:) Moim sąsiedzi od tygodnia remontują kuchnię, w dodatku mają dwójkę małych dzieci, które późno chodzą spać, do tego bardzo wcześnie wstają, więc zna...
- oburzyłem się- jak mam ją pokonać, jeśli nie znam swoich możliwości?
Naszym codziennym rytuałem jest czytanie na dobranoc, dzięki temu nigdy nie miałam problemu z usypianiem maluchów.
Co daje mi przynależność do tych małych, niezorganizowanych prawnie wspólnot?
Pomimo że się nie znamy, a ponadto dzieli nas kilka tysięcy kilometrów, mam wrażenie, jakbyś - dlugopisarko - czytała w moich myślach... :) Oczywiście...
Czy łatwiej pisać dla małych odbiorców, niż pisać dla dorosłych?
Nawet kiedy skręcił sobie nogę, skacząc z pogródki (to było w pierwszym miesiącu u nas), akurat rodziców nie było, zostałam ja, która Rumuna znałam od...