Proces

Franz Kafka
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 307 ocen kanapowiczów
Proces
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 307 ocen kanapowiczów

Opis

Prace nad powieścią Kafka rozpoczął w sierpniu 1914 roku po spotkaniu w „Askańskim Dworze” i zerwaniu zaręczyn z Felicją Bauer. Po tych wydarzeniach postanowił napisać opowiadanie o konflikcie ojca z synem, jednak w miarę postępu pracy opowieść rozrosła się. Jedynie fragment powieści zatytułowany Poza prawem ukazał się za życia pisarza. Zaś resztę rękopisu Kafka umierając kazał zniszczyć razem z pozostałymi dziełami.
Data wydania: 2008-06
ISBN: 978-83-7699-867-1, 9788376998671
Rodzaj: e-book
Wydawnictwo: SMPB
Mamy 34 inne wydania tej książki

Autor

Franz Kafka Franz Kafka
Urodzony 3 lipca 1883 roku w Czechach (Praga)
Franz Kafka – niemieckojęzyczny pisarz pochodzenia żydowskiego, przez całe życie związany z Pragą. W swoich powieściach stworzył model sytuacji zwanej sytuacją kafkowską i określanej w języku niemieckim za pomocą przymiotnika "kafkaesk", którego ist...

Pozostałe książki:

Proces Zamek Przemiana Ameryka Dociekania psa Cztery opowiadania. List do ojca Listy do Mileny Gabinet figur woskowych. Opowieści niesamowite. Kolonia karna Dzienniki 1910-1923 Głodomór Opowieści i przypowieści Wyrok Aforyzmy z Zürau Erzählungen und andere ausgewählte Prosa Franz Kafka. Przemiana i inne opowiadania/Die Verwandlung und andere Erzählungen. Adaptacja klasyki z ćwiczeniami Kolonia karna. Raport dla Akademii Prozy utajone Spotkanie poza czasem. Antologia fantastycznej noweli austriackiej Stać się Indianinem Ameryka, Nowele i miniatury, Wyrok Briefe an Milena. Erweiterte un Neugeordnete Ausgabe Franz Kafka. Rysunki Listy do rodziny, przyjaciół, wydawców Nowele i miniatury Osiem notatników Sierpniowy upał. Opowieści niesamowite Wybór prozy
Wszystkie książki Franz Kafka

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Wyrok: skazany, kara: życie.

25.07.2022

Kafka przedstawia życie w niesamowicie fascynujący sposób, bowiem jako cały czas trwający proces, na którym my sami jesteśmy oskarżonymi. Efekt potęguje anonimowość głównego bohatera, którego nie poznajemy nawet pełnego nazwiska, co sprawia, że treść powieści staje się uniwersalna. "Proces" jest też ponoć o państwie totalitarnym i zniewalaniu lud... Recenzja książki Proces

Proces

17.08.2020

Kilka tygodni temu czytałam książkę o Milenie Jesenskiej - czeskiej dziennikarce i tłumaczce która w pamięci potomnych zapisała się jako przyjaciółka i powiernica Franza Kafki. Ta lektura poniekąd zmusiła mnie abym przypomniała sobie twórczość tego pisarza bo z lat szczenięcych kiedy to czytałam "Proces" jako lekturę szkolną w głowie zostały mi mg... Recenzja książki Proces

@Jezynka@Jezynka × 2

Z kłamstwa robi się istotę porządku świata

14.09.2014

Nie mam pojęcia, co myśleć o Procesie Franza Kafki. Nie wiem czy mi się podobał czy też nie, nie wiem nawet czy na pewno dobrze tę książkę zrozumiałam. Fabuła jest tak groteskowa, irracjonalna, że momentami miałam ochotę wybuchnąć głośnym śmiechem. A potem przypominałam sobie, że to wcale nie musi być tylko fikcja literacka i mina mi zrzedła. Chy... Recenzja książki Proces

@malaM@malaM

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@mikakeMonika
2020-07-06
7 /10
Przeczytane

Przyjemność czytania płynie ze sposobu napisania "Procesu". Niemniej denerwowała mnie niewiedza, dlaczego cały ten proces w ogóle się toczy. Może Józef K. umarł i teraz próbuje się go wpuścić do nieba...? Mimo wszystko zaskakujące zakończenie każe zastanowić się nad swoim życiem. Przecież "Sąd niczego od ciebie nie chce. Przyjmuje cię, gdy przychodzisz, wypuszcza, gdy odchodzisz."

