Nim padnie pierwszy strzał

Katarzyna Żwirełło
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 16 ocen kanapowiczów
Nim padnie pierwszy strzał
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 16 ocen kanapowiczów

Opis

Kiedy sprawa wagi państwowej stanie się osobistą rozgrywką…

Wydział do Walki z Terrorem Kryminalnym jest na tropie groźnego gangu. Podczas jednego z nieudanych zatrzymań dochodzi do strzelaniny, w której ginie zasłużony funkcjonariusz, a drugi zostaje ciężko ranny. Odtąd oczy całego kraju skupiają się na poczynaniach stołecznych organów ścigania, bez przyzwolenia na najmniejsze błędy. Młody i pełny zapału Alan Berg zrobi wszystko, by dopaść przestępców, którzy o mało nie zabili jego mentora w policji i duchowego ojca. W swojej determinacji nie jest jedyny, a śledztwo mające ujawnić kryjówkę bossów wydaje się iść jak z płatka… …aż do zatrzymania, które miało być po prostu rutynową akcją, ale okaże się doświadczeniem, po którym już nic nie będzie takie samo.
Data wydania: 2021-09-22
ISBN: 978-83-66977-06-8, 9788366977068
Wydawnictwo: Dreams
Stron: 304
dodana przez: Vernau

Autor

Katarzyna Żwirełło Katarzyna Żwirełło
Urodzona 14 lutego 1989 roku w Polsce (Łódź)
Katarzyna Woźniak-Żwirełło pseud. Vera Eikon -studiowałam filologię polską na Uniwersytecie Łódzkim. Po pięciu latach życia w Amsterdamie, wróciłam do kraju, by zamieszkać w sercu Warszawy, w której rozgrywa się akcja moich książek. Zaczynałam od se...

Pozostałe książki:

Bez przedawnienia Nim padnie pierwszy strzał Upadek Polowanie na Wilka Dowód przeciw tobie Ptaszek w klatce Przedpiekle Póki żyjemy Prochem i cieniem
Wszystkie książki Katarzyna Żwirełło

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"inspirując się" faktami.

12.10.2021

"Nim padnie pierwszy strzał" to książka autorki, której książki niekoniecznie do tej pory przypadały mi do gustu, ale postanowiłam sprawdzić, czy może jednak uda się nam ze sobą zgrać. Bo wiecie, Katarzyna Żwirełło wcześniej wydawała pod pseudonimem Vera Eikon. Ostatnio można zauważyć, że sporo polskich autorów postanawia ujawnić się i zacząć... Recenzja książki Nim padnie pierwszy strzał

Pamiętaj mamo, że jutro mogę nie wrócić...

4.10.2021

Padł strzał, nikt nie wiedział z której strony. Nagły huk spowodował hałas, a potem martwą ciszę, która aż dzwoniła w uszach. Co będzie dalej? Czy wyjdziemy z tego cało? Kolejny pocisk przeleciał tuż obok głowy, widziałam, że ta noc jest do innych, nie podobna. Ta akcja na zawsze zmieni oblicze polskiej policji... Wydział do Walki z Terrorem jest... Recenzja książki Nim padnie pierwszy strzał

Nim padnie pierwszy strzał

16.09.2021

„Nikt nie jest samowystarczalny. Szczególnie gdy przychodzi najgorsze”. „Życie składa się z momentów, ulotnych chwil, które definiują nasze szczęście”. Dość osobliwe cytaty zważywszy na to, że najnowsza książka Katarzyny Żwirełło to połączenie powieści kryminalnej i sensacyjnej. Autorka wydobywa z tych gatunków to, co najlepsze umiejętnie obu... Recenzja książki Nim padnie pierwszy strzał

Nim padnie pierwszy strzał

21.09.2021

Ta historia jest jedynie wzorowana na prawdziwych wydarzeniach, a mimo to tak dogłębnie prawdziwa, chwytająca za serce i niemal rozrywająca je na kawałki. Nawet w tej chwili, kilka dni po lekturze, wspominając konkretne sceny, mam gęsią skórkę, a oczy zachodzą mgłą. Książka nie jest długa, ale Autorka na trzystu stronach zawarła kompilację radości... Recenzja książki Nim padnie pierwszy strzał

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Anjo
2021-10-18
8 /10
Przeczytane ✅Kryminał, sensacja, horror, thriller.


