Na rynku pojawia się ostatnio coraz więcej książek, mówiących o doświadczeniach obozowych. Dominik W. Rettinger postanowił zająć się kwestią prostytucji w Auschwitz. Wyszło dobrze, aczkolwiek przy tak dużej konkurencji i takim temacie niełatwo napisać coś świeżego.
Atutem książki z pewnością jest przedstawienie historii Kommanda Puff, czyli burdelu, który funkcjonował w obozie. Nie jest to temat, po który autorzy sięgają, a jest interesujący. Pokazuje, ile jesteśmy w stanie zrobić dla uratowania własnego życia i jaką cenę przychodzi nam za to zapłacić. Autor bardzo ciekawie poprowadził postacie i zarysował ich charaktery.
To co nie podoba mi się w książce, to zakończenie. Moim zdaniem jest niejednoznaczne i otwarte, co z pewnością było zamysłem autora i jego wizją, jednak ja wolałabym nieco bardziej sprecyzowaną końcówkę. Pomimo to książkę polecam.