No i nie wiem jak mi poszło, to znaczy niby zrobiłam wszystko, ale nie wiem czy dobrze, jedno zadanie było okropne, z mieszaniną miedzi, magnezu, glin...
Ponieważ przyszedł mu rachunek za gaz!
Ludzie się o niego zabijają.
Bądźmy realistami i szczerze powiedzmy ile ludzi sięgnęło by po Sienkiewicza czy Mickiewicza baz przymusu?
Jestem z tym serwisem od początku, razem z Markiem zrobiliśmy kiedyś świetną robotę, ale przez różne problemy projekt powoli umierał – na lata.