Gamerka. Gra o wszystko

🐇Wiktoria pasjonuje się FIFĄ, czyli w uproszczeniu grą komputerową sportową związaną z tematyką piłki nożnej. W tajemnicy i nie pokazując swojej prawdziwej twarzy wzbudza ciekawość wielu zawodników swoją osobą jak i nietypowym nickiem WhiteRabbit. Do tego jest niezwykle otwarta i łatwo nawiązuje kontakt z ludźmi.

🐇Kilian to wicemistrz świata w FIFIE. Twardo dąży do obranego celu i nawet nie przychodzi mu przez myśl, że może przegrać. Niezwykle przystojny, ale przy tym i dowcipny skupia uwagę wielu kobiet, które dla niego są tylko jednorazową przygodą.

🐇Pomysł na książkę bardzo unikalny. Chyba nie spotkałam się do tej pory z głównym wątkiem jakim jest FIFA. Co ciekawe historia tak bardzo mi się spodobała, że nie mogłam się od niej oderwać. Wręcz płynęłam przez ich historię a to tylko dzięki lekkiemu stylowi w jaki pisze autorka. Książka na każdym kroku zaskakuje, rozśmiesza, ale i też daje do myślenia a to wszystko dzięki tajemniczym rozmowom jakimi wymieniają się Wiktoria i Kilian.

🐇Bohaterowie mają bardzo podobne charaktery. Oboje zdeterminowani, twardo stąpający po ziemi, wygadani. Może dlatego od pierwszej chwili tak bardzo ich polubiłam.

🐇Tak pięknie wykonanej książki jeszcze nie widziałam. Wklejki wewnątrz książki, malowane brzegi, niewidzialne napisy które można odczytać tylko dzięki specjalnemu światłu, ale i też na nieparzystych stronach w dolnych prawych rogach co jakiś czas można zauważyć wizerunek skaczącego królika, który z...

„Gamerka” to zdecydowanie nowa odsłona Kasi Wycisk. Śmiem rzec, że jest bardziej pikantna: napięcie i chemia między bohaterami od początku sięga zenitu i utrzymuje się przez całą lekturę.

Akcja książki toczy się przez niemal rok, to niesamowity plus, bo relacja między bohaterami rozwija się stopniowo, nie rzucają od razu w swoją stronę miłosnych wyznań, ich relacja nabiera autentyczności. Co do samej fabuły: czegoś takiego jeszcze nie czytałam. „Gamerka” to romans osadzony w świecie esportu, gdzie oczywiście dominują mężczyźni. Nasza główna bohaterka ukrywająca się pod wdzięcznym nickiem WhiteRabbit będzie musiała zmierzyć się z wieloma nieprzyjemnościami w stoją stronę, dlatego tez zdecyduje się ukrywać swoją osobę. Los będzie przewrotny i postawi na drodze dziewczyny jej największego rywala, który szybko skradnie jej serce,

Nie wiem, jak Kasia to zrobiła, w końcu znam jej książki, a oprócz fantasy (z którym mi nie po drodze) czytam wszystkie, ale ta najbardziej do mnie trafiła. W sumie nawet nie wiedziałam, ze to możliwe! Nie zrozumcie mnie zle, jej inne książki są niesamowite (tak tez o nich piszę),ale mam wrażenie, że „Gamerka” jest inna. W sumie bohaterowie: drapieżni, odważni, charyzmatyczni tego wymagają. Ich kreacja do mistrzostwo, a osoby, które czytają w audiobooku IDEALNIE oddają tych bohaterów.
Autorka powolutku staje się naszą rodzimą królową plottwistów! Kasia, nie wolno tak!

Zacieram ręce na kontynuacje. Wiem, ze się nie zawi...

Jestem oczarowana.
Jestem gamerką, lubię grać i gram bardzo często i dużo.

Jeszcze nigdy nie spotkałam się z taką tematyką w książce, żeby to był główny temat. Aż do teraz. Gdy zobaczyłam Gamerkę zakochałam się. Okładka to najpiękniejsza, jaką widziałam. Te kolory, te grzbiety, no i tajemnicze strony w książce. Moje oczy napatrzeć się nie mogą.
Kolejny plus książka nawiązuje do historii „Alicja w krainie czarów” ja uwielbiałam w dzieciństwie takie bajki i z chęcią sięgam po książki, w których mogę wrócić do tych tematów. A tu powiązań jest wiele.

