Nie ma

Mariusz Szczygieł
7.2 /10
Ocena 7.2 na 10 możliwych
Na podstawie 47 ocen kanapowiczów
Nie ma
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.2 /10
Ocena 7.2 na 10 możliwych
Na podstawie 47 ocen kanapowiczów

Opis

Mariusz Szczygieł – laureat Europejskiej Nagrody Literackiej i Dziennikarz Roku 2013 – opowiada prawdziwe historie o „nie ma”. Nie ma kogoś. Nie ma czegoś. Nie ma przeszłości. Nie ma pamięci. Nie ma widelców do sera. Nie ma miłości. Nie ma życia. Nie ma fikcji. Nie ma właściwego koloru. Nie ma komisji. Nie ma grobu. Nie ma siostry. Nie ma klamek. Nie ma niebieskich tulipanów. Nie ma nie ma.
Rozmówcami Szczygła są ludzie z różnych światów: czeska poetka, ukraiński żołnierz, polska księgowa, albański malarz, izraelska pisarka, a także jego ojciec, z którym autor wybiera się ostatni raz w życiu do Pragi.
Nad książką unosi się rada, którą dała autorowi Hanna Krall: Wszystko musi mieć swoją formę, swój rytm, panie Mariuszu. Zwłaszcza nieobecność.
Data wydania: 2018-11-02
ISBN: 978-83-65970-31-2, 9788365970312
Wydawnictwo: Fundacja Instytutu Reportażu
Seria: Poza serią
Nagrody: Nagroda Literacka „Nike” (Zwycięzca), Nagroda Literacka „Nike” (Zwycięzca)
Kategoria: Reportaż
Stron: 336

Autor

Mariusz Szczygieł Mariusz Szczygieł Ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Poznaniu. Od 1996 mieszka i pracuje w Warszawie. Laureat nagród fotograficznych, uczestniczył w wystawach indywidualnych i zbiorowych które miały miejsce w prestiżowych galeriach polskich. Mariusz Szczygieł - report...

Pozostałe książki:

Gottland Zrób sobie raj Nie ma Niedziela, która zdarzyła się w środę Osobisty przewodnik po Pradze Kaprysik. Damskie historie Láska nebeská 20 lat nowej Polski w reportażach według Mariusza Szczygła Fakty muszą zatańczyć Nadzieja Antologia polskiego reportażu XX wieku. Tom 1 Projekt Prawda Antologia polskiego reportażu XX wieku Tom 2 Cała Polska trzaska. Reportaże Gazety Wyborczej 2001-2004 Krall Kraj raj : piszą reporterzy "Gazety [Wyborczej]" Made in Poland. Antologia reporterów Dużego Formatu Projekt mężczyzna Wywiady Press 2014 Łaska tworzenia Minibook 7. Historia, którą można było opisać dopiero po latach. Antologia 100/XX
Wszystkie książki Mariusz Szczygieł

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

„…najważniejsza ze wszystkiego jest herbata”

22.09.2022

Lubię herbatę zimową. To najcieplejsza z herbat. Na dno kubka wkładam plasterek cytryny, plasterek pomarańczy, dwa goździki, wlewam trzy łyżki soku z malin (lub łyżeczkę miodu) i zalewam wcześniej przygotowaną gorącą herbatą. Zasiadam w moim fotelu i czytam… Książka leżała na półce dobre trzy lata. Ciężar nagród i kontrowersji czytelniczych opa... Recenzja książki Nie ma

@ale.babka@ale.babka × 27

Nieobecności wg Szczygła

30.07.2023

Zbiór felietonów o szeroko pojętej nieobecności. Mariusz Szczygieł zebrał w nim historie/opowieści/rozmowy z ludźmi przynależącymi do różnych światów, reprezentujących różne zawody i narodowości, którzy opowiedzieli mu o swoim własnym „nie ma”. Zbiór zawiera felietony o różnym ciężarze gatunkowym. Były i te zabawne, były i te melancholijne i w... Recenzja książki Nie ma

@landrynkowa@landrynkowa × 14

Całkiem możliwe, że ze Szczygła zostanie mu jedynie ta martwa natura

23.11.2020

Zjawiają się nieproszone i jest ich coraz więcej. Mowa o powiadomieniach o śmierci. Ten zbiór reportaży, jak chyba dotąd żaden Szczygła, oceniany jest krańcowo różnie. Nie dziwię się. Wielu zastanawia się - parafrazując autora - czy to wybitny reportaż, czy szajs. To jego własne słowa z ostatniego zamieszczonego w tej książce rozdziału (Rzeczy po... Recenzja książki Nie ma

@tsantsara@tsantsara × 12

PODOTYKAJMY SIĘ SIUSIAKAMI

19.01.2020

Można by zacząć tak: Szczygieł się starzeje, a ja dziecinnieję. Ale można też inaczej: Szczygieł dziecinnieje, a ja się starzeję. Czytam. Odkładam. Wracam. Znów odkładam. Zmuszam się, bo jak to? Przecież to Szczygieł. Coś ze mną nie tak? Pierwszy tekst i od razu rewelacja. Cieszę się. Szczygieł wkracza w nowe rejony. Już nie jest to ... Recenzja książki Nie ma

@Rudolfina@Rudolfina × 11

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Renax
2020-09-25
9 /10
Przeczytane Reportaże

Bardzo cenię sobie pióro pana Szczygła. Czytam jego książki, obserwowałam też jego profil na Instagramie, o którym zresztą wspomina w książce. Pan Szczygieł dobrze pisze, ale i ma dar opowiadania o istocie sprawy, ale i ma dar empatii. Czyta się te jego teksty i tekściki z ciekawością.
W sumie zaskoczył mnie ten reportaż, bo jest poświęcony ludzkiemu wnętrzu. Pierwsze teksty są o brakach wewnętrznych pozornie inteligentnych ludzi. Wzbudziło to mój strach. Natomiast dalsze reportaże traktują o tym, co w ludzkim życiu brakuje rozmówcom. Czego nie ma, a mimo wszystko żyją.
Wydaje się, że to nie ma to wielkie tabu współczesności. I dobrze, że pan Szczygieł to zauważył i poświęcił temu książkę. Teraz jest tyle o tym co jest, a w sumie w epoce konsumpcjonizmu niby jest wszystko, a to, co najważniejsze często nam umyka. I może to dobrze, że o tak różnych sprawach pisze pan Szczygieł w tej książce: o szaleństwie, o śmierci, o braku zrozumienia, o miłości, o stracie właścicieli, o przemocy, o świecie wirtualnym. No i różnych sprawach, bo i ludzie są różni.
W sumie to ten reportaż bardziej niż dać mi wiedzę o świecie, dał mi okazję do przemyślenia swoich czarnych dziur. To bardzo przemyślany, głęboki tekst. Dobra książka. Wpisuje się w nurt, bo mamy też przecież książkę 'Rzeczy, których nie wyrzuciłem', też o braku.

× 24 | Komentarze (1) | link |
@Airain
2022-11-12
4 /10
Przeczytane

Nie ma równego poziomu (zaczyna się świetnie, potem coraz gorzej). Nie ma spójności. Nie ma jasnej przewodniej myśli. Nie ma usprawiedliwienia dla niektórych tekstów.
Nie ma satysfakcji tej oto czytelniczki.

× 15 | link |
@MgorzataM
2020-04-29
Przeczytane A: Niespodziewanka A: Posiadam Y: 2018

Zawartość melancholii w tej książce jest ponadnormatywna. Cóż, lubię się nurzać w smutku, a w tych reportażach/opowieściach oblepia on człowieka niepohamowanie.
'Nie ma' to swoista jakość lub szeroko pojęty brak – szczerości, rodzica, rozmowy, miłości, możliwości wyrażenia emocji. Bez niektórych z tych wartości da się żyć, być może nawet bez wszystkich. Jednakże samo 'nie ma' może stać się również zaletą i w kilku wypadkach tak było. Szczególnie przypadły mi do gustu „Nieznajomy wróg jakiś”, „Gwiazda wszystkich willi” czy głośny „Śliczny i posłuszny” z aneksem, warto przeczytać.

× 11 | Komentarze (1) | link |
@ale.babka
2022-09-14
8 /10
Przeczytane

"Reportaż musi mieć ten szczegół, przewodnią myśl. Szczegół zbliża, jest metaforą godności. Bez szczegółu nie ma ogółu. (...) Reportaż jest pisany uczciwie, ale nie jest obiektywny - zależy od reportera, z nadzieją, że jest uczciwie napisany" - to słowa Mariusza Szczygła. Ja w jego książce "Nie ma" odnalazłam odpowiedź na postawione przez niego pytanie do mnie "... czy nie ma?". Ja już wiem i myślę, że każdy odnajdzie odpowiedzi, bo one kryją się między stronami, czają się w zdaniach, skrywają między słowami. Trzeba tylko uważnie ich wypatrywać...choć może się przydarzyć jedno wielkie pominięcie...

Ktoś wyłapał ciekawy zlepek słowny i ułożył w prezencie dla autora takie słowo: "zastostron" - nie będziemy pamiętać. Ja wiele reportaży zapamiętałam. Niesamowity o siostrach bliźniaczkach jednojajowych - Zofii i Ludwice Woźnickich, z której jedna była matką chrzestną Lecha Kaczyńskiego. Z tego mogłaby być samodzielna książka bo materiał niezwykły. Szczególnie jak się dowiemy jak ten materiał powstawał. Zawsze mnie to ciekawiło. Kilka stron napisania ale jak ten materiał został zebrany, jak autor na niego trafił, jak dotarł do tych wszystkich materiałów, kto mu pomagał i wiele innych pytań przyszło do mnie w trakcie czytania książki.

Pięknie opisana relacja Mariusza Szczygła i jego ojca. O dwóch Panach, którzy tak pięknie razem się dziwili - tak bym nazwała tę ich relację w książce.

Zaskoczyło mnie życie czeskiej poetki spisane w exelu...ale już za c...

× 9 | link |
@jatymyoni
2020-05-28
3 /10
Przeczytane Czytadła L. polska Reportarz i dokument

„Nie ma” jest to nasza codzienność, codziennie coś tracimy bezpowrotnie. Czasami jednak zatrzymujemy się bo to „nie ma” nami wstrząsa. Zostaje tylko pamięć, ale ona jest zawodna i chodzi własnymi ścieżkami. Często zostaje pustka, z którą się trudno pogodzić. Ale czy jest inne wyjście? Godzenie się z tym czego lub kogo już „nie ma” jest chyba najtrudniejszą sztuką. W swoich reportażach przedstawia tych , którzy na różny sposób mierzą się z „Nie ma”. Początek naprawdę jest świetny, tyle że w miarę czytania było coraz gorzej. Wymęczyłam opowieść o modernistycznej willi zaprojektowanej przez Adolfa Loosa. Rozdział poświęcony siostrom Woźnickim nie wiem czemu miał służyć, raczej „pod publiczkę”. Jednak dno osiągną w reportażu „Śliczny i posłuszny”. Poznajemy historię kobiety, która w młodości dopuściła się haniebnej zbrodni, zakatowując syna partnera. Odsiedziała wyrok, który po piętnastu latach uległ zatarciu. W tej chwili pracuje jako nauczycielka i katechetka. Nie wiedząc nic o niej i jakim człowiekiem jest teraz ogłasza, że jest to potwór. Doprowadza do nagonki na nią i jest z tego dumny. Mnie uczono, że tylko krowa nie zmienia poglądów. Najbardziej go chyba drażni, że jest katechetką i z rodziny z tradycjami. Gdyby się wgłębił w ten katechizm to by doczytał, że zawsze potępia się czyn, a nie człowieka. Człowiek może się zmienić. Ona za swój czyn poniosła już karę. Jednak według autora jeżeli ktoś zrobił kiedyś coś potwornego, to już zmienić się nie może i zost...

× 5 | link |
@Asamitt
2023-12-26
3 /10
Przeczytane Polscy autorzy Literatura faktu/Reportaż # Wyzwanie z Kanapy'23 ✈ Wymienione/Sprzedane

Nie Ma kogo, Nie Ma czego - felietony o brakach, o czyimś odejściu, o pożegnaniu się z przeszłością. Motyw bardzo ciekawy, jednak wykonanie mnie nie przekonuje. Są to zarówno króciutkie historyjki, rozmowy-wywiady, jak i przemyślenia Autora, a wszystko jakieś takie rozmyte, niedoprecyzowane, niektóre teksty nie wiadomo po co się tutaj znalazły i czemu miały służyć.
Może temu zbiorowi zaszkodziło to, że teksty były zbierane przez kilka lat? A może to jak mówi Hanna Krall w "Najkrótszym wykładzie o Nie Ma":
"- Wszystko musi mieć swoją formę, swój rytm, panie Mariuszu. Zwłaszcza nieobecność" (s.309). Tutaj tego mi brakuje. Rytm zaczyna się gubić, gdy treść przyjmuje różnorodną formę. Może się stać również niezrozumiałe, gdy estetyka słowa zamienia się w manierę. Szczygieł raz się nad tematem zgrabnie pochyla, innym razem produkuje łzawe historie. Może to mocniej podkreśla charakter felietonu? Może jest mistrzostwem takie skakanie od sasa do lasa? Nie wiem. Dla mnie publikacja nie ma mocnego akordu, nie ma w niej tekstu, który by oszołomił, sprawił, że będę chciała zachować go w pamięci na długie lata.
Sięgnęłam do tej pozycji ze względu na entuzjastyczne recenzje innych czytelników, a dziś czuję się rozczarowana i traktuję "Nie Ma" jako wydmuszkę.

*Wyzwanie naKanapie'2023 - 1.Książka laureata nagrody Nike.

× 5 | link |
@Antoniowka
2021-02-19
8 /10
Przeczytane

Świetna i zapadająca w pamięć książka, która w pełni zasłużyła na nagrodę Nike.

