Cudzoziemka

Maria Kuncewiczowa
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 93 ocen kanapowiczów
Cudzoziemka
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 93 ocen kanapowiczów

Opis

Niezwykły, głęboki, poruszający portret psychologiczny kobiety niespełnionej, zawiedzionej i nieszczęśliwej. Historia pięknej i utalentowanej Róży, której karierę artystyczną złamał w zaraniu nieodpowiedzialny nauczyciel, a serce - nazbyt pochopnie obdarzony wielkim uczuciem młody mężczyzna. Opowieść o rozczarowaniu i nienawiści do świata, która zatruwa każdą chwilę życia, niszczy niewinnych, tych najbliższych, a przede wszystkim tę, która nienawiść zamknęła w swoim sercu. Opowieść o tym, że nigdy nie jest za późno, aby pogodzić się ze światem.
Data wydania: 2011-01-25
ISBN: 978-83-7648-616-1, 9788376486161
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Stron: 225
Mamy 15 innych wydań tej książki

Autor

Maria Kuncewiczowa Maria Kuncewiczowa
Urodzona 30 października 1895 roku
Maria Kuncewiczowa z domu Szczepańska – polska pisarka, tłumaczka, wykładowczyni na University of Chicago, wiceprezes PEN-Clubu w latach 1940–1946. Była córką Adeliny z domu Dziubińskich i Józefa Szczepańskiego, dyrektora Gimnazjum Polskiego w Płoc...

Pozostałe książki:

Cudzoziemka Tristan 1946 Dyliżans warszawski Fantomy Leśnik Po prostu miłość Don Kichote i niańki Dwa księżyce Klucze Natura Notatki włoskie Przezrocza Tamto spojrzenie Zmowa nieobecnych. Dni powszednie państwa Kowalskich Fantasia alla polacca Gaj oliwny KOLEKCJA PIERWSZE KROKI NATURA Listy do Jerzego Róże, Cecylie, Florentyny Twarz mężczyzny i trzy nowele Bella Miasto Heroda Odkrycie Patusanu Przeźrocza Przyjaciele ludzkości Zagranica
Wszystkie książki Maria Kuncewiczowa

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

...Jakże ja będę umierać, kiedy nie żyłam ja wcale?

7.11.2019

Opowieść o Róży zwanej Eweliną, kobiecie smutnej,rozczarowanej życiem, niespełnionej,zdradzonej i głęboko zranionej,zawsze i wszędzie obcej przez co nazywała siebie cudzoziemką. Bohaterkę poznajemy jako już podstarzałą kobietę mającej męża i dwoje dorosłych dzieci. Akcja rozpoczyna się w momencie,gdy Róża przychodzi z wizytą do swej córki Marty ... Recenzja książki Cudzoziemka

"Ani ambicja, ani sztuka, ani podróże, ani bogactwo - uśmiech jest niezbędny do życia. Taki u...

8.05.2020

"Cudzoziemka" to wspaniała proza autorstwa Kuncewiczowej. Obraz impulsywnej, neurotycznej Róży vel Eweliny., która od życia odgradza się barierą urwanych słów. Skłócona ze światem od zawsze, przyjmuje postawę obronną raniąc wszystko i wszystkich. Autorka, w moim odczuciu, w mistrzowski sposób oddaje psychikę głównej bohaterki. Jej wyrazisty portre... Recenzja książki Cudzoziemka

@mariantonina@mariantonina × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@literackiespelnienie
2022-09-30
7 /10
Przeczytane Polska Psychologiczny Dramat

Specyficzna proza psychologiczna wsysająca brudy drobnomieszczańskiej pogody ducha. Niezwykle pazerny charakter powieści, która ciężkim, ołowianym chwytem dusi ofiary w swojej małej głowie. Zatrucie sukcesem, chorobliwa ambicja, rozczarowania przyszłością, majaki z oddali, które wypluwają optymizm i szczerość dnia dzisiejszego. Obcość wyniszczająca, trawiąca szpik kostny, śluza w umyśle, która nie przyjmuje cudzego zdania. Gęsty smog w duszy, która wypaliła się nim osiągnęła dojrzałość. Histeria i obsesja Róży (antyteza bohaterki) prowadzi w jakiś ciemny ląd, gdzie narcystyczne dążenie do samospełnienia popełnia swoiste seppuku, nie możemy czuć empatii do takiej postaci, która stoi na pierwszym planie przy dużych zbliżeniach. Strzepując butem resztę towarzystwa. Róża to nieznośna, toksyczna figura, która zbija wszystkie pionki na szachownicy, gdyż musi być na piedestale odgrywając teatrzyk niespełnionej muzyczki. Ostra, metaliczna proza wybijająca z przynależności, ociekająca smutkiem oraz nieprzygotowania do rzeczywistości. Swoista fikcja, która dyktuje rytm wypalonej emocjonalnie kobiety niepogodzonej z losem. Jakby autorka historii obawiała się nacisnąć reset i kazać jej zmienić nastawienie. Faktycznie - proza wybijana gwoździami ze ścieżką, gdzie chadzam o bosych stopach, ale zapomniano, że nie jesteśmy fakirami, dlatego cierpienie staje się nieznośne, a to w sztuce odbija się na odbiorcy.

× 9 | link |
@Antoniowka
2021-11-14
10 /10
Przeczytane

Zupełnie nie pamiętam, jakie były moje odczucia względem „Cudzoziemki”, gdy czytałam ją jako lekturę szkolną. Dzisiaj mogę jednoznacznie stwierdzić – to książka wnikliwa, zachwycająca kreacją głównej bohaterki, budząca smutek i sprzeciw.

Róża, tytułowa „Cudzoziemka”, to kobieta niespełniona, w młodości zdradzona i całe życie rozpamiętującą ową zdradę. To osoba, która nie powinna mieć dzieci, bo na matkę się nie nadawała. Jej relacje z członkami swojej rodziny są ze wszech miar toksyczne. Dzieci, które skrzywdziła swoją zaborczością, są mimo wszystko od niej w pewien sposób uzależnione. Jej mąż – przez całe życie w cieniu żony, tylko raz „dopuścił do niebie nienawiść”, czego później się wstydził. To człowiek spokojny, układny, który też miał zniszczone życie.

Jak to w książkach bywa – wybawieniem od ciągłego cierpienia może być tylko ostateczne pogodzenie się z losem, a potem śmierć.

× 1 | link |
@Midnight_Reader
@Midnight_Reader
2007-10-23
8 /10
Przeczytane

Ksiazka psychologiczna, calkowicie poswiecona jednej kobiecie i jej zlozonosci charakteru. Co bede upiekszac? Ona byla po prostu wredna, zimna .... Raz skrzywdzona przez mezczyzne mscila sie na wszystkich. Mezczyznach, bo to w koncu mezczyzna ja zdradzil. Kobietach, bo to z jedna z nich ja zdradzil. Polakach, bo jej nie rozumieli. Rosjanach, bo on tam wyjechal. Mezu, bo nic nie dal. Dzieciach, bo przypomaly meza... Byla to zemsta autodestruktywna. W koncu, po calej opowiesci o jej czynach, nigodziwosciach, skargach, krytykach pogodzila sie z losem, poprosila o wybaczenie i... umarla. No tak. Nasunelo mi sie pytanie: czy czlowiekowi, ktory cale swoje zycie byl niegodziwy wystarczy 5 minut skruchy, zeby nikt nie pamietal o jego prawdziwej twarzy?

× 1 | link |
@ZaczytanaAga
@ZaczytanaAga
2015-08-22
Przeczytane Literatura polska

W całej mojej szkolnej edukacji mało było lektur, które wciągnęłyby mnie równie mocno, co ta książka. Uwielbiałam postać Róży za to, że nie jest taką słodką kobietą, jak to z reguły przedstawiana jest płeć żeńska w podstawie programowej polskiej szkoły.Jest postacią złą, zawistną, negatywną. I bardzo dobrze! Cudowna odmianach po tych wszystkich słodkich laleczkach bez mózgu (patrz: Iza Łęcka).

× 1 | link |
@Potania
2012-07-20
10 /10
Przeczytane Lektury Szkolne

Jedna z lepszych i ciekawszych lektur, której warto się przyjrzeć. Nie chcę oceniać głównej postaci, bo u każdego może to wyglądać inaczej, aczkolwiek jest ona dobrze nakreślona i została bardzo dobrze ujęta psychologia działania. Krzywdzili mnie, więc ja też będę krzywdzić, czyli "racje", które spotyka się po dziś dzień.

× 1 | link |
KA
@Arieen
2007-08-29
Przeczytane

Tę książkę powinni przeczytać wszyscy, którzy uważają patriotyzm za czyjkolwiek obowiązek. "Cudzoziemka" to doskonale nakreślony portret kobiety, która została skrzywdzona przez ojczyznę, rodzinę i ukochanego, która nigdzie nie czuje się u siebie, która wszędzie jest obca.

× 1 | link |
@Akore
2010-12-09
5 /10
Przeczytane

Według mnie bardziej trafnie psychologizowanie postaci przedstawione jest w "Granicy" Zofii Nałkowskiej.... W "Cudzoziemce" dla mnie nie ma nic szczegolnego, zaskakującego. Może poza jednym... postać Roży wyszła wyjątkowo wrednie, nie sądziłem że "tak się da"... :)

× 1 | link |
@Kasiulka
@Kasiulka
2012-03-14
10 /10
Przeczytane

Piękna, psychologiczna książka. A mi bardziej niż Róży żal było jej męża, któremu wytykała różne jego przywary np. nos. I którego chyba tak naprawdę nie kochała.... a może nie umiala tego okazać. Cały czas proównywala go do swojej pierwszej miłości.

× 1 | link |
@MadziaT
@MadziaT
2011-02-06
8 /10
Przeczytane

Jedna z najlepszych lektur szkolnych. Róża początkowo była niesamowicie irytująca, ale pod koniec było mi jej żal. Naprawdę dobra książka, szkoda że jest lekturą dla poziomu rozszerzonego, na podstawie również powinno się ją przerabiać.

× 1 | link |
@Goszka
@Goszka
2013-10-26
8 /10
Przeczytane

Z jednej strony losy Róży/Eveline wciągają, z drugiej strony każda sytuacja jest tak nasycona nienawiścią, że aż ciężko czytać. Aż strach pomyśleć, że tacy okrutni ludzie istnieją. Brawa dla Adama, który wytrzymał to 40 lat.

× 1 | link |
@agnes
@agnes
2008-03-23
Przeczytane

Jedna z moich ulubionych lektur. Róża momentami mnie denerwowała, jednak powieść jest dobrym przykładem analizy ludzkiego zachowania, psychiki, pwływu przeszłości na teraźniejszość.

× 1 | link |
@Lagneu
@Lagneu
2009-10-18
10 /10
Przeczytane

Mimo iż lektura, książka przypadła mi faktycznie do gustu. Rzeczywiście czyta się szybko (może o to chodziło osobie, która nazwała ją "lekką"), ale sama treść jest wyjątkowo życiowa i przemawiająca do czytelnika.

| link |
@Ania.Kitty
@Ania.Kitty
2014-01-04
8 /10
Przeczytane

Lektura ciekawa, chociaż momentami nie mogłam już znieść negatywnych uczuć płynących z postaci głównej bohaterki. Mimo tego jednak polecam, bo jej kreacja jest wspaniała

| link |
@fiend
@fiend
2012-05-16
8 /10
Przeczytane

a mnie tytułowa cudzoziemka irytowała, bo jakby to że została skrzywdzona przez los zmuszało ją do krzywdzenia innych. Ale książka sama w sobie ciekawa.

| link |
@narratorka
@narratorka
2012-11-05
8 /10
Przeczytane

Jedna z niewielu lektur, ktore przeczytałam do końca: ciekawa, wciągająca, pisana prostym stylem i postać Rózy j est bardzo ciekawa.

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Nie puszczał jej od siebie; nawet kiedy dzieliły ich wielkie przestrzenie, nim musiała oddychać, przez niego myśleć, jego tylko odczuwać.
Ani ambicja, ani sztuka, ani podróże, ani bogactwo - uśmiech jest niezbędny do życia.
Dodaj cytat