Już w przedszkolu nie lubiłam bajek z wróżkami, trolami czy krasnoludkami, których nigdy na oczy nie widziałam.
Ja zawsze uwielbiałam i uwielbiam różne baśnie.
Można najeść się strachu za dwóch i przeżyć niesamowitą przygodę w świecie bajek, mitów i legend.
Nie ma Cię obok niedbale strzepuję Wspomnienia zatracam się w nich jak w naszej miłości krzyczę do ostatniego tchu Nie ma Cię tu Delikatnie, niczym...
Następnie zagłębiłam się w świat baśni i bajek, których postacie żyją tylko dzięki wierze w nie.
Wprawdzie już od dawna nie jestem małą dziewczynką i nie czytam prawdziwych bajek, ale...za to bardzo często wracam do historii, które mają w sobie co...
Brałam na tapetę klasykę bajek i baśni, czytałam książki współczesne i te stare, długie i krótkie.