Żona karczmarza po prostu oparła się o coś, co w normalnych warunkach karczmy, można by było nazwać ladą.
- chyba znowu wpadałem w panikę, bo serce tłukło mi się w piersi tak głośno że zagłuszyło krzyki w oddali.
Prosto z ośrodka ścieżka prowadziła do małego zagajnika.
Diabeł ich ogonem nie nakrył, gdyż siły ciemności – z jednym, acz niezbyt drobnym wyjątkiem – miały zakaz prowadzenia działalności w domu, w którym st...
Bo wierzymy, że nam się uda, że zrobimy dobrą robotę - serwis, który po prostu będzie potrzebny, lubiany, da alternatywę.
Stałe towarzystwo Mebbekewa byłoby po prostu nieuniknioną ceną za mieszkanie w przybytku bogów.