Instytut

Jakub Żulczyk
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 33 ocen kanapowiczów
Instytut
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 33 ocen kanapowiczów

Opis

Mam na imię Agnieszka. Moje mieszkanie ma na imię Instytut. Dwanaście godzin temu zostałam w nim uwięziona. Mój dom jest moim więzieniem. Nie mogę z niego wyjść. Nikt nie może do niego wejść.

Kamienica w centrum Krakowa. Siedem osób, które nie mogą się z niej wydostać. Krwawy napis: "To nasze mieszkanie", jest jedyną wskazówką, jaką otrzymują. Wkrótce rusza lawina makabrycznych zdarzeń. Czy komukolwiek uda się uciec?

Przeraziły cię filmy Cube czy The Ring? Po lekturze Instytutu nie będziesz mógł zasnąć!

"Przeczytałem! Na jednym oddechu. Mocna rzecz. To najlepsza z powieści Żulczyka." - Borys Lankosz, reżyser Rewersu
Data wydania: 2010-10-04
ISBN: 978-83-240-1433-0, 9788324014330
Wydawnictwo: Znak
Seria: Nowa proza polska
Stron: 240
Mamy 2 inne wydania tej książki

Autor

Jakub Żulczyk
Urodzony 12 sierpnia 1983 roku w Polsce (Szczytno)
Jakub Żulczyk - pisarz, felietonista, scenarzysta. Pochodzi z Mazur, studiował w Olsztynie i Krakowie, mieszka i pracuje w Warszawie. Zadebiutował w 2006 r. w wydawnictwie Lampa i Iskra Boża powieścią młodzieżowo-romantyczną Zrób mi jakąś krzywdę. A...

Pozostałe książki:

Ślepnąc od świateł Zrób mi jakąś krzywdę Wzgórze psów Zmorojewo Instytut Informacja zwrotna Inne Światy Czarne słońce Radio Armagedon Dawno temu w Warszawie Zabójczy Pocisk. Polska krew. Świątynia Pożądanie. Antologia opowiadań miłosnych, zmysłowych, erotycznych i dziwnych Pismo. Magazyn opinii, nr 11 /listopad 2018 Niezwyciężone. Antologia opowiadań science fiction ORWO. Antologia Utopay. Przyszłość wystawia rachunek Zdarzenie nad strumykiem
Wszystkie książki Jakub Żulczyk

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Instytut czaruje, przeraża, niepokoi... i zawodzi zakończeniem

27.01.2011

Agnieszka ma trzydzieści pięć lat i można nazwać ją kobietą po przejściach. Jedyną jej pociechą i miłością jest dwunastoletnia córka Ela, do której dostęp skutecznie utrudnia ofiara losu w postaci męża i bezwzględni teściowie. Kobieta postanawia zmienić swoje dotychczasowe życie i wyprowadza się do Krakowa. Trafia do Instytutu, podarowanego w spadk... Recenzja książki Instytut

@femme@femme

Chcesz zamieszkać w Instytucie?

28.02.2011

Jako wielbicielka horroru, skusiłam się na opis książki porównujący ją do kinowych przebojów, czyli THE RING oraz CUBE. Natomiast autora przestawia, jako polskiego Stephena Kinga. Mając do czynienia już ze sporą ilością książek tego typu, nie spodziewałam się po „Instytucie” zbyt wiele. Polscy autorzy póki co, w tej kwestii nie przypadli mi do gust... Recenzja książki Instytut

@Violet@Violet

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Siostra_Kopciuszka
2020-08-09
5 /10
Przeczytane ☘️ Przeniesione z LC 📘 Jedynki

Mnie '' Instytut '' w żaden sposób nie zaczarował . Podeszłam do niego że tak powiem z otwartymi ramionami . Świetna okładka kazała domyślać się świetnej książki . Niestety , świetny był tylko początek . Nawet udało się autorowi stworzyć klaustrofobiczny klimat rodzącego się pomału strachu . Pomyślałam ''dobra nasza ''. Ale pomyślałam na wyrost , niestety . Potem było już tylko gorzej . Żadnej postaci nie polubiłam , a już najmniej podobała mi się właścicielka odziedziczonego mieszkania na piątym piętrze w przedwojennej kamienicy . Dialogi , okropne , postacie płytkie i jakieś płaskie . Kiedy skończyłam , tę na szczęście niezbyt obszerną pozycję , pomyślałam sobie . Przeciętna historia kilku osób niby dorosłych , a zachowujących się jak przyćpana banda małolatów . Jakoś wcale nie było mi ich żal , żadnego z nich , ani w żaden sposób . Miałko panie autorze , miałko .

× 4 | link |
@Zuell_Zuell
2019-11-11
7 /10
Przeczytane

Bardzo poprawny horror. Z mocnym wątkiem obyczajowo-psychologicznym. Podobało mi się i podtrzymuję moją dobrą opinię o Autorze. Bo bezsprzecznymi atutami Jakuba Żulczyka są: przejrzysty styl (konstruowanie prostych wypowiedzi, bez zagmatwanych i skomplikowanych zdań), a także barwny i plastyczny – ale bez pustej frazeologii – język, który odpowiednio pobudza wyobraźnię.
A wyobraźnia jest bardzo potrzebna. Bo w dreszczowcu "Instytut" dostajemy mroczną zagadkę. Kto uwięził grupkę znajomych Agnieszki w jej mieszkaniu? Dlaczego ich przetrzymuje? Czy to jest kara dla kogoś? Kim są źli ONI?

Żulczyk umiejętnie buduje klimat niepewności i zagrożenia, a świetną historię z retrospekcjami i dobre rysy psychologiczne postaci wykorzystuje, żeby metaforycznie zobrazować życiowe i emocjonalne osaczenie. Intrygującą fabułę uzyskuje dzięki różnym płaszczyznom czasowym. Stosuje cofnięcia do barwnych chwil studenckich, młodzieńczych szaleństw, późniejszych frustracji wczesnomałżeńskich z dylematami typu kocha-nie kocha. A wszystko scala wątkiem miłości matczynej i bolesnej rozłąki z córką.
Sprawnie i płynnie przechodzi do bieżących chwil w zamkniętym mieszkaniu, a czytelnik może się, razem z bohaterami, zastanawiać kto zawinił i dla kogo jest ta kara...
Trochę rozczarowuje "gangsterskie" zakończenie ze swoją uproszczoną moralizatorską przestrogą: nie bądźcie ślepo posłuszni, nie możecie życia zmarnować na słuchanie poleceń, nie trwajcie w strachu, dreptając w miejscu. Bo wy...

× 3 | link |
@silverraven
2011-05-01
8 /10
Przeczytane Thriller/Sensacja/Kryminał

Interesujący pomysł na fabułę - zaczęłam cieszyć się z tego, że mieszkam na parterze... Recenzja femme w pełni oddaje moje uczucia po przeczytaniu tej książki. Mi również podobały się retrospekcje, dzięki którym poznajemy życie właścicielki mieszkania. Początkowo pozornie bez większego znaczenia dla tego co rozgrywa się tu i teraz w mieszkaniu Agnieszki, z czasem jej wspomnienia stają się jak poszczególne elementy puzzli - wyłania się z nich rozwiązanie zagadki: dlaczego uwięzieni zostali właśnie lokatorzy Instytutu i kim są tajemniczy napastnicy. Ujął mnie również sposób, w jaki zostali opisani wszyscy uczestnicy niezwykłych wydarzeń mających miejsce w zamkniętym mieszkaniu, ich emocje, zmęczenie, strach. Podobnie jak femme jestem też trochę rozczarowana zakończeniem, ale mimo wszystko uważam, że warto przeczytać tę książkę.

× 2 | link |
@lily10
@lily10
2012-06-22
10 /10
Przeczytane

W tej książce podoba mi się nie tylko sama fabuła, ale sposób narracji. Żulczyk pisze genialnie! Zauważa czasami banalne rzeczy, ale opisuje, to w sposób przyciągający uwagę. Na pewno sięgnę po inne książki autora, ze względu na styl pisania :)

× 2 | link |
@zuzankawes
@zuzankawes
2011-08-03
8 /10
Przeczytane

Ogólnie książka dobra, trzymająca w napięciu, jednak zakończenie mocno rozczarowuje.

× 1 | link |
@HollyShort
@HollyShort
2012-07-28
10 /10
Przeczytane

Rewelacyjna, wciąga od pierwszej kartki! Czy zna ktoś podobne książki? Bo chętnie bym sobie jeszcze coś przeczytała w tym klimacie :)

| link |
@Da-Nutka
@Da-Nutka
2012-03-17
8 /10
Przeczytane

Całkiem niezły horrorek

| link |
@macieknowacky
@macieknowacky
2023-11-04
7 /10
Przeczytane
@MotaKaja
2022-03-27
9 /10
Przeczytane
KG
@kasik80
2022-02-22
7 /10
Przeczytane
MO
@monic.c
2021-11-05
8 /10
Przeczytane
@Judith19
2021-02-13
5 /10
Przeczytane
EJ
@ewamolek1
2020-07-23
8 /10
Przeczytane
@z_glowawksiazkach
2020-06-22
6 /10
Przeczytane
@DominikaCzyta_Recenzuje
@DominikaCzyta_Recenzuje
2020-04-29
8 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Instytut. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat