Avatar @enlili

@enlili

5 obserwujących.
Kanapowicz od 2 lat. Ostatnio tutaj około 4 godziny temu.
_enlili
Napisz wiadomość
Obserwuj
5 obserwujących.
Kanapowicz od 2 lat. Ostatnio tutaj około 4 godziny temu.

Cytaty

Dziwnie jest urządzony ten świat [...]. Nawet nie zdążyłem się obejrzeć, już nazywają mnie starym, a przecież w środku jestem jak te guguły
Wiem, że znowu jesteśmy dwiema obcymi jednostkami, że połączenie jest niemożliwe, że człowiek jest samotny w sobie na zawsze...
Tak, w chwilach naprawdę ostatecznych wracamy do słów najprostszych, przemawiając, jak się przemawia do dzieci; na początku i u kresu jest ta sama szczerość, pewność i prostota
Jedno piękne wspomnienie z dzieciństwa i jesteś zbawiony. Jeśli to prawda, to moja matka mnie ocaliła
Dopiero nad grobami okazuje się, żeśmy kochali rodziców za niespełnienia, za to, co się nam wspólnie nie udało, ich gafy wystają z grobu najrzewniej i nie dają się wepchnąć do środka
[Nazwisko] było niewygodne w użyciu, nie chciało się odmieniać. Co prawda przypadki przydają się zwłaszcza w opisach związków między postaciami, a skoro nic jej z nikim nie łączyło, mianownik powinien wystarczyć
Życie jednak to same dalsze ciągi bez żadnego początku, stare zasupłane wątki, wleczone nie wiadomo skąd, nie wiadomo dokąd. Początek jest tam, gdzie wbiliśmy chorągiewkę – póki ktoś jej nie wyjmie i nie wbije gdzie indziej
Świat składa się z miliarda osobnych momentów piękna.
Tchórz umiera tysiąc razy, odważny – raz.
Piękno, które cię nie przeraża, nie jest pięknem. Bo tylko piękno chcesz ujarzmić i posiąść.
Zmierzałem do końca świata [...]. Chciałem, żeby każdy krok trwał jak najdłużej.
Najbardziej irytująca cecha czasu polega na tym, że nigdy go nie wystarcza [...]. Czasem brakuje dekady, czasem tylko chwili, ale życie zawsze kończy się zbyt szybko.
– Na twoim miejscu bym oszalał.
– Och, ja też oszalałam [...]. Ale jeśli żyjesz wystarczająco długo, nawet szaleństwo mija.
Robiło mi się ohydnie na samą myśl, że piękność jego szuka mojej brzydoty.
Zobojętnienie błogie! Bez wspomnienia! Kiedy umiera w tobie wszystko, a nikt jeszcze nie zdążył urodzić cię na nowo. O, warto żyć dla śmierci, by wiedzieć, że w nas umarło, że już nie ma, pusto i czczo, cicho i czysto – i gdy odchodziłem, zdawało mi się, że nie sam idę, ale z sobą – tuż przy mnie, a może we mnie, lub naokoło mnie szedł ktoś identyczny i tożsamy, mój – we mnie, mój – ze mną i nie było między nami miłości, nienawiści, żądzy, wstrętu, brzydoty piękna, śmiechu, części ciała, żadnego uczucia ani żadnego mechanizmu, nic, nic, nic…
Chce wyglądać na więcej niż osiemnaście lat. Chce być traktowany poważnie. Ja w tym samym czasie z przerażeniem zastanawiam się, jak to jest dorastać.
Milczysz? Nie mówisz nic? Ja cię kocham...
Dlaczego ofiary Historii zmusza się, by zostały jej świadkami – jakby samo bycie pokonanym nie wystarczyło – dlaczego pokonani muszą jeszcze dodatkowo zaświadczać o stracie, dlaczego muszą jeszcze opowiadać o niej do upadłego, do całkowitego wyczerpania, to niesprawiedliwe, nie jestem niczyim aniołem stróżem.
Nienawiść do przetrwania nie potrzebuje poszczególnych jednostek, tylko miejsc na reinkarnację.
Nie myślałem o samobójstwie. Śmierć widać mnie nie chciała.
Grzech [...] to jedyna rzecz, dla której warto żyć.
Obietnice łamią ludzi, kiedy nie są dotrzymywane.
Człowiek chce żyć spokojnie. A w miłości nie ma nic spokojnego.
Krew się jedynie krwią wymazać daje,
A łzy są po to, by duszę leczyły
I by czerwone znamię Kainowe
W białe Chrystusa godło przemieniły.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl