“Patrzył na ciebie tak samo, jak ty patrzysz na drogi. Jakby przerażało cię, dokąd prowadzą, i jakbyś za to właśnie je kochała.”
“Nie ma baśni bez morału.”
“Nie, nie uważam pana za człowieka szalonego, ale za nieszczęśliwego. A jeśli nieszczęścia się nie pohamuje, nasz biedny pomyślunek zostaje wystawiony na bolesną próbę.”
“Nie powinnaś być lepszą katoliczką niż mąż. Ani odrobinę lepiej nie wyznaję się w twojej wierze, ale proszę, nie zmieniaj jej na moją. Skoro uczyniła cię taką, jaką jesteś, nie może być zła.”
“Gdy w gniewie działasz, jużeś bitwę przegrał.”
“Litość była darem wodzów. Zadawanie jej – ich obowiązkiem.”
“Ale w przypadku Fe nie o jej wiedźmią naturę powinniście się frasować. To jej charakter zostawia po sobie ślad.”
“Fe uznała, że kot jej się podoba. Każde stworzenie cieszące się z opuszczenia królewskiego pałacu musiało mieć dobry gust.”
“Oprócz gości, którzy dewastują wszystko wokół siebie z mocą rozpędzonego meteorytu, są też bardziej nieśmiali w swym dziele zniszczenia, o dziwo jednak ci są dla hotelu zdecydowanie bardziej uciążliwi.”
“Mężczyzna patrzył na mnie z czystą nienawiścią. Nie był przyzwyczajony do sprzeciwu, zwłaszcza w miejscach, które słyną ze smarowania dupy miodem każdemu, kto ma odpowiednią liczbę zer na koncie.”
“Każdy ma jakieś marzenia. Przeważnie bardzo proste, rzekłabym: prostackie, a w dodatku brudne i kaprawe. Ci, którzy przyłażą do mnie po radę albo po zioła, zazwyczaj mają myśli brudne i płaskie. Chcieliby przelecieć dziewczynę kumpla, nachapać się, nażreć, zakombinować i zarobić. Ty... ty jesteś inny. Wiatr ci hula po łepetynie, aż przeciągi się robią. Choć nie mam na myśli, że w tej głowie pusto. Ale tak naprawdę inny to jest twój mentor. Starszy, mądrzejszy i ma doświadczenie. Trzymaj się go, a daleko zajdziesz, albo i zawiśniesz na tej samej gałęzi. Ale nawet jeśli tak się stanie, potraktuj to jako zaszczyt.”
“Diabeł może powiedzieć prawdę, jeśli to doprowadzi człowieka do nieszczęścia.”
“Romantyzm powinno się wciągnąć na listę zaburzeń umysłu. I zwalczać jak inne zarazy.”
“Życie potrafi okaleczyć bardziej niż śmierć.”
“Bo ci, którzy byli naiwni, rzadko kiedy mieli szansę doczekać starości.”
“Tylko klej wali po głowie mocniej od miłości – ale klej trzeba jeszcze zdobyć, a miłość zawsze jest na wyciągnięcie ręki.”
“Mędrcy mówią, że pod koniec życia wszystko wydaje się doskonałe, bo człowiek pod koniec życia jedyne, czego pragnie, to... żyć dalej. Żyć jeszcze więcej, a że to niemożliwe, tęskni za wspomnieniami. Za życiem. Bo to, co tracimy bezpowrotnie, wydaje nam się doskonałe, gdy już tego nie ma. Doceniamy te rzeczy, których już nie odzyskamy. Tymczasem samuraj wie, że w pewnym momencie zginie. W bitwie, w pojedynku lub z własnej ręki, jeśli splami swój honor. Wie tym samym, że musi stale się doskonalić, bo ma świadomość, że jego drogą jest śmierć, a nie naiwna tęsknota za przeszłością. Teraz rozumiesz?”
“– Czy tak według ciebie smakuje idealna herbata, panie? – zapytał. Duch uśmiechnął się. – Są mędrcy, którzy powiedzą ci, że pod koniec życia wszystko, czego smakowałeś, wydaje się ideałem, z tej prostej przyczyny, że nigdy już tego nie posmakujesz – odparł. – Być może mają rację, to wszak mędrcy. Ale mnie się wydaje, że to nieprawda.”
“– Ja oczywiście wierzyłem w nic. W życie pozagrobowe, które nigdy nie nadejdzie, w życie pozagrobowe, którego brak w miejscu obsługi podróżnych. Dlaczego miałoby być coś? Czemu nie nic? Nicość wydaje się bardziej sensowna niż niebo czy odrodzenie albo przeżywanie w kółko i w kółko tego samego smutnego, zasranego życia.”
“– Kiedy poznasz prawdziwy smutek, nie poczujesz się już lepiej. – Słowa Piery były stanowcze, ale delikatne. – Nie dojdziesz do siebie, a jedynie stwardniejesz. Nauczysz się znosić rzeczy, które wydawały się nie do zniesienia. Znajdziesz sposób na odbudowę siebie, nawet mimo braku kluczowych elementów.”
“Słuchaj się w życiu pesymistów, oni często mają rację.”
“Narwana baba z manierami bazarowej przekupy, ale lubiłem ją. Serce też miała po właściwej stronie.”
“– Japończycy mówią, że ważny jest nie cel, ale droga – rzuciłem. – Trafna myśl. Zatem żeby dumnie kroczyć moją drogą upadku, potrzebuję tak ze dwie dyszki. Dla pana kierownika tyle co nic. ”
“Trzeba tylko sporych pieniędzy, a co najważniejsze, woli działania. Nasz rząd, niestety, skąpi grosza, a woli działania nie przejawia wcale.”