"W tym mieście codziennie od rana przeżywasz to samo, co krok: zdumienie, ulica nieznana, olśnienie, nieznany ci blok."
Tworzenie i zdobienie krok po kroku".
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Jest vegetarianinem, veganinem, albo wręcz je tylko to co samo spadło z drzewa, ale, gdzieś tam w środku nadal ma wyryte, że lovekrove.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Ale poza tym to byłem JA – ten sam pewny siebie krok, to samo spojrzenie zielonych oczu, szrama na policzku, niezdarnie ukryta pod pudrem.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona i poczuła to samo co tego pamiętnego dnia-starch.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.
Tak samo obrzydliwy jest widok pary hetero, która okazuje sobie miłość w sposób rażąco werbalny.
Nagle usłyszała czyjeś kroki, obróciła się przerażona.