nie, no... martwe serce o wiek nie pyta :).
haha no fajnie :D te też dobre :D Podjeżdża autobus na przystanek, w którym stoją dwie blondynki.
Moja mama nie może się doczekać kiedy w końcu jakieś wydawnictwo podejmie ze mną współpracę :) Co dzień pyta : No i kiedy te książki dostaniesz ?
ojej, zeszyty to moja największa zmora, niby mam taki że 4 przedmioty w jednym, ale i tak jakoś torebka jest ciężka.
Ksiądz przyjechał i się pyta: to kto chciałby odpowiadać jako pierwszy?
Przez to wasze krytykowanie młodych blogerek, aż czasami boję się tu zaglądać :D Może to będzie głupie pytanie, ale ponoć "kto pyta nie błądzi"....
Dzień Dobry :D W Warszawie też upał że hej :D Cały dzień opalałam się czytając książkę :) Patrycja - zdrówka dla małej :) Wiem jakie to denerwujące ...
hahaahahha ja już nie ogarniam ;D Wpada przerażona blondynka do domu i od progu krzyczy do męża: - Kochanie ktoś właśnie ukradł nam samochód!
Siostra mi opowiadała że jak była w podstawówce ( w 6 klasie), pani na lekcji przepytywała ich z części ciała.
A ja go uwielbiam i jestem ciekawa co będzie dalej.
Stefan genialny :D Wściekły profesor wchodzi do sali wykładowej i mówi: - Wszyscy nienormalni maja wstać!
XD 2.
Dziecko 2: Na tacę!
Ja lubie abstrakcyjne dowcipy :D : - Co to jest - wisi na ścianie i ma trzy nogi?
hehe dzięki . oto następne :D Pukanie do drzwi.
W pierwszej, @Link, opis zdarzeń prowadził przede wszystkim do pytań o człowieczeństwo; w drugiej autor pyta o jego ź r ó d ł a.
Mama pyta Jasia: - Kto cię nauczył mówić *0, kur.a"?
Gabrielle - zwykle wydawnictwo pyta czy chcesz daną książkę - jesli tak piszesz im ,że chcesz , lub po prostu odmawiasz .
@Fenrir - a co Ty czytasz, skoro masz 0 w przeczytanych?
Nic z nich nie rozumiem, bazuję tylko na tym, co pamiętam z poprzednich klas.Ja na lekcjach nawet nie próbuję czytać, zaraz ktoś o coś pyta, coś gada....
Hastings(H) pyta wszyscy?
A ja Ci na to: "Iwona Majewska - Opiełka jest psychologiem i mówcą motywacyjnym.
Zostają oni wystrzeleni z ogromnej armaty, trafiając na powierzchnię ziemskiego satelity, a dokładniej w jego oko.