Nasz serwis "na kanapie" wymyślił nowy konkurs. Historia z dreszczykiem. Nie chodzi o to, że wspominam tu o tym, by zrobić reklamę i prosić o lajki pod moim wpisem w konkursie. Wiecie opisałam sytuację, która miała miejsce w naszym miasteczku (nie będę go reklamować) wiele lat temu i tak pomyślałam, że.... byłaby z tego fajna książka... Choć przykra i dla niektórych brutalna... Tak dużo w rzeczywistym świecie brutalności jest wokół nas...