Zdarza mi się marzyć o miłości będącej antidotum na zgorzkniałe, łkające skrycie z samotności serce… miłości wprowadzającej w euforyczny stan ukojenia...
One też poprzez sieć skrytych działań włączają się do nasilającej się rywalizacji.
Piotr postanowił nie pytać chociaż mocno go kusiło - niedługo pewnie będzie go stać na taki prezent dla babci, bo ten babciny zaczął się już utleniać ...
A przecież ukazując światu nasze cierpienie udoskonalamy go, udoskonalamy siebie, jednocześnie dając wzór jak postępować podczas kryzysu rodzącego się...