Ja sobie wyłuskałem dwa tematy, które chciałbym poruszyć :-) Zacząć możemy wcześniej, byle wszyscy się zgłosili :-)
@patrylandia - syndrom "wsiąść do pociągu byle jakiego" pojawia się u mnie średnio dwa razy dziennie, ale '' to już minęło, te czasy, ten luz", więc g...
Moim zdaniem - braki w teorii powodują, że recenzją nazywa się byle co, sklecone byle jak.
I miałam mieć jutro dwa sprawdziany, ale pani wicedyrektor obiecała, że porozmawia z nauczycielami, żebyśmy w innym terminie napisali.
Temat dowolny: recenzje, topki, odcinki tematyczne, polecajki byle na luzie, aha, i musi być spór - dwa punkty widzenia przynajmniej, aż poleje się kr...
Pisałam o byle czym, byle jak, ale mnie to cieszyło.
No weź… Poza tym najciemniej pod latarnią, tutaj tyle ludzi, najlepsza kryjówka!
Dochodziła północ, w biurze są dwa trupy, z czego jeden to ich koleżanka.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
Tyle się wydarzyło… Tyle złego… Spoglądała na splot palców swoich dłoni.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
Lysandra chwyciła w śliskie od potu dłonie dwa krótkie miecze i ruszyła do przodu, próbując choćby z grubsza ocenić swoją rywalkę.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.