Wyszukiwarka

- Tak, dwa razy się budziła.

Wiedźminowi nie trzeba było dwa razy powtarzać.

Opanuj się Kacha, to jest buc kwadratowy i nie bez powodu go pogoniłaś… Łukasz spokojnie i metodycznie wyjął zza ścianki prysznica odpowiednio przyg...

. – Dramaty wybrane t.I-II (1972) (50zł) Chrześcijanin w świecie – zeszyt ODiSS (1979) Chrześcijanin w świecie – zeszyt ODiSS (1983) Na ojczystym gośc...

Ktoś wygarniał lichą miotłą pierwsze jesienne liście zza starego krzyża, na którym dumnie wisiał posrebrzany Bóg.

„Diabeł” spiesznie zamknął za nim drzwi, a potem ukradkiem spojrzał zza firanki na ulicę, jakby ktoś mógł go ze Sternem przypadkiem zobaczyć.

Z wrześniowego wieczora przeskakiwały dwa miesiące do tyłu.

Właściwie to do Gwiazdki było dość sporo czasu, tak ze dwa tygodnie.