W drzwiach stał Chris Chrobry i taksował ją zatroskanym spojrzeniem swoich szarych oczu.
W Polsce--szarej wtedy i ponurej--wydawał mi się miastem bez historii, mieszanką przybyszów którzy z nostalgią wspominali stracone krajobrazy ich młod...
Należę do ludzi, którym zwykła szara codzienność nie wystarcza do pełni szczęścia, dlatego ubarwiam ją sobie marzeniami.
Obwódki oczu i nogi szare.
To byłe zwykłe, sobotnie przedpołudnie - chłodne, szare i bez światła- a ja miałam chandrę.
W szary i ponury dzień na nic nie miałam ochoty.