× 12 | Komentarze (2) | link |
@literackiespelnienie
2019-12-14
8 /10
Przeczytane Niemcy Psychologiczny Lektura szkolna Surrealizm

Niestety, ale dziś to wstrętna rzeczywistość - żadna fikcja literacka. Sąd przyjmie każdego, a osądzeni mogą być wszyscy o wszystko. Choćby ostatnio natknąłem się na taką sensację, gdy rozmawiałem z montażystą okien, że został pozwany o jakieś alimenty, chociaż nikt go nie poinformował i nie dostał pisma o wezwanie (a, to dowcipnisie). Sam byłem ofiarą zniesławienia, ale doszło do takich absurdów, że ludzie mają ból tyłka o cokolwiek i już węszą, jak tu komuś zaleźć pod skórę i wrzucić pod paragraf. Spokojnie, gdybym szukał dziury w całym - oskarżony byłby niemal każdy, jak w procesie Kafki. Tylko zadajmy sobie pytanie, czy mamy sobie utrudniać i robić przysłowiowe z igły widły? Bo jeśli tak, to będzie jak w procesie Kafki - zostaniesz oskarżony, ale o co i dlaczego, to ci nikt nie wyjaśni. Nawet sąd zgłupieje.

× 6 | link |
@eR_
2019-12-19
10 /10
Przeczytane Współpraca

Franz Kafka, niemiecki pisarz, pochodzenia żydowskiego, całe życie, związany z Pragą.
Jego najbardziej znane dzieła to "Zamek", czy "Ameryka".

Jednak, najsłynniejszą, z nich, trzymam właśnie w ręku.Jest to "Proces".Trudno, znaleźć
powieść, która wzbudzałaby większa emocje i wywoływała, równie zażarte dyskusje, co do
tego, jak interpretować, zawartą w niej treść, czy przesłania, jakie niesie.

Oto, zwykły urzędnik państwowy, Józef K. zostaje obudzony przez dwójkę tajemniczych typów, którzy informują go, że został aresztowany.Może nadal pozostać, w swoim mieszkaniu i wykonywać swoje obowiązki, jednak, ma pozostać do stałej dyspozycji sądu.Bohater usiłuje rozeznać się w całej sytuacji, dowiedzieć się, o co został oskarżony, gdyż nic złego nie zrobił, jednak, otrzymuje tylko ogólnikowe informacje, które niczego nie wyjaśniają.

W tej powieści, najbardziej wyrazistym jej aspektem, jest absurd sytuacji, przed którą postawiono bohatera.Narastające pytania, co do przyczyny, takie stanu rzeczy, próba doinformowania się, dla czego.Świat, wokół Józefa K. jest przerażający.Ludzie pozbawieni całkowicie, jakichkolwiek praw, wyalienowani, snują się, jakby bez celu.Atmosferę tą podsyca dodatkowo umiejscowienie akcji w ciemnych zaułkach, czy w odludnych miejscach.Ma się wrażenie, że cała sytuacja, to być może, koszmarny sen bohatera, majaki na jawie.

× 3 | link |
@Medivh
@Medivh
2010-08-27
8 /10
Przeczytane

Książka jest bardzo trudna i wymaga od czytelnika nieustannego skupienia. Przyznam, że nie byłem w stanie przeczytać jej jednym tchem i robiłem sobie przerwy, co w sumie wyszło mi na dobre, bo można pomyśleć na spokojnie o przerobionym do tej pory materiale. Dzięki koncepcji everymana czy też jedermanna niezmiernie łatwo utożsamiać się z protagonistą Józefem K. Jego oniryczne wizje wzbudzają w człowieku niepokój, źródła którego odkryć nie sposób. Przecież wiadomo, że w normalnym świecie takie rzeczy nie mogą się zdarzyć... A może jednak? Irytować może brak fragmentu tekstu, ale to też w pewien sposób wpływa na końcowe wnioski z tego dzieła. Co tu dużo mówić, wpływ książki na nasze społeczeństwo jest duży, co chociażby pokazują utwory "Józef K." Republiki czy Pidżamy Porno. Lektura obowiązkowa.

× 1 | link |
@lakeu
@lakeu
2011-11-13
10 /10
Przeczytane

Długo musiałam zabierać się za przeczytanie tej pozycji, a to pewnie, dlatego, że jest ona lekturą szkolną. Oczywiście, wszystkie lektury, to pożyteczne książki, jednak w mój gust trafiło jedynie kilka z nich. Kafka z pewnością nie napisał książki łatwej w odbiorze. Jest ona ciężka do przebrnięcia, jednak po zakończeniu ostatniego rozdziału zaczynamy zastanawiać się nad jej sensem i znaczeniem wszystkiego, co działo się przez roku życia K., a jest to w rzeczy samej bardzo pożyteczne. Uważam, że jest to jedna z lepszy lektur szkolnych, jaką kiedykolwiek miałam w ręce.

× 1 | link |
@e_milka
@e_milka
2011-11-21
10 /10
Przeczytane

Przeczytałam długo przed tym, zanim dowiedziałam się, że to jest lektura. Niedawno powtarzałam :D I tak jak za pierwszym czytaniem, bardzo wczuwałam się w sytuację bohatera, czułam się taka bezradna, przygaszona. Każdy z nas jest jak Józef K. Skazany za niewinność na śmierć. Przedstawiony obraz sądu od razu skojarzył mi się z Archipelagiem Gułag. Nie wiesz, o co kaman, nic nie zrobiłeś, sytuacja absurdalna, ale proces trwa. I po wielu cierpieniach Cię zabiją. Za nic. Za życie. Za to, że jesteś człowiekiem.

× 1 | link |
@malaM
@malaM
2014-09-14
Przeczytane Moja biblioteczka

Proces to niesamowita książka. Nie wiem tylko czy w pozytywnym sensie. Zrobiła na mnie niewiarygodne wrażenie, ale jest przy tym taka przygnębiająca i ciężkostrawna w odbiorze, że nie mogłabym jej z czystym sumieniem polecić. Jedno jest pewne – nie żałuję, że ją przeczytałam i chyba rzeczywiście to taka pozycja, którą znać wypada, bo jest ważna i uniwersalna. Niezależnie od tego czy nam się spodoba czy nie. Daje do myślenia i wywraca mózg do góry nogami.

× 1 | link |
AG
@Castiel
2012-04-02
3 /10
Przeczytane Responsabilités scolaires... Sésame

"Proces" w ogóle mnie nie zaciekawił. Lektura straszliwie mi się dłużyła, a do skończenia zmusił mnie mój upór. Momentami przypominała nieco zwykły bełkot, zdania były do siebie niemal łudząco podobne. Sam bohater, Józef K., bardzo mnie irytował ze względu na swoją bezczynność i nieumiejętność dbania o własne interesy. Dla mnie był zwykłą ofiarą manipulacji, gdyż poddawał się wszystkiemu co go spotykało ze znikomym oporem. Szczerze nie polecam.

× 1 | link |
@haitanka
2020-07-05
10 /10
Przeczytane

Absurd goni absurd, sytuacje irracjonalne. Najbardziej przeraża mnie to, że wiele z sytuacji odbija się w lustrze obecnych czasów i to już śmieszne nie jest. Główny bohater to postać, z którą może się identyfikować wielu z nas.
Myślę, że powinien "Proces" przeczytać każdy dorosły by spojrzeć na świat zatopiony w absurdalnie.

× 1 | link |
@catrin
@catrin
2007-08-25
Przeczytane

Świetna. tak surrealistyczna, chłodna i uniwersalna (biorąc pod uwagę chorą rzeczywistość jaka nas otacza ostatnimi czasy..) Zagubienie i bezsilność głównego bohatera udziela się wręcz czytelnikowi. Przynajmniej mi się udzielało i czułam ciągły niepokój... Książka przebija najgorsze z koszmarów jakie się mogą przyśnić.

× 1 | link |
@Akore
2010-12-09
8 /10
Przeczytane

Jestem zachwycony tą książką! Niesamowite ile ma ona w sobie metafor odnoszących się do życia! Zastanawiałem się czy może nie są one "na siłę" przeze mnie oraz innych interpretatorow narzucane.... ale chyba własnie ten oniryczny klimat budzi takie refleksje.... :)

× 1 | link |
@Goszka
@Goszka
2013-12-21
8 /10
Przeczytane

Niesamowicie dołująca. Niby surrealizm, ale zdecydowanie łatwiejszy do przyswojenia niż na przykład ten u Schulza. Największy absurd polega na nieświadomości czytelnika o co tak naprawdę toczy się proces i to bardzo utrudnia czytanie.

