Urodzona 10 października 1950 roku w USA (Silver Spring)
Nora Roberts, właściwie Eleanor Marie Robertson – pisarka amerykańska. Była pierwszą autorką, którą przyjęto do Romance Writers of America Hall of Fame. Pisze romanse jako Nora Roberts, Sarah Hardesty i Jill March, a kryminały z serii In Death pod ...
Pozostałe książki:
Wszystkie książki Nora Roberts
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moja Biblioteczka
Już przeczytana? Jak ją oceniasz?
Recenzje
Magia i miłość
30.05.2012
Przeczytałam... w zasadzie trafniejsze będzie określenie pochłonęłam. Po raz pierwszy pochłonęłam książkę latem 2007 roku, kiedy wracałam z sanatorium do domu. Trasa z Krakowa do Poznania zajęła co najmniej siedem lub osiem godzin, a czym dla mnie jest 237 stron, gdy oczy same śmigają po kartce, palce przewracają strony, a wyobraźnia pracuje ze zdw...
Recenzja książki Magia i miłość
@Anna_Scott× 1
Moja opinia o książce
Opinie i dyskusje
@wiedzma.sol
2019-12-14
7
/10
PrzeczytaneMam na półceWięcej niż raz czytaneMam na półcePolecanki - romansoholiczki.pl
To że lubię Norkę nie jest żadną tajemnicą, ani odkryciem. Lubię ją za jej bohaterów, za jej rozwiązania, lekkość pióra i klimat jaki tworzy. A już jak magia i Irlandia wchodzą w grę no to jestem w siódmym niebie.
Lubię Norkę. Bardzo. Ale nie wiem czy tak bardzo lubię tę książkę. Zapewne częściowo sama sobie zrobiłam krzywdę czytając najpierw Trylogię O'Dwyer, a dopiero potem Krąg. Ale co i jak i dlaczego. Powtórzenia! Naprawdę, jak Norkę lubię, tak ma kobita skłonność do kalkowania swoich pomysłów i jeśli coś się sprawdziło raz tak tłucze ciągle w ten sam deseń. Bo jak już nawet wykluczymy najnowszą magiczną serię to też można znaleźć analogie. Szkoda.
No i ma u mnie minusa za Kinga. Jaką ja miałam nadzieję że to on będzie tym trzecim facetem. W końcu czarnoskóry i taki... Fajny. Normalny. A tu... Du.pa. Zabolało. Co prawda Larkin jest boski. ale może o bohaterach za moment. Drugi mój zarzut to mimo kalkowania, zrobiła wyjątek. Oni nie od razu wszyscy do siebie lgną. A ja tak to w jej książkach lubię! Kłócą się i to nie po przyjacielsku bratersku (przypominam że i bracia nie raz u Roberts po pyskach w ramach miłości się tłukli) tylko tak z agresją. Nie czuć dłuuugo że są jednością. A dla przeciwwagi sprawę między Glenną i Hoytem załatwiła jak dla mnie za szybko. Oni na dobrą sprawę nie przegadali ze sobą kilku godzin a już łóżko, miłość, ślub. Czy ja czytam Norkę? Tak, zadawałam sobie to pytanie kilka razy.
Dobra, pełna nietuzinkowego poczucia humoru powieść. Zawsze nazwisko Nora Roberts kojarzyło mi się z nudnym romansidłem, więc byłam zaskoczona gdy trafiłam na historię pełna magi, przygód i niebezpieczeństw. Jedyna wada jakiej się doszukałam, to zbyt polukrowana historia miłosna - wyidealizowana do granic możliwości - ale cóż, wiele czytelniczek właśnie o takim "idealnym" mężczyźnie chce czytać. Plus za Blair, genialną bohaterkę o prawdziwym charakterze i ciętym języku. Polecam, książka niczym nie różni się od współczesnej fantastyki.
× 1 | link |
@Tanashi
2011-07-21
Przeczytane
Z początku trochę mnie nudziło, potem zaciekawiło, aż wreszcie wciągnęło. Zgadzam się z MissMorte, chwilami cukierkowate, za dużo westchnień jak na mój gust. Mimo wszystko podobało mi się - ciekawe połączenie czasów średniowiecznych ze współczesnością. Zaraz biorę się za kolejną część. Nie jestem pewna czy można to porównywać do "Zmierzchu" - tam wszystko opiera się na wyidealizowanej miłości, a tu mimo wszystko głównym wątkiem i celem jest wojna, miłość stoi raczej z boku.
| link |
@Karolka_1987
2010-04-28
Przeczytane
Fantastyczna książka! Nawet by mi do głowy nie przyszło, że książka o jakiś magach, czarownicach, łowcach demonów czy o jakiejś armii broniącej świata, tak bardzo mnie wciągnie :)
| link |
@heroiczna
2010-07-17
10
/10
Przeczytane
Moim zkromnym zdaniem ta trylogia, pobija "Zmierzch" . Wampiry tu wyglądają na bardziej prawdziwe, a do tego mieszanka śmiertelników i czarodzieji. Niesamowite!
| link |
@blair91
2010-06-03
10
/10
Przeczytane
Uważam, że polski tytuł jest zły. Zbyt przesłodzony. Powinny być "Krzyże Morrigan" tak jak w oryginale.
| link |
@Loletka.
2014-01-30
Przeczytane
Świetna książka. Wciągnęła mnie od pierwszych stron.