Za "bambusa" w bierniku chyba już ścigają, bo w formie osobowej to złośliwe określenie mieszkańca Czarnego Lądu.
Złożyłem wniosek o dofinansowanie, który został odrzucony z jednego powodu.
[Norwood] pisał, że rzeka się podnosi i na drogach stoi woda, czyniąc je miejscami nieprzejezdnymi.
Adrzej Czas kiedy pisałem Szynkadelę należy do najfajniejszego okresu w moim życiu.
Pewnie denat był zbyt pijany, żeby bardziej powalczyć.