Ok, dla Malpy skrzynkę browara, Fredziowi karton czosnku a dla mnie proszek do prania, najlepiej 10 kg.
Miejscowi już dawno odkryli, że liście agawy są bogate w chemię, którą można czyścić różne rzeczy, tak więc meksykańskie kobiety robiły z agawy gąbki ...
- No dobrze.