W głowie kotłowały jej się pytania.
W głowie kotłowały jej się pytania.
W głowie kotłowały jej się pytania.
W głowie kotłowały jej się pytania.
W głowie kotłowały jej się pytania.
W głowie kotłowały jej się pytania.
W głowie kotłowały jej się pytania.
Ktoś niechybnie ją śledzi, bowiem zna numer.
Ktoś niechybnie ją śledzi, bowiem zna numer.
Ktoś niechybnie ją śledzi, bowiem zna numer.
Ktoś niechybnie ją śledzi, bowiem zna numer.
W głowie kotłowały jej się pytania.
W głowie kotłowały jej się pytania.
W głowie kotłowały jej się pytania.
W głowie kotłowały jej się pytania.
Natomiast chcąc uzyskać naprawdę obiektywną ocenę, trzeba wysłać tekst komuś, kogo nie znamy.
Nagle zdała sobie sprawę, że dłużej tego nie zniesie… i albo zacznie usuwać tkwiącą w niej drzazgę, albo zrobi coś głupiego.
Kładzenie się do łóżka z mężczyzną, którego nie znam, było oczywiście niestosowne.
Znałam go już trzy lata i mogłam spodziewać się różnych odruchów z jego strony.
Rozejrzał się dokoła, jakby przyparty do muru, bo znał setki odpowiedzi, ale żadna by jej nie zadowoliła.
Znał go bardzo dobrze... znak że za chwilę To się wydarzy.
Ród Aellinów nie znał waśni między rodzeństwem, wojen o dziedzictwo, zdrad ani czynów bratobójczych.
Wiedziała o tym, ponieważ zna mężczyzn.
. – Wierz mi, że takie prawo istnieje, tylko ty go nie znasz, bo zna je może kilkadziesiąt osób w całej Polsce. – O, trafiłem do elity – zadrwiłem. – ...
Na pytanie Łukasza, szybciej niż Chrobry zdążył zareagować, Jacek złapał go za rękę, którą ten dzierżył plik dokumentów w teczce z charakterystyczną t...