Czytałam tę książkę z przyjemnością, bo choć akcja była dość przewidywalna, to wątek romantyczny poruszył mnie i sprawił, że chciałam się dowiedzieć jak najwięcej o tajemnicy śmierci Phoenixa. Trochę to upiorne, że dziewczyna spotyka się z zombi, ale kiedy ów ma barczyste i umięśnione ciało, piękne szaroniebieskie oczy, ujmujący uśmiech i niesforny...