Także, jak chciał Foucault, w relacji do samego siebie.
Szkoda, że to nie film francuskojęzyczny. 8/10 "Gran Torino" - obejrzany powtórnie wczoraj, lecz wciąż tak samo rewelacyjny, jak za pierwszym razem.
Ale jest tyle pięknych, mądrych książek o miłości, że trochę było by mi szkoda czasu na sięganie po utarty szablon i czytanie w kółko tego samego.
A co do samej lektury... no przecież wiadomo!
Szkoda, że autor nie zdecydował się na balansowanie między fantasy a s-f.
O samej Magdalenie Kozak nic nie napisałaś, szkoda, bo nie jest znaną pisarką.
Nie powinno się tego tak wszystkiego mieszać, chyba że utwór był pisany w takim samym "mieszanym" stylu, jednak w Twojej recenzji nie wspomniałeś o ni...
Wszędzie widzę nowe wydanie "Kłamcy" od Ćwieka, piękne wznowienie książek Raduchowskiej i zapowiadaną kolejną powieść, a na domiar złego miałam przyje...
Samo tytułowe pytanie traktuję deliberatywnie.
Sam pisarz uznany jest za jednego z najwybitniejszych twórców w dziejach literatury niemieckiej.
Stoję po stronie obojga płci i nie strzelam w swoich kolejnych książkach wciąż do tej samej bramki.
Murzyni robią ją sami.