W przedpokoju natrafia na stertę kafelków, kilka worków zaprawy gipsowej i dziesiątki narzędzi remontowych porozrzucanych w nieładzie wszędzie dookoła...
Wzięłam głęboki oddech, powtarzając sobie, że to tylko ptak i szłam dalej.
Cofała się pamięcią tak daleko, że nie mogła ogarnąć szczegółów.
Usiadł kilka grobów dalej, na ławce z oparciem, i wyciągnął kanapki z wewnętrznej kieszeni śmiesznego uniformu
Z odbezpieczonym sprayem w dłoni oraz mopem pod pachą, co rusz zerkając za siebie, Licho przebiegło przez hol, minęło bibliotekę, łazienkę i dopiero w...