Projektem okładki zajmowała się Eliza Luty. :)
Nic nie jest takie, jak się wydaje". i właśnie ta z butem uważam za okładkę dobrą.
I uciekając przed niemieckimi bombami, wyniosła z domu garnek, jeden but (drugi miała na nodze) i trzy książki.
Zanim prawda włoży buty, kłamstwo obiegnie ziemię.