Panią Katarzynę Żwirełło poznałam w 2017 roku, kiedy podczas osobistej korespondencji z autorką postanowiłam zapoznać się z jej pierwszą seryjną powieścią z cyklu "Między prawami", którą wydała wtenczas pod pseudonimem Vera Eikon. Pamiętam, że wtedy dość fajnie mi się to czytało a pierwszy tom tejże serii pozostawił mnie z mocnym niedosytem. Szybko wtedy złapałam za kolejną część. Później przyszedł czas na trzecią i czwartą. Łyknęłam i to.

Kiedy na swojej facebookowej stronie, autorka (tym razem już z imienia i nazwiska) zapowiedziała swoją kolejną powieść, z miejsca wiedziałam, że szybko znajdzie się ona na mojej liście "must have", tym bardziej, że rolę jednej z głównych postaci "gra" tutaj znany mi z poprzedniej serii starszy sierżant Alan Berg, którego naprawdę szczerze polubiłam i dość mocno się z nim wtedy zżyłam.

Książkę ukończyłam wczoraj, praktycznie na jednym wdechu. Nie mogłam się od niej uwolnić. Trzy godziny czytania i było po wszystkim. Historia opisana w książce została zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami mającymi miejsce w nocy z 5 na 6 marca 2003 roku w Magdalence - śmierć poniosło wtedy dwóch funkcjonariuszy AT i wystrzelono 4500 sztuk amunicji. Sama autorka podkreśla, że historia nie jest wiernym odwzorowaniem tych wydarzeń, jest natomiast niejako ukłonem w stronę tych, którzy "każdego dnia wypełniają poprzez swoje działania, słowa policyjnej roty".

× 4 | link |
@kryminal_na_talerzu
2021-09-23
6 /10

„Nim padnie pierwszy strzał” podpisany został nieznanym do tej pory nazwiskiem Katarzyny Żwirełło. Jest to prawdziwe nazwisko autorki cyklu „Między prawami”, który wydawała jako Vera Eikon.

W książce poznajemy wcześniejsze losy Alana Berga, policjanta, którego znamy już ze wspomnianej serii. Wydarzenia jednak tu przedstawione toczą się dużo wcześniej, w czasie gdy Alan był początkującym policjantem, członkiem zespołu rockowego i kawalerem, który właśnie w tym momencie ma poznać swoją przyszłą żonę. Pod tym względem to na pewno przyjemny smaczek dla fanów serii.

Książka jednak traktowana jest jako osobna powieść. Jest to zapis akcji policyjnej inspirowanej prawdziwymi wydarzeniami z 2003 roku, określonymi jako strzelanina w Magdalence. I faktycznie skupiamy się tu tylko na akcji i tylko tym jednym wydarzeniu. Całość na pewno pod względem przygotowania policji i całej akcji na pewno opisana jest solidnie, i ci, którzy właśnie czegoś takiego w książkach szukają, będą zadowoleni. Mnie jednak zabrakło tu głębi, odczuć bohaterów i dobrej zagadki. Powieści stricte sensacyjne mnie nie bawią, więc niestety i ta mnie nie zadowoliła. Przeczytałam do końca, więc nie było najgorzej, ale w mojej ocenie wypada dużo gorzej niż naprawdę świetna seria „Między prawami”. Na szczęście dobrze wiem na co stać tę autorkę, więc liczę, że w przyszłości dostarczy nam jeszcze wiele dobrych kryminałów!

× 3 | link |
@etiudyliterackie
2021-09-13
9 /10

Przedstawiam Wam dzisiaj świetnie napisany kryminał , taki od którego nie można się oderwać, po prostu nieodkładalny!!!
Autorka fenomenalnie kończy rozdziały. Po każdym ostatnim słownie chcesz tylko więcej i więcej i zatapiasz się w całej historii bez opamiętania.

