Dopiero wezwany na pomoc syn sąsiada zdołał przerzucić dźwignię ze wstecznego na luz, a w tym czasie etui z okularami przeciwsłonecznymi, nieodzownymi...
"Kupię rękę" na myśl przychodzą różne skojarzenia jedne trafne drugie mniej, a inne już nie zupełnie.
Jedna z luf karabinu znajdowała się na wyciągnięcie ręki od mojej głowy.