Przeczytałam całą 'sagę' (która sagą tak naprawdę nie jest), jedna część była lepsza, druga gorsza, pani Meyer w kilku miejscach pomyliła wydarzenia.....
Nie miałem pojęcia co z robić z potworem, który zadekował się w zwłokach mojego przyjaciela, i co gorsza wiedziałem, że inni też nie nie mają żadnego ...
. - Fakt, ładnie się pokraka urządziła - przytaknąłem - tylko tą paskudę bym sobie darował - skinąłem głową w stronę ogrodowej figury uosabiającej jak...
Chwilę później trzęśli się nagrzanym jak piekarnik, wiekowym polonezem w stronę szosy.