O to nieźle, trzymam kciuki za ten niemiecki :D Ja nigdy nie wybrałabym takiego języka, za trudno by było :)
Oooo moje klimaty :D Oczywiście trudno będzie coś wybrać ;) ale ostatnia chyba książka, która mnie przestraszyła to była Mastertona "Zaklęci" :) rewel...
Przez całą lekcję pomagałyśmy sobie wybrać poprawne odpowiedzi i pani nic nie zauważyła. :) Zazdroszczę umiejętności podzielnej uwagi.
Ja się nadal zastanawiam nad wybraniem ewentualnych studiów a co za tym idzie jakiegoś hm, zawodu.
Zaczęłam ukierunkowywać się na wybrane przedmioty pewnie, no i chemia dawała mi nieźle w kość.
A ja historię lubiłam, nawet maturę zdawałam, poszło całkiem nieźle.
Pewien pomysł na nową serię miałem dopracowany całkiem nieźle.
Z początku wszystko szło nieźle, nałożyłem żel i stałem oczekując na rozwój wydarzeń.
Ale dopiero kilkanaście miesięcy później zdecydowałam, że muszę doprecyzować region i wybrałam Prowansję, bo potrzebowałam czegoś na uboczu, prowincji...
. – My tylko budujemy ochronny klosz wokół wybranych polityków.
To, że dwadzieścia lat temu Amaldija czuła się całkiem nieźle i nie zbierała się umierać, w żaden sposób nie detonowało przedsiębiorczego księcia.