Bruliony profesora T.

Józef Hen
5.7 /10
Ocena 5.7 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów
Bruliony profesora T.
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
5.7 /10
Ocena 5.7 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów

Opis

Jest rok 2005. Profesor Jefferson S. Thompson z Indianapolis, pięćdziesięcioletni slawista, w latach 80. studiował w Moskwie, ożenił się z Uzbeczką i odwiedził także Polskę. Po latach ponownie przybywa do Warszawy, by wykładać na pewnej prywatnej uczelni. Tam poznaje Matyldę, uwodzicielską redaktorkę wydawnictwa i czytelniczkę jego amerykańskiej książki. Profesor jest nią zauroczony... Wszystko wskazuje na to, że Matylda, mężatka na granicy rozwodu, globtrotterka z zamiłowania i z potrzeby, ma stałego towarzysza podróży, a może nawet ‒ podejrzewa Jeff ‒ kilku. Profesor ma bogate notatki o konflikcie Gorkiego z Leninem oraz o wybitnych pisarzach w ówczesnym Piotrogrodzie. Matylda nakłania go, był złożył to w całość i na podstawie swoich „brulionów” napisał o rewolucji rosyjskiej, w sposób świeży i zaskakujący. Po przybyciu do Warszawy Jeff dowiaduje się, że parlamentarzysta, z którym przed laty się zaprzyjaźnił, został zamordowany. Z kolei prokurator, który umorzył śledztwo, zginął w wypadku samochodowym. Przypadek? Czy Jeff zdemaskuje mordercę i wyda kontrowersyjną książkę? Jak zakończy się jego zauroczenie Matyldą?
Data wydania: 2016-09-21
ISBN: 978-83-7999-866-1, 9788379998661
Wydawnictwo: Sonia Draga
Kategoria: Literatura piękna
Stron: 360
dodana przez: Asamitt
Mamy 3 inne wydania tej książki

Autor

Józef Hen Józef Hen
Urodzony 8 listopada 1923 roku w Polsce (Warszawa)
Józef Hen, właśc. Józef Henryk Cukier – polski pisarz i publicysta żydowskiego pochodzenia, dramaturg, reportażysta, scenarzysta filmowy. Urodził się i wychował w kamienicy przy ul. Nowolipie 53 w Warszawie. Jego ojciec, Rubin Cukier z Radzynia, by...

Pozostałe książki:

Crimen Błazen - wielki mąż Królewskie sny Mój przyjaciel król. Opowieść o Stanisławie Auguście Pingpongista Nikt nie woła Przeciw diabłom i infamisom. Przypadki starościca Wolskiego Twarz pokerzysty Nowolipie. Najpiękniejsze lata Bruliony profesora T. Nowolipie Pikanterie. Opowiadania miłosne Bez strachu. Dziennik współczesny Bitwa o Kozi Dwór Nie boję się bezsennych nocy... Prawo i pięść Przypadki starościca Wolskiego 3 Bokser i śmierć Ja, Michał z Montaigne Ja, deprawator Milczące między nami Najpiękniejsze lata Odejście Afrodyty Pismo. Magazyn opinii, nr 6 / czerwiec 2018 Powrót do bezsennych nocy. Dzienniki Przypadki starościca Wolskiego 1 Przypadki starościca Wolskiego 2 Szóste, najmłodsze i inne opowiadania Zagadkowy Arre Dziennik na nowy wiek Dziennik na nowy wiek. Tom 1 Dziennik na nowy wiek. Tom 2 Dziennika ciąg dalszy Kredą na tablicy Kwiecień Mgiełka Mira L. Miłość Piotra Miłość do Heleny Nie boję się bezsennych nocy. Z księgi trzeciej Oko Dajana Oko Dajana. Pingpongista Skarb Mohilanki Uczeń mistrza Rumianka Źrenice jego oczu
Wszystkie książki Józef Hen

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Książka Bruliony profesora T. nie ma jeszcze recenzji. Znasz ją? Może napiszesz kilka słów dla innych Kanapowiczów?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@oliwa
2020-02-07
5 /10
Przeczytane Polska

Trzy w jednym, czyli powieść, która się rozleciała. 

Bohater, Amerykanin i slawista, wraca po latach do Polski. Tam wpada w sidła miłości, rozwiązuje zagadkę kryminalną i pisze książkę o Gorkim i rosyjskim środowisku literackim w czasach Rewolucji Październikowej (plus minus 20 lat). 