× 1 | link |
BO
@booksandria
2023-12-08
7 /10

"Proces" Franza Kafki to książka, którą chciałam przeczytać już od baaardzo dawna. W końcu mi się to udało, lecz książka okazała się zupełnie inna niż się spodziewałam 😅

Liczyłam na bardziej poważną historię, więcej samego sądownictwa w klasycznym wydaniu (to chyba sprawiało, że zwlekałam z przeczytaniem tej książki), a tymczasem otrzymałam historię bardzo specyficzną, w której co prawda jest sam proces, ale zupełnie inaczej ukazany.

Główny bohater zostaje bezpodstawnie uwikłany w proces, który toczy się dla samego procesowania 😅 jest tu bardzo dużo absurdu, trochę satyry.

Autor zwraca uwagę na zachowania społeczne, podążanie za tłumem, głupotę mas, a także na manipulacje systemu. To wszystko są tematy ważne i ciekawe, aczkolwiek mam wrażenie, że można to było przedstawić znacznie ciekawiej.

Nie czytałam innych powieści autora, więc nie wiedziałam czego się spodziewać, może taki był styl Kafki. Na pewno w odbiorze przeszkodził mi również brak dużej wiedzy dotyczącej realiów życia z czasów autora. Myślę, że wtedy miałabym więcej zrozumienia dla rozgrywających się sytuacji i konwenansów społecznych.

Miałam jednak wrażenie, że sporo scen było niepotrzebnych lub przegadanych? Zwłaszcza w środku czułam dość często nudę. Na pewno warto zwrócić uwagę na to, że "Proces" został wydany po śmierci autora bez jego zgody - umierając Kafla prosił o zniszczenie maszynopisu. Tak się jednak jak widać nie stało.

Nie żałuję, że sięgnęła...

| link |
@PonuryDziadyga
@PonuryDziadyga
2021-12-25
5 /10
Przeczytane 2014

Jakoś tak dziwnie wyszło, że ominęło mnie czytanie w szkole "Procesu". Jednak chciałem prędzej czy później to zrobić, zaciekawiony tym całym szumem i ikonicznym statusem, jaki narósł przez lata wokół tego dzieła. Skończyłem czytać i.. prawdę powiedziawszy, to jestem deko zawiedziony. Są dwie główne (jeśli nie jedyne) zalety tej książki: sama przewodnia idea i styl. Problem polega na tym, że poza wyżej wspomnianymi, to nie ma na czym specjalnie oka zawiesić.
Akcja brnie w ślimaczym tempie, nie ma tu absolutnie żadnych punktów kulminacyjnych, a całość od początku aż do finału, jest tak niebywale monotonna, że męczyłem się z czytaniem kilka dni. Zabójczy wynik, biorąc pod wagę jej broszurowe wymiary (można spokojnie w kieszeni spodni nosić). Józef K, pomimo rzucającej się w oczy pewności siebie i nietypowej sytuacji w jakiej się znalazł, nie wzbudził we mnie większego zainteresowania. Emocji negatywnych też nie wzbudza, bo na kogoś bezbarwnego ciężko się wściekać. Bohaterowie epizodycznie jakoś ratują od nudy, ale chyba nie na tym to powinno polegać?
Wielu czytelników uważa, że najlepszą książką Kafki jest "Zamek", natomiast "Proces" jest tylko najlepiej rozreklamowanym jego tworem. Podpisuję się pod tym obiema łapami. Co tu dużo gadać: ciary nie przeszły, westchnień nie było, do zachwytu również bardzo daleko. Szkoda, zmarnowany potencjał.

| link |
@__Booksayah__
2023-08-03
1 /10
Przeczytane

Naprawdę chciałam, żeby mi się to spodobało, ale... Nie zrozumiałam nic, nie mam pojęcia o co chodzi, pewnie to przez ten surrealizm, który mi tu nie siadł. Uznaję, że to jedna z tych lektur, które służą jedynie do analizy, bo bez tego nic się nie zrozumie. Pierwsza i ostatnia książka tego autora, którą czytałam.

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

„Ręka kobieca potrafi w cichości wiele zdziałać” .
'' nie znając oskarżenia i jego możliwych następstw, należało odtworzyć sobie w pamięci całe życie oraz przedstawić je i z wszystkich stron rozpatrzyć w jego najdrobniejszych czynach i zdarzeniach. jakże smutna to była praca!''
Pan chce widzieć sens, a dopuszcza się największego bezsensu. To doprawdy może przyprawić o rozpacz.
Ostateczne decyzje sądu nie są ogłaszane, nie są one dostępne nawet sędziom.
... sprawiedliwość musi spoczywać, inaczej chwieje się waga i sprawiedliwy wyrok staje się niemożliwy.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl