Andrew Vysotsky

Absolutnie popieram. Doszło do tego, że dla mnie słowo "bestseller" stało się synonimem chłamu przeznaczonego dla plebsu.

Proponuję załatwić to kompleksowo. Ja ustawiłem, by komentarze były publikowane dopiero po zatwierdzeniu przeze mnie, ale bez filtra antyspamowego. To zniechęca do chamstwa, gdyż komentator nie ma gwarancji, iż jego wypociny się pojawią.

Z drugiej strony autor takiego komentarza sam sobie wystawia świadectwo, więc nie wiem, czy bym go jednak nie puścił, by sobie specjalnie po nim pojechać...

Dokładnie. Zmiana pałeczki :)

Chyba czas na definitywne ułatwienie:
Tytułem powieści, z której cytat pochodzi, jest pseudonim agenta, tyle że w obcym języku, a wg innej powieści autora nakręcono bodajże najdroższy film w historii kinematografii szwedzkiej.

onomatopeją

Ja osobiście bardzo lubię szwedzką szkołę kryminału społecznego. I ni narzekajmy na tłumaczy. Jest sporo dobrych przekładów. Choć inna sprawa, że jak będą takie opóźnienia z tłumaczeniami, trzeba się chyba będzie zabrać za naukę szwedzkiego ;)

:) Niestety nie.

Podpowiedź druga: tytułowy agent jest hrabią i oficerem, pobierał nauki w University of California, San Diego oraz w Navy SEAL i CIA.

Podpowiedź: Cytat pochodzi z pierwszej powieści o przygodach agenta, któremu nadano przydomek Czerwony Kogut.

Autor bardzo znany z powodu innego cyklu powieściowego, który też doczekał się ekranizacji.

CZAS HONORU
Jarosław Sokół

http://nakanapie.pl/book/731033/review/19446/czas-honoru.htm

Podobnie jak teorie Mazura. Nauka to nie tylko fizyka i matematyka. Ale nie ciągnijmy OT, bo nas w końcu zbanują ;) Możemy podyskutować w osobnym wątku, jeśli chcesz założyć.

Podpowiedź jutro; dajmy szanse miłośnikom gatunku :)

Czy nie jest trochę tak, że gdyby Einstein był Polakiem, cenilibyśmy go równie mało jak Kopernika? Najwięcej w tych momentach, gdy Niemcy mówią o nim wielki niemiecki uczony?

Przepraszam za OT ;)

"To żaden pieprzony pokaz Bruce'a Lee, chłopcy. Jeśli jakiś sukinsyn będzie na tyle głupi, żeby stanąć w sportowej pozycji gotowości, zastrzelcie go albo rąbnijcie łopatą w łeb."

"Akwarium" - Wiktor Suworow
http://nakanapie.pl/book/382478/review/19414/akwarium.htm

Absolutnie się zgadzam. Panta rhei - wiedzieli już starożytni, a dowód naukowy podał nasz wielki rodak Marian Mazur
(http://andrew-vysotsky.blogspot.com/2011/10/cybernetyka-i-charakter.html).
Sorki za link, ale uważam, że to wstyd, iż w naszym kraju tak mało ludzi w ogóle o nim słyszało i ...

Gratulacje dla zuzankawes. Dzięki wielkie z wyróżnienie i pozdrawiam serdecznie wszystkich uczstników, ekipę nakanapie i ogół książkolubów :)

Kolumbowie. Rocznik 20

Cieszę się, że tak myślisz. W sieci naprawdę dobre rzeczy często giną w masie średnich i bylejakich.

http://andrew-vysotsky.blogspot.com/2012/11/uk-triumfalny.html
http://andrew-vysotsky.blogspot.com/2010/10/kryzys-w-polsce.html

Już to zgłosiłem na blogu. Drugie nie jest recenzją, ale warto przeczyt...

ŁUK TRIUMFALNY

oryg.: Arc de Triomphe
Erich Maria Remarque

http://nakanapie.pl/book/670654/review/19231/uk-triumfalny.htm

Chyba wymyśliła to brzydka, albo zakompleksiony macho. Jeśli brzydula jest wierna tylko dlatego, że nie ma innego wyjścia, to ja dziękuję. Wolę ładną, która jest wierna, gdyż chce, ale z dwóch niewiernych, wybrałbym jednak tę ładniejszą ;). A z tłumaczeniem - ważne by było jak najlepsze i jak najwierniejsze. Wybranie złotego środka to już nie rzemiosło, a sztuka.

W termosie trzeba mieć miejsce - na coś ekstra ze Strefy ;)

Czy można zamieszczać recenzje już kiedyś gdzieś publikowane, czy tylko nowe?

do dzisiejszego:
Jestem przeciw, choć lubię celne sformułowania w stylu dawnych mędrców, a sufich w szczególności. Ten niestety nie jest pełnym objawieniem. By się czegoś nauczyć, można próbować różnych dróg, ale tak w ogóle, nie trzeba nawet myśleć. Zwierzęta potrafią same się uczyć, bez rozmowy, książek i innych pomocy. Polecam obserwacje krukowatych i wielu innych bystrych gatunków zwierząt...

do pierwszego cytatu w wątku:
Nie sądzę, by w tym momencie Kafka miał rację. Takich książek, o jakich mówi, też potrzebujemy, ale czy tylko takich? Trochę naciągane i infantylne. Potrzebujemy również książek, które dadzą nam rozrywkę lub uspokojenie właśnie wtedy, gdy zamiast zamarzniętego morza mamy w sobie wrzącą lawę. Jeszcze inna sprawa, że to, co dla jednego poruszające, dla innego zwycza...