Pierwszy strzał pojawia się bardzo szybko, na samym początku i już wtedy wpadamy w wir wszystkich zdarzeń.
Głównym bohaterem jest Alan Berg młody, bardzo ambitny policjant. Polubiłam go od samego początku. To nie tylko facet stojący na straży prawa, ale również ciepły człowiek, ceniący sobie przyjaźń, który po godzinach zajmuje się muzyką 😉 Co więcej nie tylko Proca, bo taki ma właśnie pseudonim owy policjant, został znakomicie wykreowany, każda postać pojawiająca się na stronach tej książki ma w sobie to coś 🙂

Choć głównym tematem jest akcja policji inspirowana zdarzeniami z 5 na 6 marca 2003 roku w Magdalence to nie chodzi tu tylko o to co wtedy się wydarzyło, ile amunicji zużyto, jakie problemy podczas tej nocnej operacji mieli policjanci. Przyznaję, że to w głównej mierze kryminał, ale autorka rewelacyjnie wplata wątki obyczajowe, które na moment rozluźniają cała fabułę, aby po chwili czytelnik powrócił do pełnego napięcia.
Dodatkowo autorka pisze tak, że miałam wrażenie, jakbym sama uczestniczyła we wszystkim i na chwilę przyodziała mundur policyjny.
To nie tylko historia z wartką akcją, ale dostrzeżecie w niej również przemyślenia bohaterów, bo w głowie policjantów dzieje...

× 2 | link |
@tomzynskak
2021-09-24
8 /10

„Nim padnie pierwszy strzał” to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i muszę przyznać, że wypadło ono bardzo dobrze! Pani Katarzyna ma lekkie piór, dzięki czemu książkę czytało mi się bardzo szybko i miło. Rozdziały są krótkie, a już od pierwszych stron bije niesamowite napięcie. Akcja jest dynamiczna i wcale nie zwalnia. Nawet jeżeli mamy do czynienia z wątkiem obyczajowym to w nim także nie ma miejsca na nudę. Na ogromny plus zasługuje fakt, że treść inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami, które swego czasu stanowiły moje dość duże źródło zainteresowania.
Bohaterowie zostali świetnie nakreśleni, a emocje od nich bijące są bardzo autentyczne. Ich portrety psychologiczne są złożone i odzwierciedlają przemyślania oraz życie wielu policjantów na czynnej służbie. Pani Katarzyna przedstawiła ich myśli zarówno w czasie akcji, jak i poza nią. Ukazała nam jasną i ciemną stronę służby. Byliśmy świadkami pragnień policjantów o prowadzeniu normalnego życia, założeniu rodziny i realizacji pasji. Jednak wcale nie jest to takie proste jak mogłoby się wydawać. Autorka niejednokrotnie podkreśla, że służba nie może czekać, a rozrywka musi poczekać. Ukazała prawdziwy obraz poświęceń, który jest mi bardzo dobrze znany. Realizacja marzeń, zainteresowania, przyjaciele, a także rodzina są sprawą drugorzędną. To służba jest najważniejsza powodując, że wielu mundurowym życie prywatne dosłownie się sypie. Jednak nie myślcie, że w książce znajdziecie obraz wyłącznie wychwal...

× 1 | link |
@nataliawjk27
@nataliawjk27
2021-09-29
9 /10

„Nim padnie pierwszy strzał” autorstwa Katarzyny Żwirełło swoją premierę miała 22 września. Przyznam szczerze, że dawno nie czytałam takiego typu książki. Miło zrobić sobie przerwę od romansów i zagłębić się w policyjny świat. Pierwsze spotkanie z autorką uważam za jak najbardziej udane. Lekki język, krótkie rozdziały i wartka akcja sprawiły, że spędziłam niezwykle przyjemny czas z lekturą.

Poznajemy historię Alana Berga, który zyskał przezwisko Proca dzięki swojej porywczości i zapałowi. Jest młodym policjantem kochającym muzykę i swoja pracę.
Przez całą książkę widzimy przygotowania policji do akcji, która początkowo wydaje się bardzo łatwa do przeprowadzenia. Jednakże to, co dzieje się podczas obławy zupełnie zaskakuje policjantów. To będzie ciężka noc.

