Kasieńkę lubiłem, fajna z niej dupka, nawet chwilę pogadać było można, ale moi mocodawcy wyraźnie zaznaczyli, wyraźnie mówili... - Możesz ją przerobić...
MOJA MIŁOŚĆ".
Nie znam topografii Krakowa, dzielnic "lepszych" i "gorszych", nie czuję się pewnie na jego ulicach (nie znaczy to, że się boję, znaczy, że się gubię)...
Poza tym, wiesz co, ja lubię wracać do domu.
Graf Ainu też nie lubił nowinek.
– Raso, moja droga, czy aż tak bardzo boisz się starości?
Można lubić-nie lubić poszczególnych Epizodów, uważać, że w tej, czy w tamtej Trylogii epizody były lepsze, czy gorsze (boje trwają do dziś - mogą mi ...