Na „Nie ma” składają się różne teksty i oczywiście, jak zawsze w takich przypadkach bywa, jedne historie poruszają bardziej, inne mniej. Wszystko to spięte jest jednak główną myślą – „nie ma”.

Mariusz Szczygieł posiada nie tylko talent reporterski, ale i świetne pióro, dzięki czemu jego teksty są bardzo klimatyczne – zwłaszcza te poświęcone Czechom. Kiedy trzeba jest śmiertelnie poważny, a jego teksty mrożą krew w żyłach.

× 3 | link |
@Iwona_Nocon
2022-11-08
Przeczytane

Nie ma, to najtrudniejsza książka z jaką przyszło mi się zetknąć w moim czytelniczym życiu. Tyle, ile w niej było subtelności, czułości, wrażliwości, prawdy i miłości... Nigdy się z czymś takim nie spotkałam. Cieszę się, że w końcu nadszedł ten czas, bo mogłam poprzez historie zawarte w środku, coś przeżyć, coś zrozumieć, czegoś doświadczyć. Dziękuję 🙏.
To nie jest łatwa książka, ale zdecydowanie warta przeczytania.

,,Nie ma problemu kogoś. Nie ma czegoś. Nie ma przeszłości. Nie ma ojca. Nie ma pamięci. Nie ma widelców do sera. Nie ma miłości. Nie ma życia. Nie ma penisa. Nie ma fikcji. Nie ma koloru. Nie ma właściwej odmiany optymizmu. Nie ma komisji. Nie ma grobu. Nie ma siostry. Nie ma klamek. Nie ma niebieskich tulipanów. Nie ma".

× 2 | Komentarze (1) | link |
@maslowskimarcinn
2023-01-24
7 /10
Przeczytane

Każdy ma jakieś swoje NIE MA; nie ma takiej i takiego, który nie miałby NIE MA.
NIE MA jest wpisane w życie, jak narodziny i śmierć.
Może być nim i jest brak wszelaki: widelec, pamięć, zdrowie, dom, ojciec.
W „NIE MA” Mariusza Szczygła jest pozornie dużo tego, co się ma (to tak nieco na przekór, jak druga strona medalu „NIE MA”; celowy, jak sądzę, zabieg, by pokazać stratę). W rzeczywistości to książka o tym, kogo i czego nam brakuje, za kim i za czym tęsknimy, o posiadaniu i utracie; pokazana przez pryzmat opisywanych przez Autora historii: ojca, pisarza, sióstr-bliźniaczek, końca świata, rzeźbiarza, pewnej willi i mejla, który doprowadził Autora do podążenia najciemniejszą z dróg. To również o tym, jak dzięki „NIE MA” ktoś poczuł radość, stał się lekki i szczęśliwy.
Książka gorzko-słodka, piekielnie refleksyjna, bo i szczera. Niełatwa. I znów jest tak, że o ile dobrze czytało się o tych, którzy byli i są gdzieś hen daleko, to im bliżej Autor był siebie, tym bardziej miałem wrażenie, że za bardzo uchylił przed Czytelnikami zamknięte drzwi. Czy reportaż może być tak namacalny, tak dotkliwie realny, że czuć przyspieszony puls jego Twórcy? Słyszeć odgłos spływającej po policzku łzy?
To książka o NIE MA Mariusza Szczygła.
O „mężczyźnie w dojrzałym wieku, który kocha życie, ale każdego dnia myśli o śmierci”.

| link |
UR
@Ursza
2021-03-15
3 /10
Przeczytane

Uwielbiam Pana Mariusza, ale ta pozycja jest bardzo kiepska.

| link |
ZY
@Zyta
2024-04-06
7 /10
Przeczytane
@landrynkowa
2023-07-30
7 /10
Przeczytane
@Puella13
2023-07-18
9 /10
Przeczytane
IZ
@Izabella1321
2022-07-01
10 /10
Przeczytane
@gloria11
2022-01-13
7 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Samo życie jest sukcesem, więc jego finał również.
Jednak może właśnie w tym jest sens? W uporczywym niespełnianiu własnych oczekiwań, co też daje poczucie bezpieczeństwa.
Wystarczał mi świat wirtualny, bo nad nim mogłem panować.
Nie wiedziałem, że nie ma najpiękniejszego miejsca, najwspanialszej uczty, najbardziej ekscytującego dzieła sztuki, największego majątku, najgłębszego uczucia. I najbardziej samotnej samotności. Zawsze wszystko może być większe. I to małe może być też dla ciebie ogromne. A gdy kogoś i czegoś nie ma, czasem wystarczy samo najmniejsze wspomnienie..."
Dorosły stajesz się dopiero, gdy stracisz to, co naprawdę kochasz (...)
Dodaj cytat