Trucicielka

Éric-Emmanuel Schmitt
8.2 /10
Ocena 8.2 na 10 możliwych
Na podstawie 87 ocen kanapowiczów
Trucicielka
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.2 /10
Ocena 8.2 na 10 możliwych
Na podstawie 87 ocen kanapowiczów

Opis

Marie wyznaje na spowiedzi, że zamordowała swoich trzech mężów. Czy opisane przez nią zbrodnie to prawda, czy tylko perfidna gra, w której stawką jest dusza młodego księdza? Obsesja towarzyszy wszystkim bohaterom opowiedzianych w "Trucicielce" historii. Każe im walczyć – o rodzinę, sławę, miłość. Niszczy, ale czasem daje drugą szansę. Schmitt odsłania mechanizm obsesji – pokazuje, jak łatwo jedna myśl może zatruć życie człowieka.  
Tytuł oryginalny: Concerto a la memoire d'un ange
Data wydania: 2018-10-15
ISBN: 978-83-240-5584-5, 9788324055845
Wydawnictwo: Znak literanova
Seria: Kolekcja 70 lat Empik
Stron: 240
dodana przez: Mirko
Mamy 5 innych wydań tej książki

Autor

Éric-Emmanuel Schmitt Éric-Emmanuel Schmitt
Urodzony 28 marca 1960 roku we Francji (Sainte-Foy-lès-Lyon)
Francuski dramaturg, eseista i powieściopisarz, z wykształcenia filozof. Mieszka w Brukseli. Uczęszczał do École normale supérieure, jednej z przodujących francuskich uczelni humanistycznych. Zdobył tam najbardziej prestiżowy z francuskich certyfik...

Pozostałe książki:

Oskar i pani Róża Małe zbrodnie małżeńskie Dziecko Noego Pan Ibrahim i kwiaty Koranu Tektonika uczuć Trucicielka Historie miłosne Kiedy byłem dziełem sztuki Marzycielka z Ostendy Kobieta w lustrze Zapasy z życiem Przypadek Adolfa H. Moje Ewangelie Opowieści o Niewidzialnym Ewangelia według Piłata Tajemnica Pani Ming Ulisses z Bagdadu Moje życie z Mozartem Dziennik utraconej miłości Intrygantki Małżeństwo we troje Madame Pylinska i sekret Chopina Napój miłosny Zazdrośnice Noc ognia Sekta egoistów Sen o Jerozolimie Félix i niewidzialne źródło Kiki van Beethoven Człowiek, który widział więcej Raje utracone Zemsta i przebaczenie Brama do nieba Księga o Niewidzialnym Papugi z placu d'Arezzo O kotku, który bał się wszystkiego Talent do życia Najpiękniejsze aforyzmy Wyspa wolności Ciemne słońce
Wszystkie książki Éric-Emmanuel Schmitt

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Kilka świetnych historii - "Trucicielka" Éric-Emmanuel Schmitt

26.03.2022

"Trucicielka" Éric-Emmanuel Schmitt Marie Maurestier wzbudza w mieszkańcach pewnego miasteczka swego rodzaju respekt. Bowiem krążą pogłoski, że zamordowała z zimną krwią trzech mężów. Gdy w parafii pojawia się nowy proboszcz, między tą dwójką wiąże się osobliwa relacja... "Trucicielka" jest zbiorem opowiadań, który wyszedł spod pióra uwielbianego... Recenzja książki Trucicielka

@sarzynskikacper@sarzynskikacper × 2

Moja prywatna obsesja

23.06.2011

„Trucicielka” przyciąga do siebie, roztaczając aurę sprzecznych emocji. Nie wiem dlaczego to wszystko, co w niej przeczytałam, zarówno mnie przeraża, jak i zachwyca, ale jeszcze żadna książka nie pochłonęła mnie tak swoim światem, jak te cztery opowiadania, które tak niewiarygodnie przedstawiają mechanizmy prostego człowieka pogrążającego się w obs... Recenzja książki Trucicielka

@patrikijaa@patrikijaa

Trucicielka

20.04.2011

Trucicielka to najnowsze dzieło Érica-Emmanuela Schmitta, jednego z najpopularniejszych pisarzy francuskiego pochodzenia. Jest to zbiór czterech, pozornie różnych historii, które łączy jeden wspólny element. *** W pierwszym opowiadaniu, czyli tytułowej Trucicielce, poznajemy Marie Maurestier. Siedemdziesięcioletnią kobietę, która dwadzieścia lat ... Recenzja książki Trucicielka

@xVariax@xVariax

Nowe oblicza miłości

3.05.2011

Eric-Emmanuel Schmitt to francuski prozaik, w którym jestem zakochana od czasu, kiedy przeczytałam „Oskara i panią Różę”. Moja wdzięczność za wszystkie morały, które w tej i kolejnych powieściach znalazłam, będzie wyrażana do końca moich dni. Dlatego każda jego książka , którą przeczytam jest dla mnie wyjątkowa i wspaniała. „Trucicielka” to pierws... Recenzja książki Trucicielka

@Floss@Floss

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@yhera
@yhera
2020-05-09
8 /10
Przeczytane

Nie wiem kto odpowiadał za opis w wydawnictwie, ale się z nim nie zgadzam. Bo to nie jest zbiór opowiadań o obsesji. Nie, to opowiadania o przemianach jakie zachodzą w ludziach. I jasno o tym napisał Schmitt w swoim pamiętniku, którego fragmenty można znaleźć w posłowiu (bardzo polecam, bo i krótkie rozważania o formach literackich tam się znajdują). Oczywiście, bohaterowie czterech opowiadań są ogarnięci jakiegoś rodzaju obsesją, ale nie to stanowi podwaliny tych historii. A te jak zwykle u francuskiego pisarza są wyjątkowe a zarazem proste. Ale to od nas, czytelników zależy co z nich wyczytamy i które z opowiadań poruszy nas najbardziej. Sama jestem fanką ostatniego, tego o parze prezydenckiej.

× 7 | Komentarze (1) | link |
@posrodkwiatowicieni
@posrodkwiatowicieni
2022-02-03
9 /10
Przeczytane

Obsesja to nieustannie powracająca i uporczywa myśl, która prześladuje niczym niezmordowany stalker. Niezaspokojona, wwierca się w duszę i czyni nas bezwolnymi. Bo dopóki jej nie spełnimy, dopóty nasze życie będzie jej podporządkowane.

Obsesja, to również czynnik, który perfekcyjnie łączy słowa Schmitta, zebrane w dzieło o tytule Trucicielka. To w nim przewijają się emocje zdolne opętać i naznaczyć. To w nim, autor, jak zawsze perfekcyjnie potrafi wciągnąć w niezwykłą atmosferę. Tak w zasadzie jest z każdą książek autora i z każdą kolejną przeczytaną, utwierdzam się w przekonaniu, że jest on najbardziej genialnym pisarzem, jakiego kiedykolwiek znał świat. Podziwiam jego niewiarygodny talent z jakim, w swoich tekstach zawiera tak wiele szczegółów i przemyśleń, że w tak wyrazisty sposób zaznacza drugie dno całej historii. Z tym zbiorem opowiadań nie jest inaczej. Bo te pozornie różne historie, łączy wiele. Wystarczy przyjrzeć się im bliżej, by dostrzec, że podobieństw jest wiele, a razem, tworzą one wspólny koncept. I nie mam tutaj na myśli motywu świętej Rity, który przewija się przez wszystkie z nich, choć w odmiennych kontekstach. To co łączy je wszystkie, to przemijający czas, dokonane wybory i ich wpływ na późniejsze życie. Łączą ich konsekwencje własnych czynów i szansa na zmianę, która owiana jest w pewien rodzaj goryczy. Każdy z bohaterów tych opowiadań mija się ze sobą niepostrzeżenie, mija się ze szczęście, z nieświadomością, mija się z obsesją, a każda ...

× 3 | Komentarze (1) | link |
@madbed
2022-02-03
9 /10
Przeczytane

"Trucicielka" to kolejna przeze mnie przeczytana książka tego autora.
Nie będę ukrywała, że jestem nim oczarowana. Autor pisze używając pięknego języka, po zdaniach płyniemy. Jesteśmy otuleni historią, wciągnięci nią bez reszty. Emocjonalnie dostajemy uderzenia gorąca co kilka stron.
Takie książki to ja chce czytać, po których myśli wciąg krążą wokół historii.

Tytułowa "Trucicielka" opowiada o Marię, która wyznaje na spowiedzi, że zamordowała swoich trzech mężów.
Czy to tylko perfidna gra czy czysta prawda?

Autor stworzył świetne cztery opowiadania, które wywołują ogrom wzruszeń.
Każdemu z opowiadań towarzyszy obsesja, walka o to co dla nich najważniejsze,sława, miłość.
Autor w każdym z nich pokazuje jak łatwo obsesja może niszczyć człowieka, jak wpadamy w jej sidła, jak jedna myśl może nami zawładnąć i wciągnąć w cały mechanizm chorych myśli.


Pamiętajmy, że nigdy nie jest za późno na zmianę, nawet jeśli to nie będzie szczęśliwe zakończenie.
Książce przyświeca postać św Rity. Sam motyw nic nie mówi, ale biorąc pod uwagę, że jest ona świętą od przypadków beznadziejnych i spraw niemożliwych wszystko nabiera sensu.
Książka została wyróżniona najważniejszą francuską nagrodą literacką.
Dodatkowo na końcu znajduje się kilkunastostronicowy pamiętnik autora dotyczący powstającej książki. Nie można tego ominąć, taka malutka wisienka na torcie.

| link |
@calamitas
@calamitas
2012-05-30
10 /10
Przeczytane

Schmitt wspaniale spełnia się w krótkich formach. Jakże rzadko pod tak niepozorną postacią, jaką jest opowiadanie, kryje się tyle treści, emocji i przeżyć. Któż potrafi pisać z taką głębią, zachowując przy tym lekkość pióra? Autor ma niezwykły dar kreowania postaci, które porywają czytelnika w swój świat i wiodą na zatracenie... Ja przepadłam bez reszty i mogę tylko gorąco polecić. Bo tak naprawdę żadne słowa nie są w stanie oddać magii tych opowieści. Należy spróbować i przekonać się na własnej skórze, czy Schmitt na was działa, czy nie.

| link |
@Agatka90
2011-02-16
8 /10
Przeczytane

"Trucicielka" to zbiór kilku opowiadań... Pierwsze opowiadanie (o tym samym tytule co książka) najbardziej przypadło mi do gustu, zgubiłam się w zeznaniach i cały czas pytałam siebie "zabiła czy nie zabiła?":P Poruszjące było opowiadanie "Powrót", które w zaskakuący sposób się kończy. Czytając ostatnią historię nudziłam się jak mops!! Książka nie jest zła. Doskonała na prezent, zwłaszcza dla fanów Schmitta:)

| link |
@MalenstwoMB
@MalenstwoMB
2012-01-28
5 /10
Przeczytane

Cztery opowiadania tak różne a jednak tak podobne. Każde z nich traktuje o innej obsesji. Mamy więc fascynację innym człowiekiem (taką chorą i męczącą), mamy zamęczanie samego siebie wyrzutami sumienia, mamy obsesję zazdrości i zemsty i na koniec trudna miłość - męcząca, zaborcza i zła. Książka jest bardzo dobra, ale jej ton i nastrój zmęczył mnie i przygnębił. Więcej Erica-Emmanuela Schmitta nie chcę.

| link |
@19emilka93
2020-01-20
7 /10
Przeczytane Posiadam

Lubię, lubię, bardzo lubię. Choć nie jestem fanką opowiadań dla tego autora zawsze zrobię wyjątek. Pomimo krótkiej formy bohaterowie są odmalowani dość dokładniej, poznajemy ich cechy, motywy i wiele innych. Jak dla mnie każde z tych opowiadań miało wspaniałą moc, zabierało mnie do siebie i jak dobry przyjaciel powierzało sekrety. Śmiało polecam!

| link |
@agnesfunny
@agnesfunny
2012-03-31
8 /10
Przeczytane

Kilka rzeczy w jednym. Dawno nie czytałam tyle emocji w jednej, dosłownie jednej książce. Stany emocjonalne bohaterów są jak dobre zajęcia z psychologii, które też odbiorcy pozwalają zatrzymać się na chwilę i pomyśleć nad naszymi własnymi emocjami i jakbyśmy my zareagowali w takich sytuacjach w jakich byli Ci bohaterzy

| link |
@kraken
@kraken
2012-03-27
Przeczytane

Krótko, zwięźle i na temat. Cenię sobie prostotę, więc co za tym idzie uwielbiam opowiadania. Te również przypadły mi do gusta. Akurat tytułowa "Trucicielka" najmniej mi się podobała, ale cała reszta tak mnie pochłonęła, że nie mogłam się od nich oderwać. Fascynujące i przerażające zarazem!

| link |
@anciaa
@anciaa
2011-05-22
10 /10
Przeczytane

Pierwszą rzeczą, która zachwyca jest okładka. Bardzo mi się podoba, nie mogłam oderwać od niej wzroku. A w środku cztery piękne opowiadania. Krótkie historie, ukazujące ludzkie emocje. Cierpienie i miłość, dobro i zło, ludzkie przemiany i rozterki. Bardzo wartościowa książka.

| link |
@melomanka
@melomanka
2012-06-28
5 /10
Przeczytane

Historie ciekawe, z dobrą fabułą, chociaż w dwie pierwsze się rozwijały, rozwijały... i nagle skończyły, bez zachwytu - moje własne odczucie. Trzecia za to bardzo interesująca, wciągająca... chyba najbardziej! Ostatnia też nie była zła. Daję 3 ; )

| link |
@Krasnoludek
@Krasnoludek
2013-01-21
8 /10
Przeczytane brzmienie filozoficzne

Zbiór czterech interesujących opowiadań, mówiących o systemie naszego myślenia, odczuć. Każde inne, posiadające własny klimat. Najbardziej do gustu przypadła mi historia pary prezydenckiej, najmniej tytułowej trucicielki.

| link |
@iusta
@iusta
2011-04-30
10 /10
Przeczytane

cudowny zbiorek, bardzo poruszające opowiadania, dopracowane w każdym calu, tylko wydaje mi się, że niedobrze jest tak próbować połknąć wszystkie naraz, lepiej je sobie dawkować i każde przetrawić oddzielnie... polecam!:)

| link |
@secretelle
@secretelle
2012-08-19
8 /10

Minimum objętości, maksimum treści - tyle chyba wystarczy do podsumowania „Trucicielki”. Bardzo chętnie sięgnę po inne dzieła tego francuskiego pisarza, bo jego styl i tematyka opowiadań absolutnie mnie oczarowały.

| link |
@martagieks
@martagieks
2011-04-07
10 /10
Przeczytane Tour de France

Mimo kilku kąśliwych opinii, postanowiłam zaufać renomie le Prix Goncourt i miałam rację. Bardzo dobra książka, zaskakująca, a pod względem językowym - perełka.

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Strach przed śmiercią to w gruncie rzeczy trzy różne lęki: boimy się, bo nie znamy daty śmierci, sposobu, w jaki umrzemy, i samej śmierci.
Czy miłość nie nakazuje dbać przede wszystkim o drugiego człowieka? -Poświęcenie jest miarą każdej miłości
Zamknięta książka jest niema; przemówi tylko wtedy, gdy zostanie otwarta. A użyty w niej język będzie językiem tego, kto się nad nią pochyla, zabarwionym jego oczekiwaniami, pragnieniami, dążeniami, obsesjami, jego gwałtownością, jego kłopotami. Fakty są jak zdania w książce, same w sobie nie mają sensu, mają tylko ten sens, który im się nadaje.
Czasem forma jest ratunkiem. Gdy zagraża nam mętlik, tylko pozory powstrzymują nas przed pogrążeniem się w chaosie; pozory mają dużą moc, są trwałe i utrzymują nas w ryzach.
Nasze życie stworzone jest tak, że pod spojrzeniem, którym je ogarniamy, staje się straszne lub cudowne. Identyczne wydarzenia mogą zostać odczytane jako sukcesy lub katastrofy.
Dodaj cytat