Co do całej fabuły również chwyciła mnie za serce. Znakomici bohaterowie, wymyślona fabuła. Tajemnice, docieranie się do siebie. Wszystko, co znalazłam w książce czułam się zauroczona. Przeczytałam książkę błyskawicznie i szczerze mogę stwierdzić, że jakbym miała więcej wolnego czasu przeczytałabym ją ponownie.

Cały klimat tytułu, opisu oddaje ta książka. I ja się bardzo cieszę, że to dopiero tom 1, bo wiem, że wrócę do tych bohaterów.

Autorka wykonała kawał świetnej roboty. I książka na miano najlepszej książki roku to nie przesada. Polecam każdemu.

Cudowna, wspaniała, pełna emocji książka, która wycisnęła mnie jak cytrynę. Podczas czytania musiałam robić sobie przerwy, by opanować tę emocjonalną falę, w której mogłam utonąć. Czułam się, jakbym co jakiś czas zanurzała się i usilnie próbowała wypłynąć na powierzchnię, odnajdując odrobinę spokoju. Dawno żadna książka tak mocno na mnie nie wpłynęła, żeby podczas czytania czuć rozdzierający ucisk w klatce piersiowej. Jestem absolutnie zakochana w tej historii i bohaterach.

Współpraca reklamowa z @katarzynawycisk

”Gamerka” 2 Katarzyna Wycisk

5/5 ⭐️

„- Prawda… to takie abstrakcyjne pojęcie.
- Dlaczego u ciebie wszystko musi być skomplikowane?
- Nie należę do prostych, sądziłem, że to mamy już za sobą.”

Katarzyna Wycisk - autorka, która jedną książką uplasowała się na liście moich ulubionych autorów. Później przyszły kolejne historie i każda następna wydawała mi się jeszcze lepsza od poprzedniej.

Zadziwia mnie lekkość jej pióra, a jednocześnie to, jak przy tym wszystkim potrafi przemycić trudne tematy.

Tutaj tym trudnym tematem była schizofrenia. Bardzo ciężka choroba, w którą właściwie nigdy się nie zagłębiałam, a po przeczytaniu tej książki, odczuwam nieodpartą chęć dowiedzenia się o niej czegoś więcej.

Pierwszy tom zakończył się w takim momencie, że miałam chęć pojechać do Kasi i siłą wyciągnąć z niej informacje na temat kontynuacji.

Jak wielka była radość wymalowana na mojej twarzy, kiedy w moich rękach znalazł się tom drugi.

Od razu zaczęłam czytać.

I Kasia rzuciła nas od razu w wir mistrzostw 🎮💜

Nie powiem wam kto wygrał, to musicie sprawdzić sami, ale emocji nie brakowało.

Ja wprost kocham klimat tej książki, te mistrzostwa, wątek reprezentacji..

I tutaj OGROMNY pokłon w stronę Kasi za świe...

Wiktoria gra w FIFĘ i jest w tym doskonała, ale musi ukrywać się pod maską i pseudonimem WhiteRabbit, bo inaczej - przez to, że jest dziewczyną - nikt nie docenia jej talentu. Kilian jako MadHatter zdobywa kolejne tytuły i jest prawdziwą gwiazdą esportu.

WhiteRabbit i MadHatter nie pałają do siebie sympatią, ale Wiktoria i Kilian... to już inna bajka.

--------------------

OMG! "Gamerka" totalnie skradła moje serce! Sam pomysł na fabułę, ukazanie problemu jakim jest dyskryminacja dziewczyn w esporcie, a także wiele rozwiązań fabularnych, na które zdecydowała się autorka... Mistrzostwo, po prostu absolutne mistrzostwo! 💜

UWIELBIAM relację pomiędzy głównymi bohaterami. Oboje są inteligentni, mają charakter, a przy tym doskonale do siebie pasują. Nie chcę zbyt wiele zdradzać, ale Wiktoria i Kilian lądują w gronie moich ulubionych książkowych par - a to o czymś świadczy, prawda? 💜

Wielką zaletą tej książki - i przy okazji czymś, co mocno ją wyróżnia - są liczne nawiązania do Alicji w Krainie Czarów. Pewnie zauważyliście to już po pseudonimach, którymi posługują się bohaterowie, a jest tego znacznie więcej!

W książce pojawiają się też poważniejsze tematy - dyskryminacja ze względu na płeć czy skomplikowane relacje rodzinne. Ale schizofrenia, na którą choruje jedna z bliskich osób, to zdecydowanie najtrudniejszy z nich. Uważam jednak, że autorka świetnie podeszła do tematu, wykonała research i przedstawiła tę ciężką chorobę ...