W przenośni i dosłownie, bo choć mieszkamy niedaleko siebie, to mimo wszelkich starań nie widywałam jej na co dzień.
Staram się nie komplikować sobie życia.
Niekiedy nie jest łatwo, ale staram się układać listę priorytetów i wybieram to, co w danej chwili najistotniejsze.
Chyba tak mniej więcej do dwudziestki życzyłam sobie być starsza, a potem to się zaczęło odwracać...
Niekiedy laureaci stają się członkami tego gremium - i to jest jedyny wariant, który w sposób postępowy a zarazem zachowujący jakieś kryteria (bo najw...
Do komnaty wszedł jasnowłosy fircyk, a za nim pięciu towarzyszy, których poznaliśmy na "kolacji".
Komedia o czasach, gdzie niemożliwe stawało się rzeczywistością, a powiedzenie "Polak potrafi" przybierało formę cielesną.