Magdalena Bogucka - Zielona koperta Wydawnictwo Manufaktura słów * "snułam się po szpitalnych korytarzach, mijając współczujące spojrzenia personelu ...
Wielki kapelusz przesłaniał oczy, jednak Nina i tak czuła na sobie ten świdrujący, pełen pogardy wzrok.
. - Witaj panie - ryknął swoim najmocniejszym głosem, przerywając intymne powitanie. - Szukamy noclegu. - podaj hasło - szturchnąłem go w bok - bo nas...
Do krawężnika, bulgocząc silnikiem V8, podjechał nowiuteńki czarny Mercedes Klasy G, na widok którego dziewczyna tylko przewróciła oczami.
Opowieści mamy stanęły mi przed oczami.
Z załzawionymi oczami postanowiłem opuścić łazienkę i korytarzem dostać się do kuchni.
. – Szymon Kusy, powitać, powitać – chwycił pana z dożywociem za dłoń i zatelepał nim, aż miło. – No, nareszcie!
„Opowieść o wojewodzie Draculi”, będąca w istocie pamfletem oczerniającym głównego bohatera, powstała na podstawie relacji transylwańskich kupców, któ...