Wątek kryminalny jest tylko pretekstowy. Służy temu, żeby akcja jakoś się posuwała, żeby bohater mógł się gdzieś przemieszczać, z kimś spotykać, coś zaobserwować. Romans… Jak dla mnie, nudy na pudy, wydumane to jakieś, niewiarygodne. Niby współczesny, a staroświecki. Pani, zgodnie z tradycją, to jakieś psychologiczne dziwadło, oczywiście poza moralnością. Kobiecie można przypisać każdą dowolną nielogiczność, każdy niezrozumiały motyw, bo to, wicie, rozumicie, kobita jest. Byle piękna była. 

Co to za romans, kiedy ciekawsze od tego, co pani z panem jest to, co Gorki z Leninem? 

A to właśnie w tej sprzed stu lat Rosji żyją ludzie z krwi i kości. Kłócą się, błądzą, kochają, mają ambicje i namiętności. To jest największa wartość i prawdziwy temat tej  książki. Dlaczego nie jedyny? Taka myśl mi cały czas towarzyszyła – że gdyby autor zechciał napisać pełnowymiarową powieść o Gorkim czy Mandelsztamach, to zakasowałby Barnesa z jego „Zgiełkiem czasu”.  A tak… Słabo. 

× 12 | link |
@jatymyoni
2020-06-01
7 /10
Przeczytane Audiobook Dobra ksiązka L. polska

Od pewnego czasu miałam ochotę sięgnąć po książkę tego pisarza. Zobaczyłam płytkę z tym utworem i z chęcią po nią sięgnęłam.
Główny bohater i narrator to pięćdziesięcioletni amerykański profesor, slawista, który przybywa do Polski z cyklem wykładów. Kiedyś studiował w Moskwie i przebywał w Polsce . Ma w naszym kraju grono przyjaciół, a może też wrogów. Powieść toczy się trójtorowo. Pierwszy wątek dotyczy zamordowanego przyjaciela, byłego ministra i parlamentarzysty. Sprawców tego mordu nie odkryto, a profesor pragnie rozwikłać tą zagadkę. Czy odnajdzie sprawców i motyw? Drugim wątkiem jest romans z młodą i piękną , ale żonatą redaktorką wydawnictwa, Matyldą. Ze strony Matyldy jest to dziwna gra, a może nie. Cały czas uwodzi, ale czy chce być uwiedziona? Co pragnie na tej znajomości zyskać? On się zastanawia; „Czy kocham tę Panią, co to za uczucie do tej Pani?” Subtelnie prowadzony wątek męsko-damski. Trzeci wątek jest powiązany z Matyldą. Matylda wiedząc o jego rozległej wiedzy i posiadanych materiałach dotyczących znajomości Gorkiego z Leninem, a także o innych wybitnych pisarzach w czasie rewolucji nakłania go do napisania książki i wydania w jej wydawnictwie. Narrator dzieli się z nami swoimi przemyśleniami i analizą narodzin bolszewizmu w Rosji, o konflikcie Lenina z Gorkim, a także z innymi pisarzami i intelektualistami. Dla kogoś interesującego się historią Rosji i rewolucji wspaniała lektura.
Ciekawie skonstruowana powieść, gdzie wątki współczesne przeplat...

× 5 | link |
WO
@Woods
2012-03-04
5 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

(…) nie może być dobra proza polityczna bez rozumienia racji drugiej strony. Bez tego nie ma dramatu.
Powściągliwość emocjonalna to jest nakaz ostatnich czasów. Wymagało się jej od oficerów Imperium Brytyjskiego. Biały człowiek nie miał prawa ujawniać słabości, miał być mocny, twardy, budzić respekt. Bohaterowie Homera płakali. Bogowie na Olimpie płakali i herosi biblijni. Absalomie, synu mój! I Jeremiasz płakał. I Jezus zapłakał. Lacrimae Christi. Rycerze średniowieczni lali łzy. Wszyscy ci Rolandowie, Tristanowie, pewnie i Lancelot, nie ukrywali swoich emocji, dawali im wyraz. Łzy były w cenie. Jagiełło i Witold to byli twardziele, a nie? A objąwszy się, płakali rzewnie, kiedy w zatargu z Zakonem Krzyżackim nadszedł z Rzymu niepomyślny dla nich wyrok. (…) Łzy są w madrygałach poetów Baroku, a potem Rousseau, „Cierpienia młodego Wertera”, romantycy, no i mój Gorki z Tołstojem wzruszali się do łez.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl