Karnawał

Alicja Sinicka
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 31 ocen kanapowiczów
Karnawał
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 31 ocen kanapowiczów

Opis

To miała być wspaniała zimowa noc na Mazurach. Zmieniła się jednak w koszmar.

Amelia cudem ocalała z tragedii, która rozegrała się w 2002 roku na wyspie Czarci Ostrów. W domu letniskowym zamożnych rodziców jej znajomej panował szampański nastrój imprezy karnawałowej – do czasu, aż w trzcinach nad lodowatymi Śniardwami znaleziono ciało. Śmierć gwałtownie pochłaniała kolejne ofiary, a odcięci od świata młodzi ludzie nie mieli szans na ratunek. Za oknami migała tylko czarno-biała maska oprawcy.
Dwie dekady później upiory powracają. Pewnego dnia Amelia dostaje list z zaskakującą zawartością, który w jednej chwili zmienia wszystko. Od tej pory musi walczyć o swoje życie – tak jak przed laty. Bo dla kogoś czarci karnawał wciąż trwa.




Data wydania: 2024-01-24
ISBN: 978-83-8319-471-4, 9788383194714
Wydawnictwo: W.A.B.
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 384
dodana przez: iza.81

Autor

Alicja Sinicka
Urodzona 15 kwietnia 1987 roku w Polsce (Oława)
Polska pisarka. Ukończyła Stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu oraz Zarządzanie i Inżynierię Produkcji na Politechnice Wrocławskiej. Od ponad ośmiu lat związana jest z amerykańską korporacją, gdzie pracuje jako analityk...

Pozostałe książki:

Stażystka Służąca Będziesz tego żałować Uwikłana Oczy wilka Uśpiona Florystki Estrogen W jego oczach Gorące lato. Grzeszne opowieści Otwórz oczy Winna Karnawał Niebezpieczne związki Ludzie potrafią latać Prawo Mafii. Pierwsza polska antologia mafijna Szef mojego serca Lista niegrzecznych prezentów Zamknij oczy Sekrety Orientu. Antologia arabska Niebezpieczne. Antologia mafijna Tajemnica trenera Bombki Kiedy budzą się motyle Tajemnica kierowcy Ogórka Sześć kolorów antologia LGBT+ Tajemnica dyrektora Bębenka Tajemnica woźnej Drucik
Wszystkie książki Alicja Sinicka

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Karnawał" Alicja Sinicka

16.04.2024

Zimowy dzień, prywatna wyspa i grupa przyjaciół, pragnąca nieco się zabawić. Karnawał jest do tego idealnym czasem, a wyspa Czarci Ostrów dodaje intymności. Gdy wszyscy goście dopływają na miejsce, rozpoczyna się świętowanie. Nie odstrasza ich nawet martwy kruk tuż przed d@Obrazekomem. Zapewne to psikus któregoś z nich, by podkręcić atmosferę. N... Recenzja książki Karnawał

Karnawał

20.01.2024

Dawno nie sięgałam po thriller, a "Karnawał" Alicji Sinickiej wprost zachęcał do tego, by poznać, co skrywają jego karty. Moja intuicja kolejny raz mnie nie zawiodła. Otrzymałam książkę, od której trudno było mi się oderwać. Tu wszystko zostało doskonale rozplanowane o rozegrane. Dużo było wydarzeń, które mnie zaskakiwały, a jednocześnie wręcz mro... Recenzja książki Karnawał

@iza.81@iza.81 × 8

Karnawał

23.01.2024

Zmora przeszłości dopada niespodziewanie siejąc zamęt. Cień czasów minionych kroczy dzień w dzień budząc uśpione demony. Powraca obraz tamtej nocy, która odmieniła całe życie. Tak realny i przerażający. "Najgorzej jest po zachodzie słońca. Kiedy świat spowija ciemność, coś zaczyna się we mnie zmieniać. Stopniowo zwiększam czujność, a moje zmysły ... Recenzja książki Karnawał

Karnawał.

15.02.2024

Miała być szalona, karnawałowa impreza w niesamowitym miejscu odciętym od świata, bo takim miejscem jest wyspa Czarci Ostrów na Mazurach. Niestety, doszło tam do krwawych wydarzeń, a wyspa stała się więzieniem dla imprezujących studentów. Dwadzieścia lat później widmo tamtej jatki znów daje o sobie znać, zaczynają ginąć osoby, którym wtedy udało s... Recenzja książki Karnawał

@nowika1@nowika1 × 4

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Logana
2024-03-05
6 /10
Przeczytane

Grupka przyjaciół bawi się na imprezie karnawałowej w domku na wyspie. Jedna noc dostarcza wiele trupów. Amelia jest jedną z ocalałych z masakry, ale po dwudziestu latach otrzymuje przesyłkę, która sugeruje, że ktoś chce dokończyć dzieła.
Autorka specjalizuje się w thrillerach z rodzaju domestic noir, a ten, choć trochę wykracza poza granice, również wpisuje się w gatunek. Akcja toczy się kameralnie, zawiera sporą dawkę mrocznych lęków, zawiłości ludzkiego umysłu, toksycznych relacji oraz terroru emocjonalnego. Duszny, psychodeliczny klimat trzyma się od pierwszej strony, a czytelnik jest wciąż manipulowany tajemniczymi wydarzeniami.Autorka ukazała historię w dwóch płaszczyznach czasowych. Ta z 2002 roku opowiadana jest trzecioosobowo przez Roberta, zaś dla wydarzeń 2022 narracyjny pierwszoosobowy głos został oddany Amelii. Tego typu sposób budowy sugeruje rozwiązanie i tak też było w tym przypadku. W finale bohaterka zbytnio stara się wmówić swoje przemyślenia, co doprowadziło, że wiedziałam, że okaże się odwrotnie. Sama historia, osadzona w niedostępnej głuszy, też nie jest innowacyjna. Powieść niewymagająca, przewidywalna i bez powiewu świeżości, ale czyta się ją przyjemnie z powodu lekkiego stylu, którym odznacza się autorka.

× 32 | link |
@Eli1605
2024-10-28
6 /10
Przeczytane Polscy autorzy 2024 2024

Czytałam już książki Pani Alicji ale dotychczas jakoś bez efektu „wow”. Tym razem jednak było inaczej. Moją uwagę przykuła okładka, która mnie zaintrygowała. Powieść jest mroczna i wciągająca, w zasadzie już od pierwszej strony. Akcja toczy się w dwóch płaszczyznach czasowych, aktualnie i dwadzieścia lat wcześniej, przeplatanych na zmianę. Klimat jest duszny, ciężki, przeszywający i trzymający uparcie w swoich szponach. Fabułę opowiada dwójka bohaterów, Alicja i Robert. Z ich perspektywy poznajemy emocje jakie im towarzyszą, od niepokoju, poprzez strach i przerażenie po panikę. I to zarówno przed laty jak i obecnie. Jedna noc na wyspie w karnawale zmieniła się w pułapkę, krwawą rzeź. Kilkoro młodych studentów straciło życie a ci, którzy przeżyli musieli dalej żyć z traumą, w ciągłym strachu, chwilami ogarnięci paniką. Ta jedna noc zmieniła się w koszmar, horror. Troszeczkę jednak czuję się rozczarowana zakończeniem, które co prawda było odrobinę zaskakujące ale też wydało mi się nierzeczywiste, nierealne, abstrakcyjne, przekombinowane. I za to właśnie odejmuję jedną gwiazdkę.

× 17 | link |
ME
@menia71
2024-02-08
8 /10
Przeczytane

2022
Amelia, w chwili gdy ją poznajemy, żyje z syndromem stresu pourazowego po tragedii na wyspie Czarci Ostrów. Jest jedną z niewielu ocalałych. Mamą pięcioletniej Zosi. Tworzy bransoletki i kolczyki w Oławie, gdzie mieszkają. Dwadzieścia lat po tragedii dostaje dziwne zlecenie oraz przesyłkę. Przeszłość wraca...jak się okaże, nie tylko do niej.
2002
Wydarzenia na wyspie poznajemy z narracji Roberta. W domu letniskowym rodziców jego dziewczyny, Kai, odbywała się impreza karnawałowa. Oni żyli w otwartym związku. Jedną z jego kochanek była Amelia, która bardzo mu się podobała. Z wzajemnością zresztą. Marta, Daniel, Ela, Gracjan, Malwina, Wojtek, czyli bawiący się tam studenci oraz pan Piotr, pomocnik gospodarza tego miejsca. I ktoś jeszcze...Człowiek w masce. Morderca.
2022
Co ukrywa Amelia? Jaką rolę odegrała dwadzieścia lat wcześniej?
Kto zna prawdę?
Jaki jest jego cel?

Świetnie skonstruowany thriller. Od początku czytania towarzyszyły mi niepokój i ciekawość... O co tu chodzi?
Nie zgadłam. Bo autorka bardzo umiejętnie ukrywała prawdę. Dość długo. Prawdę przerażającą i brutalną, a z drugiej strony prawdę oczyszczającą.
O wielu wątkach z fabuły celowo nie wspominam w tej recenzji, bo mogłabym napisać o jedno słowo za dużo. A to nie byłoby dobre.
Sami je odkryjecie czytając.
Polecam.

× 4 | link |
@kryminal_na_talerzu
2024-01-24
7 /10

“Karnawał” Alicji Sinickiej gatunkowo bez problemu można przypisać do thrillera psychologicznego. Jego historia toczy się w dwóch planach czasowych - w 2002 roku z perspektywy Roberta, który opowiada czytelnikowi o jednej nocy, która skończyła się tragiczną śmiercią kilku osób, oraz w 2022 roku z perspektywy Amelii, która jest jedną z tych, co dwadzieścia lat temu przeżyli. I tak jednocześnie dochodzimy do szczegółów tamtej tragedii i obserwujemy co dzieje się teraz, czy faktycznie pogłosy tamtych zdarzeń właśnie wracają. Autorka sprytnie rozpisała całą fabułę, większość rozdziałów kończy się tak zwanymi cliffhangerami, zawieszeniami, przez co czytelnikowi trudno od lektury się oderwać. Emocje postaci, ich niepewność, strach, który towarzyszy im długotrwale, oddane są dobrze, a intryga zmusza do refleksji na temat tego czy lepiej znać najgorszą prawdę czy ciągle żyć w niepewności. Intryga zbudowana jest solidnie, jest zaskakująca i zajmująca. Styl prosty, dzięki czemu książkę czyta się szybko i bez problemów. Sinicka wcześniej dała mi się poznać tym, że lubi wplatać w fabuły wątki romansowe, za którymi sama nie przepadam, więc przy “Karnawale” mogę przyznać, że tym razem praktycznie ich nie ma, co mocno sobie cenię. To solidnie zbudowany thriller zawierający wszystkie elementy, jaki zawierać powinien, najlepszy z czterech książek autorki, jakie miałam okazję czytać!

× 3 | link |
@aalexbook
2024-05-23
7 /10
Przeczytane

Sięgnęłam po ,,Karnawał” Alicji Sinickiej i się nie zawiodłam! To naprawdę emocjonujący thriller z bardzo ciekawym motywem zamkniętej przestrzeni i trzymający w napięciu do samego końca!

Niepokój. Strach. Przerażenie. Paranoja. To emocje towarzyszące naszym bohaterom zarówno w trakcie ich pobytu na wyspie Czarci Ostrów, jak i dzisiaj. Poprzez misternie tkaną fabułę odczucia te dosięgają również czytelnika. Chęć zostawienia przeszłości i traum za sobą zostanie wyparta przez strach o najbliższych, ale też próbę zamknięcia tematu raz na zawsze i pozbycia się zbędnego balastu emocjonalnego.

Bardzo podobały mi się opisy wydarzeń z 2002 roku. Były bardzo realnie oddane, a stopniowo narastająca panika wśród uczestników imprezy aż biła z kart powieści. Podobnie było z wydarzeniami z teraźniejszości, chociaż początkowo nie mogłam się do końca w nie wczuć. Natomiast jak już przebrnęłam przez początek, dalej popłynęłam z bohaterami.

Intrygująca fabuła doprowadziła do zaskakującego, chociaż na pewno nie mojego ulubionego, zakończenia. Osobiście nie do końca przepadam za tym motywem. Za każdym razem wydaje mi się odrobinę odrealniony i jest też na pewno dość prostym rozwiązaniem. Jest tutaj kilka aspektów, które dla wyjadaczy gatunku będą oczywiste, ale nie odbiera to frajdy z lektury.

Jednak na pewno zdecydowanie warto sięgnąć po tę książkę dla samego panującego a niej klimatu!

× 3 | link |
@coolturka104
2024-02-18
7 /10
Przeczytane

Choć karnawał właśnie dobiegł końca, to moje balety z książkami nigdy się nie kończą. I bardzo mnie to cieszy!

Karnawał na wyspie... Czy może być coś wspanialszego od obietnicy szampańskiej zabawy z dala od ciekawskich oczu i niepowołanych gości... ale, czy na pewno?
Wyjazd zamienia się w koszmar, gdy zamaskowany nieznajomy zaczyna systematycznie zabijać uczestników imprezy. A może maskę przywdział jeden z nich?
Dwadzieścia lat później jeden z ocalałych ginie w podejrzanych okolicznościach. Czyżby ktoś chciał dokończyć to, co zaczęto dwie dekady temu?

Dwie linie czasowe: przeszła z 2002 roku i współczesna z roku 2022 oraz dwoje narratorów — podane naprzemiennie powodują, że nasza perspektywa poznawcza jest doprawdy wszechstronna, a ciekawość narasta z każdą przeczytaną stroną. Autorka raz za razem sieje w nas ziarna niepewności, które obficie kiełkują w masę domysłów i podejrzeń.

Akcja osadzona na maleńkiej wyspie pośrodku jednego z największych mazurskich jezior doskonale oddaje poczucie osamotnienia i klaustrofobii. My czytelnicy kryminałów dobrze wiemy, czym kończy się odcięcie od świata, o którym marzy większość zabieganego społeczeństwa. A to, co miało być atutem, okazało się śmiertelną pułapką.

× 3 | link |
@girlinthebookspoland
2024-01-27
7 /10
Przeczytane

Fabuła dotyczy tajemniczych morderstw w zimową noc na mazurskiej wyspie, których sprawca charakteryzował się wyjątkowym rekwizytem - karnawałową maską. Po 20 latach ocalała z wyspy Amelia zaczyna doświadczać sytuacji, które zdają się przypominać o zdarzeniach i traumie sprzed lat.

Początek jak i rozwinięcie książki wywołały u mnie zachwyt. Morderstwo sprzed lat powraca i dwie linie czasowe świetnie się tu sprawdziły. Narracja mimo że z różnych lat była uporządkowana w logiczny sposób pozytywnie wpływając na ogólny odbiór książki.

Krótkie zdania nadały dynamiki i sprawiły, że szybko i lekko czyta się ten tytuł. Kilka nietypowych motywów skutecznie wpłynęło na moje zaangażowanie w lekturę.

Niestety pod sam koniec książki mój entuzjazm osłabł.Ilość nowych wątków mnie tu przytłoczyła, dodatkowo pojawił się taki, który w tym gatunku mocno mi się przejadł.

Pomysł bardzo dobry i historia angażująco poprowadzona, książka mi się podobała. Niestety z czysto subiektywnego względu, że motyw ujawniony w finale jest tym, którego nie lubię jedynie zakończemie wpływa tu na nieznaczne obniżenie oceny ogólnych wrażeń.

× 3 | link |
@beata.stefanek
2024-02-17
8 /10
Przeczytane

Karnawał już się skończył, ale zawsze zostają wspomnienia, prawda? Wspomnienia towarzyszą także Amelii, ale nie należą one do gatunku tych, do których z chęcią wracamy. Są przerażające i mimo upływu 20 lat nadal żywe. Czy po tylu latach mogą w końcu poczuć się bezpiecznie, czy Czarci Ostrów przypomni o sobie w najgorszy z możliwych sposobów?

Zawsze z przyjemnością sięgam po książki Alicji Sinickiej, bo to jedna z autorek, która świetnie buduje napięcie i potrafi zwieść czytelnika na manowce. Tym razem jednak czułam nie tylko niepokój, ale i prawdziwy strach. Podobał mi się sposób, w jaki autorka scala wydarzenia z przeszłości z czasem rzeczywistym. Stopniowo dawkuje nam informacje, które z każdym kolejnym rozdziałem są coraz mroczniejsze. Odcięta od cywilizacji wysepka, która miała być cichym i spokojnym miejscem na imprezę, okazuje się także idealnym miejscem dla tajemniczego mordercy w masce. Wiedziałam, że zakończenie mnie zaskoczy, bo do tego przyzwyczaiła mnie już autorka, jednak na to, co tutaj się zadziało nie wpadłabym w ogóle. Nie byłam nawet bliska rozwiązania zagadki. To świadczy tylko o tym, jak niezwykłą wyobraźnię posiada Alicja Sinicka, a swoje pomysły przedstawia czytelnikom w taki sposób, że nie możemy oderwać się od lektury.

„Karnawał" to książka, w której przeżywamy emocje razem z bohaterami, odkrywamy tajemnicze miejsca, a demony przeszłości pokażą swoje mroczne oblicze. To thriller, o którym tak łatwo nie zapomnicie, a bal maskowy j...

× 2 | link |
@pola841
2024-02-07
7 /10
Przeczytane

To moje kolejne spotkanie z piórem autorki. Nie mogłam po prostu nie przeczytać tej książki, bo uważam, że z każdą pozycją jest progres. Historie napisane przez autorkę wciągają jeszcze bardziej. Tak było i tym razem.

Amelia cudem ocalała z tragedii na wyspie Czarci Ostrów. Mija dwadzieścia lat od tych wydarzeń, a znów zaczyna się coś dziać. Osoby które wyszły z tego cało zaczynają ginąć w dziwnych okolicznościach. Czy morderca sprzed lat chce wyrównać swoje rachunki?

Ta historia jest opowiedziana z dwóch perspektyw. Amelia opowiada nam co dzieje się aktualnie, a narracja Piotra osadzona jest w przeszłości, a dokładniej poznajemy wydarzenia z wyspy. Rodziały te przeplatają się nawzajem co daje nam powoli cały obraz sytuacji. Ale czy na pewno? Autorka tyle razy wpuściła mnie w maliny, że sama byłam na siebie zła, że po raz kolejny wyciągnęłam złe wnioski. Oczywiście te zagrania są genialne i tylko podkręcają ciekawość i napięcie w książce. Jakbym miała się do czegoś przyczepić to do wydarzeń z tragedii na wyspie. Wkradł się tam mały chaos i chwilami trudno było mi się połapać. Ale finalnie nie spodziewałam się takiego zakończenia. Było one satysfakcjonujące i w życiu bym się go nie domyśliła. Każdy rozdział kończył się w zaskakujący sposób co wręcz wymuszało na nas by czytać dalej. Coraz więcej autorów kryminałów stosuje takie zagranie, które ja niezwykle lubię, bo wtedy ciekawość wzrasta do niewyobrażalnych rozmiarów. Ogólnie książka mi się bardzo podob...

× 2 | link |
SZ
@l.szarna
2024-03-23
8 /10
Przeczytane 2024

„Kto mógł nakłonić go do samobójstwa? Czy to możliwe, żeby to była ta sama osoba, która złożyła u mnie zamówienie na bransoletkę ze słowem KARNAWAŁ? Wojtek jako jedyny domyślił się, co wtedy zrobiłam. Skoro teraz nie żyje, to czy ja będę następna?”
Alicja Sinicka to autorka, która ma na swoim koncie już kilkanaście powieści jednak dla mnie to pierwsze spotkanie z twórczością autorki.
Powieść polecana przez koleżanki bookstagramerki pojawiła się u mnie na czytniku. 


„Czasem myślę, że mój przewlekły niepokój nie wynika wyłącznie ze strachu, ale też z poczucia winy.”
Wyspa Czarci Ostrów nad Jeziorem Śniardwy, wielki drewniany dom letniskowy i kilku znajomych, odciętych od reszty świata.

Kaja, Robert, Amelia, Wojciech, Marta, Malwina, Ela, Daniel, Gracjan przyjeżdżają na wyspę na imprezę karnawałową nie wiedząc, że dla większości z nich będzie to podróż w jedną stronę.
Martwy Kruk, którego Kaja znajduje przed domem jest zapowiedzią, że z wyspy nie ma powrotu, a biała maska na twarzy oprawcy będzie ich prześladować.

Amelia jest jedną z nielicznych osób, które przeżyły tragiczny wyjazd, jednak po dwudziestu latach koszmar powraca.
Kto wysyła jej wiadomości?

Czy Amelia jest bezpieczna, a może morderca w wyspy przypomniał sobie o niej i powrócił?



„Teraz Amelia spojrzała na Piotra, jakby wypatrywała w nim oznak, że to, co się stało, mogło być aktem zemsty (...)”
Książka trzyma w napięciu od pierwszej do prawie ostatniej ...

× 1 | link |
@Zaczytanablondynka
2024-01-28
8 /10
Przeczytane

Karnawał- Alicja Sinicka

„Amelia cudem ocalała z tragedii, która rozegrała się w 2002 roku na wyspie Czarci Ostrów.
Dwie dekady później upiory powracają. Pewnego dnia Amelia dostaje list z zaskakującą zawartością, który w jednej chwili zmienia wszystko. Od tej pory musi walczyć o swoje życie – tak jak przed laty. Bo dla kogoś czarci karnawał wciąż trwa.”

Sięgając po powieści Alicji Sienickiej wiem jedno! Nigdy nie wiesz czego się spodziewać, bo autorka tak kreuje fabułę, że masz totalny emocjonalny rollercoaster!
W przypadku „Karnawału” historia ma tak budowane napięcie, że ciężko oderwać się od książki.
Czytelnik aż pali się do poznania historii, która wydarzyła się w Czarcim Ostrowie, a do tego chce poznać co wydarzy się dwadzieścia lat później, kiedy to demony w masce powracaja.
No istna petarda!
Czytamy z perspektywy dwóch bohaterów w różnych momentach czasowych poznając jednocześnie historię z przeszłości jak i równolegle dziejącej się rzeczywistości.
Odkrywamy karty i wspólnie z Amelią- naszą bohaterką - szukamy tajemniczego rozwiązania zagadki. Do tego dochodzi strach o odkrycie tajemnicy, ale i również strach o dziecko!
Powiem Wam, że ja nie mogłam się oderwać ! Tak mnie karnawał pochłonął.

Kto jeszcze nie czytał książek autorki to zachęcam! Prosty i lekki styl pisani z nieszablonowym pomysłem na historię!
A Karnawał polecam zdecydowanie w tym barwnym oraz imprezowym okresie! Pamiętajcie tylko, by ubrać m...

× 1 | link |
@olinka220
2024-08-18
7 /10
Przeczytane ROZRYWKA
@jupi2328
2024-08-10
4 /10
Przeczytane 2024
@papierowa_ksiazka
2024-07-12
8 /10
Przeczytane
@grozobooki
2024-07-07
8 /10
Przeczytane thriller
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Karnawał. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat