Idąc ulicą spotkałam siebie.W stanie skrajnego osłupienia weszłam po kostki w kałużę.Tak,to była Ja,choć prawda była taka,że już po pierwszych ekspery...
Przegląda się w nic cała mizeria człowieka, a zarazem – niepowtarzalność i jedyność ‘gatunku ludzkiego’.
A co do twojej "niewinnej osoby", to rozumiem, że spotyka się z tobą po nocach wyłącznie po to, żeby z uwielbieniem zaglądać ci w oczy, prawda?
Nic nie pamiętałam, jednak wiedziałam, że to nie prawda.
Jednak za pustkami domów prawda wygląda zupełnie inaczej.
Zanim prawda włoży buty, kłamstwo obiegnie ziemię.
Bardzo ciekawe; są co prawda miejsca, ktore bym skróciła, ale czyta się b.dobrze - wielowątkowość z tendencją do jednego mianownika co jakiś czas, jes...
, z gardzieli wydobywa się jej ciekły miód, a oczy, pazury i kły ma zrobione z lukrowanych guziczków i półksiężyców.
Ale warto:) agacia: Czy to prawda, że była Pani nad opiekuńczą mamą?