Nie ma kto pisać do pułkownika

Gabriel García Márquez
8.2 /10
Ocena 8.2 na 10 możliwych
Na podstawie 15 ocen kanapowiczów
Nie ma kto pisać do pułkownika
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.2 /10
Ocena 8.2 na 10 możliwych
Na podstawie 15 ocen kanapowiczów

Opis

Marquezowska opowieść o pułkowniku oczekującym na uznanie jego praw kombatanckich i przyznanie mu renty jest wstrząsającym, choć pełnym charakterystycznej dla kolumbijskiego twórcy ironii, studium o ludzkiej samotności i godności. Zaliczana do arcydzieł współczesnej prozy iberoamerykańskiej stanowi obok pierwszych opowiadań Garcii Marqueza i Szarańczy jeden z elementów historii Macondo i sagi rodu Buendia
Data wydania: 2005
ISBN: 978-83-7319-628-5, 9788373196285
Wydawnictwo: Muza
Seria: Salsa
Stron: 74
Mamy 5 innych wydań tej książki

Autor

Gabriel García Márquez Gabriel García Márquez
Urodzony 6 marca 1927 roku w Kolumbii (Aracataca)
Gabriel José de la Concordia García Márquez - kolumbijski powieściopisarz, dziennikarz i działacz społeczny, jeden z najwybitniejszych twórców tzw. realizmu magicznego, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury (1982) za „powieści i opowiadania,...

Pozostałe książki:

Sto lat samotności Miłość w czasach zarazy Rzecz o mych smutnych dziwkach Kronika zapowiedzianej śmierci O miłości i innych demonach Szarańcza Dwanaście opowiadań tułaczych Jesień patriarchy Nie ma kto pisać do pułkownika Dwie samotności. Dialog mistrzów Opowieść rozbitka Raport z pewnego porwania Generał w labiryncie Opowiadania Na fałszywych papierach w Chile Widzimy się w sierpniu Zła godzina Życie jest opowieścią Morze utraconych opowiadań i inne felietony : 1980-1984 W zaczarowanym zwierciadle Dialog lustra Niewiarygodna i smutna historia niewinnej Erendiry i jej niegodziwej babki Piętnaście opowiadań iberoamerykańskich Playboy. Opowiadania W tym mieście nie ma złodziei Bardzo stary pan z olbrzymimi skrzydłami Skandal stulecia i inne felietony z Europy i Ameryki 1955-1960
Wszystkie książki Gabriel García Márquez

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Życie na zgliszczach rewolucji

16.10.2024

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dumnych, ale wciąż nędzarzy. Opis losu przegranych, którzy żyją w oparach sentymentów i nadziei. Inni mieszkańcy miasteczka też w nich żyją, gdzieś tam jakieś ogniki rewolucji się jeszcze tlą w postaci tajnych listów itd. Ale Garcia ... Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@DZIKA_BESTIA
2024-10-16
10 /10
Przeczytane

Wybitna proza, która w dość oszczędny sposób portretuje klęskę. Jednocześnie dostajemy genialne chwyty literackie, które tylko potwierdzają, że Nobel dla Marqueza nic a nic nie był przypadkowy. Więcej w recenzji powyżej :#

× 7 | link |
EK
@EwaK.
2022-06-01
9 /10
Przeczytane


Ależ to smutna historia! Za to mistrzowska!!!

Jeśli ktoś planuje dopiero sięgnąć po twórczość Marqueza, a ma obawy lub na przykład zraził się do autora przy jakiejś poprzedniej lekturze, to niechże spróbuje z tym opowiadaniem. Márquez uważał ją za swoją najlepszą książkę (ja też) mówiąc, że musi napisać „Sto lat samotności", aby ludzie czytali „ Nikt nie pisze do pułkownika”. Naszykujcie się na spotkanie ze starszym, lekko zdziwaczałym panem - weteranem rewolucji, który czeka na list. Postacią wzruszającą, samotną wśród ludzi, nastawioną optymistycznie i naiwnie do życia, wierzącą w lepszą przyszłość, znoszącą nędzę z bardzo silnym poczuciem godności. Za gardło łapały mnie takie epizody, jak ten o zupie gotowanej z kamieni (tylko!), by żaden zaglądający przypadkiem sąsiad nie domyślił się, że w domu panuje głód absolutny. A tymczasem po domu kręci się kosztowny w utrzymaniu materiał na rosół - dorodny kogut, niestety nie do tknięcia, bo to spuścizna po dziecku. „Jesteśmy sierotami po naszym synu” - mawiał przejmująco pułkownik.
W tle podana mimochodem atmosfera terroru Ameryki Łacińskiej oraz parna i klimatyczna Kolumbia.
Jeśli ktoś deklaruje, że nie lubi małych form ( ja akurat jestem pasjonatem) - niechże jeszcze ten jeden raz spróbuje, może odkryje, że małe potrafi być piękne. To tylko 80 stron, godzinka - dwie i po sprawie.
Przed lekturą „Nie ma kto pisać..." nie czytajcie opinii, bo nawet te pozornie neutralne zawierają kryptospojlery odbie...

× 2 | Komentarze (2) | link |
@meabh
@meabh
2010-03-03
10 /10
Przeczytane

świetna książka, chociaż dla mnie za krótka, ukazany cały bezsens sytuacji pułkownika i jego żony i rewelacyjne zakończenie :)

| link |
@QofU
@QofU
2008-08-05

każdy z nas na coś czeka, polecam :)

| link |
@katarzynaowsianko
@katarzynaowsianko
2021-12-09
8 /10
Przeczytane
@Airain
2020-01-28
10 /10
Przeczytane Biblioteka Babel
RA
@radosc
2012-09-26
10 /10
@mckis
@mckis
2009-09-29
3 /10
BL
@Bloody_Mary
2012-06-17
8 /10
Przeczytane
@Lioness
@Lioness
2011-03-30
8 /10
Przeczytane
@enga
@enga
2010-11-28
8 /10
Przeczytane Pożyczone
SN
@sbl
2010-09-24
8 /10
Przeczytane
@SYSTEM
@SYSTEM
2009-04-01
8 /10
Przeczytane
SA
@saintu
2009-01-19
5 /10
Przeczytane
@HoseFalcon
@HoseFalcon
2008-08-22
10 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Nie ma kto pisać do pułkownika. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat