Diabeł ubiera się na czarno

Drugie szanse. Rzadko zdarzają się w życiu, a jeszcze rzadziej udaje się je wykorzystać. I właśnie to jest motywem kolejnej powieści LJ Shen, która w niczym nie ustępuje poprzednim i ma ogromne szanse by stać się bestsellerem na polskim rynku. Dosłownie ją pochłonęłam, nie byłam w stanie jej odłożyć. LJ Shen stworzyła świetną i nieoczywistą historię, pomieszała różne style: hate-love, romans biurowy, powrót do byłych partnerów, udawany związek i wyszło jej to wprost znakomicie. Uwielbiam, gdy książki mają swoje symbole, coś charakterystycznego, co będzie je wyróżniało i to też tutaj otrzymujemy. Kwiaty, listy od matki, wiadomości na czacie, za pomocą których najlepiej porozumiewają się główni bohaterowie, to motywy, które długo będą mi się kojarzyć jedynie z tą pozycją. I choć wielu z Was nie przypadła do gustu okładka (ja tam nic do niej nie mam :P ), to nie oceniajcie po niej książki, bo środek jest fantastyczny!
Maddie zajmuje się projektowaniem sukni ślubnych. To jej pasja, coś co kocha i z czego nie byłaby w stanie zrezygnować. Z resztą śluby to coś, co uwielbia od dziecka i ma na ich punkcie niemal obsesję. Podobnie jest z kwiatami, choć do nich miłość zaszczepiła w niej mama. Nigdy tak do końca nie pogodziła się z jej przedwczesną śmiercią. Maddie nieustająco próbuje wszystkich zadowolić. Jest miła, uczynna, dobra, ambitna, choć potrafi świetnie też posługiwać się sarkazmem, zwłaszcza gdy ma do czynienia z byłym chłopakiem- Chasem. A Chase, cóż, złamał jej ser...

Diabeł ubiera się na czarno - L.J. Shen

Maddie Goldbloom ma plan na swoje życie. Od dziecka wiedziała co i jak. Idealna kariera w branży modowej. Piękne i wspaniałe życie u boku idealnego mężczyzny. Niestety życie Maddie nie jest takie jakie by chciała. A do tego jest męczennica. Chce dla waszystkich jak najlepiej, nigdy nie odmawia, nawet kosztem siebie. I bum! Do jej życia ponownie wkracza on! Stoi przed jej domem i wygląda zniewalająco! A ona ? Ona idzie z tym swoim pediatrą po "randce". Co by tu teraz wymyśleć ? ....

Chase Black kiedyś spotykał się z Maddie. Właśnie kiedyś, ale teraz on ma niecny plan i ona musi się zgodzić! Ba, zgodzi się, bo to Mad!

...

Czy układ który zawarli bohaterowie nie doprowadzi do lawiny, która zapoczątkuje panikę, załamanie psychiczne i złamane serce? Czy Maddie pomoże mężczyźnie, mimo, że tak bardzo ją zranił? Czy udawane narzeczeństwo to dobry pomysł?

Będą tego konsekwencje! Przekonajcie się sami :)

To było moje kolejne spotkanie z autorką. Nawet nie wiecie jak dobrze bawiłam się podczas czytania tej fantastycznej, pełnej humoru i ciętych ripost historii. Może wydawać się banalne, bo to już było, udawane narzeczeństwo by uszczęśliwić rodzinę. Ale wiecie co, ta historia jest naprawdę wyjątkowa. Nie jest przekolorowana, jest lekko jak z bajki, gdzie wiemy jak to się wszystko potoczy, ale fabuła jest tak poprowadzona, że czytelnik nie będzie się nudzić.
Z początku nie mogłam się prz...

„Dia­beł nie mu­siał cią­gnąć mnie do pie­kła. Szłam za nim z wła­snej woli.”

Uwielbiam twórczość autorki. Za każdym razem, za pomocą jej książek mam okazję poznać niesamowite historie wykreowanych przez nią bohaterów. Nie inaczej jest w tym przypadku. „Diabeł ubiera się na czarno” to opowieść o ekscentrycznej Maddie i pewnym siebie, Chase, których znajomość zakończyła się, gdy kobieta nakryła go na zdradzie. Po kilku miesiącach mężczyzna wraca do jej życia i prosi o olbrzymią przysługę. Mad ma udawać jego narzeczoną przed całą rodziną, aby ojciec mężczyzny, chorujący na nowotwór, mógł odejść w spokoju i poczuciu, że jego syn się ustatkował. Coś co miało być tylko chwilowym układem przeistacza się w pełna pożądania grę, która nie skończy się po jednym wspólnym wieczorze.

To niesamowita książka. Z pozoru lekka lektura skrywa w sobie niesamowitą różnorodność emocji. Po raz kolejny mam okazję poczuć odurzenie namiętnością i pożądaniem, ale też poczuć ból straty po odejściu ważnej nam osoby jak i strach oraz rozpacz, które ogarniają człowieka, gdy jeden z bliskich przeżywa swoje ostatnie chwile. Razem z bohaterami dzielimy ich smutki, dzielimy z nimi radości. Nieprzyjemne intrygi dodają całości napięcia, które utrzymuje się do ostatnich rozdziałów. Niesnaski i rodzinne, walka z uczuciem i obawy przed zaangażowaniem to tylko niektóre wątki, które poznacie w trakcie lektury. Nie zabraknie również humoru, gdy towarzyszymy bohaterom w ich ...

Diabeł ubiera się na czarno zmylił mnie trochę tytułem i okładka. Na pierwszy rzut oka pomyślałam że to książka mafijna. A nagłówek do tego mnie bardziej przekonał.
Opis zaciekawił mnie bardzo więc sięgnęłam po tą książkę i pomimo że to nie mafia podobała mi się bardzo.

Maddie została zraniona przez byłego chłopaka który ją zdradził. I po pewnym czasie pojawia się pod jej drzwiami z prośbą by udawała jego narzeczoną.
Po czasie wszystko co wydawało nam się proste rozwiązuje się i okazuje się całkiem inaczej. Bohater na początku nie zdobywa mojej sympatii ale później jego humor i osobowość zachęciły mnie do niego. Książkę czyta się ekspresowym tempie. Początki rozdziałów jako list od matki bohaterki piękne i wzruszające i pouczające co do tematyki kwiatów. W książce mamy wiele wiadomości smsowych oraz liścików które najbardziej mi się podobały. Wymiany zdań pomiedzy bohaterami super. Zdecydowanie mamy tu wątki komedii które powodują uśmiech na twarzy. Świetnie się bawiłam czytając tą książkę. I zdecydowanie diabeł nie okazał się taki straszny jakim go malują.

Naczytałam się zachwytów na temat książek L.J. Shen i przyszedł czas, by sprawdzić o co tyle szumu. I mimo, że powinnam mieć ogromne wymagania, bo opinie były świetne, to nie rozczarowałam się.

Może trochę trąca schematem, który znamy z innych romansowych historii, tak zabawne dialogi, ironiczne odzywki i humor, sprawiają, że akcja zaskakuje i nie nudzi. Oczywiście, oprócz relacji bohaterów, autorka daje nam też temat do refleksji i zastanowienia się. Ogólnie jest to historia przyjemna, lekka i wciągająca, a nawet momentami urocza. Można czytać, można słuchać w audio (u mnie pół na poł) i bawić się świetnie.

Podobało mi się, dobrze mi się czytało i życzę sobie, trafiać tylko na takie komedie romantyczne jak ta. Angażująca, z wyrazistymi bohaterami i wyróżniająca się na tle innych.

„Diabeł ubiera się na czarno” to książka, z którą się śmiałam, a jednocześnie potrafiła wywołać wzruszenie. Mnie zdecydowanie się podobała i z przyjemnością polecam.