Wyszukiwarka

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Najczęściej trzeba pozostawić książkę, którą się czytało, aby zabrać się za pozycję z kanonu lektur.

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Pewien pomysł na nową serię miałem dopracowany całkiem nieźle.

Budzę się powiedzmy trzy tygodnie przed deadlinem i... o, kurnia, Kasiu droga, ty masz dopiero połowę/jedną czwartą/jeden rozdział zamówionej powieści...

Nie, są takie, co czytają dla frajdy i nie płaczą a maile do wydawnictw.

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Co do moich recenzji blogowych, piszę po prostu o tym, co lubię czytać.

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."

Oni czytają jako pierwsi i mam nadzieję, że tak zostanie.

"Kupię rękę" na myśl przychodzą różne skojarzenia jedne trafne drugie mniej, a inne już nie zupełnie.

Książka jest prawie skończona i zaczynam już myśleć o jej wydaniu.