Po prostu zapanował lekki chaos i tylko przypomniałam reguły :) Ok, laureina, przecież możesz podać zagadkę :)
Nie podam poprawnej wersji, bo jestem tutaj lekko zagubiony.
Nie jest lekko, ale póki czytanie i pisanie sprawia mi radość, będę to robić.
Na stronie którą podałeś jest on zaznaczony pod tą nazwą, a ta druga "Drużyna do zadań specjalnych" jest ujęta w nawiasie.
Podał mi miecz zawinięty w derkę i zapytał: - Pewno nie umiesz żelazem robić co?
Teraz stojąc naprzeciw eminencji skłonił lekko głową na znak szacunku.
Gracze zapisują się do edycji na forum lub emaliowo (określa to MG- choć dla higieny wątku lepiej na emaila – MG nie musi prosić o kontakt potem) MG ...
Wszystko to sprawia, że opowieść czyta się "jednym tchem"; lekko i przyjemnie, aż trudno się od niej oderwać.