Osobiście nie lubię nieładnych okładek, po prostu jak nie znam autora i widzę brzydką okładkę to po prostu takiej książki nie wezmę.
Nie lubię zbyt chaotycznej narracji, tzn. autor zaczyna opowieść w czasie teraźniejszym by za chwilę robić długą podróż w przeszłość i znowu powrót.
Ale prawda też jest taka, że publika lubi książkowe seriale, bo ma do czego wracać, a jednocześnie dostaje coś nowego.