Co mi się podobało w tej powieści to fakt, że autorka nie skupiła się tylko na samych działaniach policyjnych, ale także na relacjach między bohaterami i wątku romantycznym, który bardzo przyjemnie się czytało. Jednakże nie było ich na tyle aby przytłoczyły fabułę. Były świetnym oderwaniem od kryminalnego świata, ale równocześnie idealnym jego dopełnieniem. Sama książka wprowadziła mnie w działania policji, jak wyglądają przygotowania i sam przebieg tego typu akcji.
W pewnym momencie uroniłam kilka łez, zawładnęły mną emocje przez kilka scen z książki. Cała historia to świetnie wykreowani bohaterowie, ciekawy splot zdarzeń, jak i atmosfera muśnięta romantyzmem. Świetnie wywarzona i nieprzesadz...

× 1 | link |
@czytanie.na.platanie
2022-02-21
8 /10
Przeczytane Przeczytane 2022

Bezwzględni gangsterzy strzelający do policjantów? Od razu przed oczami stają mi zaułki Meksyku czy Kolumbii. Ale również w naszym wydawać by się mogło spokojnym kraju dochodzi do tak brutalnych ataków na policjantów jak ten w Inowrocławiu, czy w Magdalence. Właśnie ta obława z 2003 roku, która miała być rutynowym przejęciem groźnych przestępców stała się inspiracją najnowszej książki Katarzyny Żwirełło „Nim padnie pierwszy strzał”.

I jak się można domyślać nic nie idzie tak, jak zakładano. Ale sama akcja zajmuje jedynie część opowieści. Autorka pokazuje, od czego zaczęła się nieustępliwa obława na gangsterów. Kolejne działania Wydziału do Walki z Terrorem Kryminalnym nieprzynoszące spodziewanych skutków rodzą coraz bardziej uzasadnione podejrzenia, że wśród nich jest kret, który ostrzega przestępców.

Zmierzając do punktu kulminacyjnego, jakim jest sygnalizowana na początku akcja ujęcia dwóch poszukiwanych mężczyzn autorka sporo miejsca poświęca wątkowi obyczajowemu, ukazując życie osobiste policjantów, ich marzenia i obawy, ich emocje i dylematy. I tak naprawdę to te relacje zarówno z kolegami z pracy jak i w życiu prywatnym sprawiają, że zaczynamy żyć ich życiem i odczuwać wraz z nimi. Dlatego też tak trudno z niektórymi z nich się rozstać…

To powieść, którą mimo świadomości, że nie wszystko skończy się szczęśliwie, bo życie napisało już scenariusz, czyta się w narastającym napięciu, a podczas samej policyjnej akcji nie sposób głębiej odetchn...

| link |
@magdag1008
2023-02-19
9 /10
Przeczytane
@migaczynka
@migaczynka
2022-01-14
6 /10
Przeczytane Kryminały
@krzychu_and_buk
2022-01-13
6 /10
Przeczytane
@Sargento_Garcia
2021-12-13
6 /10
Przeczytane kryminał Sensacja
@WystukaneRecenzje
2021-10-12
6 /10
@Zaczytane_koty
2021-10-04
10 /10
Przeczytane
@bethwithbooks
2021-09-22
10 /10
Przeczytane 2021
@zaczytana_mama_dwojki
2021-09-21
9 /10
Przeczytane Przeczytane w 2021 roku Ulubione
@recenzja_na_tacy
2021-09-16
9 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Nim zabrzmiały pierwsze dźwięki, napotkał uważne spojrzenie dziewczyny i jej delikatny uśmiech, które sprawiły, że już nie mógł się doczekać zrobienia użytku z otrzymanego numeru telefonu. Wiedząc, że najbliższe dni spędzi jednak głównie na przygotowaniach do policyjnej realizacji , przypomniał sobie, że jest uważany za człowieka cierpliwego. Czymże jednak jest cierpliwość, jeżeli nie przetestujemy jej w obliczu najbardziej palących pragnień?
Czym­że jed­nak jest cier­pli­wość, je­żeli nie prze­te­stuje się jej w ob­li­czu naj­bar­dziej pa­lą­cych pra­gnień?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl