laureina, normalnie moje podniebienie woła do laptopa: daj mi daj mi!
Drażni mnie nadmierne używanie słowa "dokładnie" i "w gruncie rzeczy" Staram się mówić i pisać poprawnie, tez różnie z tym bywa ;-), ale jak czyta się...
Skoro nalegasz… :) Nie staram się być jakoś specjalnie tajemniczy – trochę już przecież o sobie powiedziałem.
– zapytał kapitan. – Nie, za to chcę papierosa. – Daj mu – rozkazał pułkownik. – Kiepska jest kapitańska pensja, skoro kupuje pan „Marsy”– stwierdziłe...
Do mnie to nie przemawia, a zresztą to nie moja bajka.
Oczywiście matka była równie wierna, a mimo to mnóstwo mężczyzn obsypywało ją prezentami i robiło aluzje – ale tacy właśnie byli niektórzy mężczyźni: ...