Uwielbiam, gdy książka jest napisana w baśniowej konwencji, gdzie dobro walczy ze złem, gdzie przeszłość miesza się z teraźniejszością, gdzie jest tajemnica, gdzie jest "strasznie." Uwielbiam, gdy wymyka się jednemu gatunkowi i stanowi zlepek kilku.
Alicja po wielu latach wraca do rodzinnego miasta, do starego, skrzypiącego domu, w ...