekawieniem obserwowało zachowanie Adam...
Zauważyłem parę problemów: Jeśli opis książki jest dłuższy niż ileś znaków, to tego dalszego ciągu nie widać, ale to jeszcze nie jest problem, problem...
No i nie wiem jak mi poszło, to znaczy niby zrobiłam wszystko, ale nie wiem czy dobrze, jedno zadanie było okropne, z mieszaniną miedzi, magnezu, glin...
Jedna z luf karabinu znajdowała się na wyciągnięcie ręki od mojej głowy.
Na jednych rzeczach zależny mi bardzo a na innych mniej.
Moim zdaniem pewnym rozwiązaniem tej wątpliwości byłaby możliwość dopisania do jednej książki kilku ISBNów, które byłyby potem przeszukiwane przez wys...
Zmuszona do formalnego zrzeczenia się wszelkich praw do dziecka, nigdy więcej go nie zobaczyła, kolejne pięćdziesiąt lat spędziła na poszukiwaniach.
- wrzasnął, po czym dodał- nikomu nie można ufać, Młody.
Pewnie niektóre zmiany są dla Was dobrze widoczne, a inne to zaledwie kosmetyczne drobiazgi, niemniej jedne i drugie warte są chwili uwagi.
- Bo to zmiękczacz do tkanin, przestałaby się elektryzować ta jarmułka - odparła, po czym dodała - Jacuchna ty to chyba z matką mieszkasz, bo nie wier...
„Diabeł” spiesznie zamknął za nim drzwi, a potem ukradkiem spojrzał zza firanki na ulicę, jakby ktoś mógł go ze Sternem przypadkiem zobaczyć.
Catuvolcos przytaknął, na co Hildreth zerwała się i podbiegła do jednego ze słomianych ludzików z wrzaskiem: – Śmierć Rzymianom!
Mapa, jedna z tych niemożliwych do złożenia, twierdziła, że najbliższa miejscowość znajduje się o szerokość kciuka na północny wschód.
Nagle uprzytomnił sobie, że za oknem niebo zaczyna się rozjaśniać, a on leży w łóżku i marzy o Eiadh, a gdyby miał choć trochę rozumu, toby wstał, pos...