Splątane ścieżki

" Splątane ścieżki" Agnieszki Krawczyk to powieść o splątanych ludzkich losach. Bije z niej wiele ciepła, choć nie wszystkie historie, przedstawione w powieści są szczczęśliwe.

Autorka porusza wiele istotnych kwestii zarówno społecznych jak i osobistych. Zwraca uwagę czytelnika na szacunek, zarówno, do drugiego człowieka jak i do siebie samego. Namawia aby porażki, czy błędy życiowe były motywujące do dalszego działania i aby podążać za głosem serca.

W książce nie brakuje tematów związanych z przemocą czy wykorzystywaniem, szczególnie w sferze zawodowej. Poruszone są również wątki trudnej miłości i dramaty w życiu uczuciowym. Opisane jest piękno polskich gór, ale i niebezpieczeństwo jakie ze sobą niosą. Pani Agnieszka nie byłaby sobą gdyby nie ukazała aury małych lokalnych społeczności. Wszystko to przeplatane jest tajemnicą sprzed lat.

Z wielką przyjemnością czytałam tę powieść pomimo tego że z góry wiadomo jak potoczą się losy bohaterów. Jeśli ktoś lubi powieści obyczajowe o charakterze familijnym to sięgając po tę lekturę nie powinien być rozczarowany.

Podobno najbardziej zawiłe i pogmatwane scenariusze pisze samo życie - zgodzicie się z tym twierdzeniem?

W tej książce, na pewni znalazło ono poparcie. Ta ciepła, urocza i dająca nadzieję lektura, ukazuje, że ludzkie ścieżki są splątane bardziej niż włóczka w motku.

Urocza pasmanteria ciotki Klaudyny i klub "Splątana nitka" to miejsca, które warto byłoby odwiedzić 😊 Uczestnicy warsztatów są bowiem ludźmi niesamowicie różnymi, którzy równocześnie cudownie potrafią się zjednoczyć, w imię wspólnej sprawy. A połączyła ich pasja do dziergania 😊

Monika, główna bohaterka, trafia do domu ciotki wskutek pragnienia i potrzeby oderwania się od swojego aktualnego życia. Uwikłana w związek bez przyszłości, potrzebuje teraz przede wszystkim spokoju, by stanąć na nogi.

W książce nie zawsze jest uroczo i cukierkowo. Bohaterowie noszą sercach dużo ran, które powoli się goją. Potrzebując siebie nawzajem, dają i otrzymują oparcie. Różnorodność postaci dostarcza czytnikowi dodatkowo wiele wątków, godnych śledzenia.

Bardzo podobała mi się ta książka, jej uroczy klimat, wzbogacony życiową mądrością. Jeśli szukacie lektury, która Was otuli, ale i zaciekawi to ten tytuł będzie odpowiedni 😊

,, Tutaj dało się kupić, co tylko podsunęły wyobraźnia i potrzeba- guziki, zamki błyskawiczne, wstążki i dodatki krawieckie- poza maszyną dziewiarską, której Klaudyna zupełnie nie poważała i którą traktowała z lekceważeniem".

Książka rozpoczyna się przedstawieniem bohaterów i ukazaniem co robią, czym się zajmują, oraz kto do kogo kim jest. Jest to potrzebne, gdyż później nie zawsze są o tym wspominki. Oczywiście wszystko opisane jest bardzo konkretnie wraz z przesłaniem uczuciowym. Poznamy nie tylko ich obraz zewnętrzny, ale i wewnętrzny, czasem przepełniony żalem, a nieraz nostalgią.
Mnie historia porwała zaraz od momentu, kiedy bohaterka ma wydzielone pewne zadnie:

,, Otrzymała zamówienie na konkretną produkcję, że ma znaleźć ,,kobiety po czterdziestce znudzone małżeństwem, które kusi zdrada", ,,mężczyzn spędzających zbyt wiele czasu na siłowni", albo ,,skłóconych sąsiadów walczących o fragment podwórka", którzy potem mogliby wystąpić w studio".

Od tego momentu przepadłam bez wieści. Liczyła się tylko książka i ja, bo nie sposób było mnie od niej oderwać.
Autorka porusza tematy zdrady, zaufania, stabilności, miłości i złamanych serc. Faktycznie wszystkim się tu życie tak poplątało, jakby ktoś specjalnie zaplątał im wszystkie ścieżki motkiem przeróżnych wełen. Życie podkłada im kłody pod nogi, a serca spragnione miłości walczą, by móc w jakiś sposób ponownie zacząć bić. Nic tutaj nie będzie łatwe, a my wraz z bohaterami odczujemy ich e...

„Splątane ścieżki” to pełna ciepła, mądrości i realizmu historia, gdzie głównymi bohaterkami są Monika oraz jej ciotka – Klaudyna. Ta opowieść zabiera nas do Krakowa i Zakopanego, porusza dobrze nam znane problemy społeczne, ukazuje rzeczywistość taką, jaka jest. Postaci tu są ludzkie, popełniają błędy, wahają się, próbują jakoś przetrwać to, co zsyła im los. Nie każdy człowiek pojawiający się na ich drodze jest wart uwagi, nie każda decyzja przez nie podjęta jest trafna, ale przecież takie właśnie jest życie.

Monika pracuje w telewizji przy tworzeniu programów społecznych. Prywatnie związana jest z kolegą ze stacji, choć ten związek nieuchronnie prowadzi do katastrofy, jednak dziewczyna kompletnie tak tego nie postrzega. Jedni nazwą ją naiwną, ja bym powiedziała, że jest umiejętnie zmanipulowana i zagubiona. Oparcie znajduje nie w domu rodzinnym, a właśnie u cioci, która jest jej dużo bliższa niż matka. Klaudyna prowadzi sklep „Splątana nitka”, w tej pasmanterii organizuje także spotkania dla mieszkańców, którzy chcą nauczyć się robótek ręcznych. Choć samotna, nie traci pogody ducha i zawsze służy dobrą radą. Jednak w swoich prywatnych sprawa popełniła trochę błędów, o których wolałaby zapomnieć.

W tej pozycji oprócz przedstawienia intrygujących życiorysów bohaterek, poruszane są kwestie dotyczące nękania w szkołach, betonowych, miejskich dżungli, niesnasek w małych społecznościach, nietrafionych wyborów serca oraz miłości do gór. Fab...

Nasze życie nie zawsze układa się tak, jak byśmy chcieli. Czasem do czegoś dążymy, staramy się, a i tak wychodzi jak zawsze, czyli nijak. Innym razem coś jest na wyciągnięcie naszej ręki, ale boimy się po to sięgnąć lub w ostatniej chwili się wycofujemy, tchórzymy i tym samym zamykamy za sobą furtkę. To coś pozostaje w przeszłości, dla nas już nie osiągalne.
Te ludzkie losy można by porównać do splątanych nici, które przeplatają się, zapętlają, jednak ciężko je wyprostować.
Tytuł najnowszej książki Agnieszki Krawczyk "Splątane ścieżki" nawiązuje zarówno do zawiłego życia głównej bohaterki - Klaudyny, jak i do jej sklepu pasmanteryjnego, który prowadzi, w którym sprzedaje wełny, nici, druty, szydełka oraz do założonego przez nią Klubu Splątanej Nitki.
Klaudyna mieszka w Krakowie. Uwielbia prowadzić swój sklep, spotykać się z klientami, rozmawiać o kolejnych robótkach na drutach, uczyć innych, pomagać. Raz w tygodniu w sklepie jest spotkanie Klubu Splątanej Nitki.
U Klaudyny ostatnio mieszka jej siostrzenica - Monika, którą życie już trochę poturbowało, związała się z nieodpowiednim mężczyzną, nie potrafi wyjść z toksycznego związku, do tego pojawiają się problemy w pracy.
I życie by się toczyło dalej, gdyby pewnego razu do Klaudyny nie zapukała przeszłość o imieniu Marceli.
Agnieszka Krawczyk to pisarka niezwykle ciepła. Jej książki niosą ukojenie, powodują uśmiech. Tak było i tym razem. Mimo, iż poruszane tematy nie były łatwe. Mamy tu do czynieni...